Jako, że jutro wstaję dopiero o piątej rano... (chyba się powtarzam
)
Dobra, zamykam jadalnię.
Osz k...wa nie zamknę
- zapomniałem że w trakcie remontu "małe" drzwi zostały zlikwidowane
Teraz coś, czego prawdziwy stolarz się nie tknie - ja mogę, bom amator i nikt mi tego nie odbierze (hmm... znowu się powtarzam chyba
)
No więc: PALETY!
Co można zrobić z palet. Podobno wszystko. Podobno... Ja niestety taki zdolny nie jestem
Co ja więc mogę zrobić?
A takie coś: (rzecz znana i lubiana, wykonywana w różnych wariantach, ale ta jest moja)
przyjemne z pożytecznym.
Ale miało być chronologicznie
, a jak widać nie jest
No to od początku
Kwietnik, zielnik czy jak zwał. Żona sobie na balkon zażyczyła, taki składany najlepiej, a ze po jakiś zakupach (huśtawki ogrodowej chyba) została
paleta więc...
