A wrzucę tak jak jest, będzie porównanie z jakiego bałaganu zaczynałem.
Co widać na zdjęciach i czego nie widać, czyli cały mój korniczy majątek:
Stół roboczy z piłą scheppach i frezarką graphita pod blatem( podnoszenie na lewarku ) i odkurzaczem Dewalta
Blat z 2 warstw płyt podkładowych meblowych- wersja ekonomiczna tymczasowa- z rowkami do sanek
Strugarko-grubościówka i odciąg także słynny siepacz.
Zagłebiarka z szyną i frezarka już lepiej- makita, jeszcze mała kątówka ale wersja czerwona.
Trochę drobnicy:
wkrętarki- bosch zielony i parksajd też zielony
szlifierka mimośrodowa Dewalt, taśmowa- lidl
lamelownica, wyrzynarka , ukośnica - wszystko parksajdy
wolfkraft do kołków i połączeń kieszeniowych
kolekcja ścisków przeróżnych - oczywiście za mała
innych pi***ół co się przydadzą - 3 szuflady
W planach jeszcze kompresor do przedmuchiwania( myślę ,że jakieś 50l się jeszcze zmieści) i dużo dużo pracy żęby to zaczęło wyglądać po ludzku.