Podoba mi się, gdy ktoś ratuje coś starego. W dzisiejszych czasach - gdy wszystko się wyrzuca i kupuje nowe - to wcale nie jest takie oczywiste.
Dla mnie to też jescze niedawno nie było tak oczywiste
Jak wspomniałem na poczatku tą komodę kiedyś już na śmierć skazalem
Teraz to trochę już zboczenie. Jak gdzieś widzę stary mebel to mam ochotę go zwinąć
Gorzej bo się udziela też mojej żonie
. Jak tą komodę skończyłem to przesiedziala cały wieczór na OLX wyszukując stare mebelki