W innym wątku już o wykończeniu piszę, a tu jeszcze zaległe zdjęcie. Wszystkie elementy wyczyszczone:

Nie wiem czy pod ink to nie wymaga jeszcze pracy jak dasz kryjonce to tam ch*j czarny podkład i jazda. Zaraz wyśle jak mi farba w sprayu wyszła

Bedzie cale czarne?

Nie. Wczoraj wybieliłem siedzisko ługiem, całość ze względu na nieudane barwienie będzie w zimnej tonacji. Siedzisko zostaje bez koloru.

Bill Door - właśnie nie chcę takiego pełnego krycia, szukam bardziej naturalnego wyglądu.

Rozważam, choć nie chcę w tym wypadku pełnego połysku.

W szeroko pojętym międzyczasie powstał młotek do fornirowania. Często mam tak, że nie rysuję żadnych szkiców czy projektów i wszystko robię na bieżąco zgodnie z jakimś ułożonym w głowie zarysem. Niestety efekt końcowy czasem okazuje się nie tak udany jak wstępna wizja. Ten młotek jest tego przykładem, jest jednak w pełni funkcjonalny a w głowie już mam plan jak wykonać następny... Materiał jesion i buk. Pod młotkiem widać natomiast część kolejnego projektu, było łupane...

w sumie przeznaczenie jest nieistotne, może być nawet do drapania po plecach

najważniejsze, że miłe dla oka 

Bardzo ładnie to Ci wyszło Michał ... czym barwiłeś jesion ? Ciekawe kolorki wyszły

Dzięki
Daraas - to tylko gotowany olej lniany - taki ładny kawałek jesionu miałem.