Osz ja cie... Jak mnie tu dawno nie było
Wpierw ten je**ny płot
A potem... co zrobić, zima idzie i innych obowiązków masa
Trza się przygotować
Chrustu nazbierać
chałupę na zimę ogacić
zapasy zgromadzić
a nie, to inna historia
W każdym razie obowiązki przydomowe mnie pochłonęły.
Całe szczęście, że jeszcze dobrych kumpli mam. Jeden pomógł
Tzn. pomógł choć na chwilę do drewienka wrócić
Nie żeby coś istotnego, ale zawsze. Biurko mu się spodobało
I poprosił, żeby mu stolik pod TV zrobić
. Z czego? No z palet
Niestety nie dał poszaleć
. Ma być prosty i wyglądać, że z palet
Taka koncepcja
Więc właściwie nie ma czym się chwalić
Wrzucę jednak, coby inni na tych paletach mogli się wyżyć
Ale, co najważniejsze nowej frezarki w końcu mogłem użyć
(Tia... wiem palety i Makita - to brzmi jak profanacja)
Wpierw koncepcja ogólna
Potem trochę szlifowania itp
Na to oczywiście olej
Jakie ładne drewno w tych paletach można znaleźć
No i miejsce docelowe
I można się już śmiać
A! I zapłata oczywiście