Autor Wątek: Drim Szop by Lechu  (Przeczytany 59187 razy)

Offline gwd

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1073
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #615 dnia: 2019-08-11 | 15:38:27 »
Mniejsze ilości dorzucałem do kompostownika, gdzie kompostuję głównie trawę i chwasty, ale taka ilość zaburzyłaby proporcje. Mieliście taki problem? Jak wrzucę na OLX znajdą się jacyś chętni którzy do czegoś tego używają?
Może z olx ktoś to od Ciebie odbierze ale raczej nie za kasę. Ostatnio za 2 m przyczepkę zaladowanaą na full trocinami z tartaku płlacilem 30 pln. Najlepiej to jak masz miejsce do możesz przekompostować na pryźmie, za rok będzie jak znalazł na ogródek. Jak masz borówki albo rododendrony to podsyp bo lubią kwaśną glebę.
« Ostatnia zmiana: 2019-08-11 | 23:03:34 wysłana przez gwd »

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #616 dnia: 2019-08-11 | 22:42:02 »
Poruszyłeś temat odpadków. Mam kilka worków. Kiiilka. Naście. 120 litrowych. Trochę strugania trochę pilarki. Pył. Wiór lite mdf. Liczę na to że gdzieś to zawiozę i za rozsądną opłatą zutylizuję. Nie liczę na to że ktoś to kupi. W tym tygodniu zamierzam wybadać temat.
Montażysta za dwa trzysta.

Offline gwd

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1073
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #617 dnia: 2019-08-11 | 23:07:04 »
Co innego wióry z litego, które można wykorzystać na ogrodzie a co innego z wióra czy mdf, które do kompostowania się nie nadają. tzn. może i by się przekompostowały ale... tu każdy sobie może dopowiedzieć. 

Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1928
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #618 dnia: 2019-08-12 | 15:47:31 »
Dzień 59

Pojawiło się przy okazji zagadnienie o którym nigdy wcześniej nie musiałem myśleć. Jak zagospodarować pył drzewny. Mam już tego kilka worków. Mniejsze ilości dorzucałem do kompostownika, gdzie kompostuję głównie trawę i chwasty, ale taka ilość zaburzyłaby proporcje. Mieliście taki problem? Jak wrzucę na OLX znajdą się jacyś chętni którzy do czegoś tego używają?

Ja wiórów z pyłem i zrębki używam w dziesiątkach m3 rocznie do ściółkowania rabat, sadu i warzywniaków, przy czym głównie to zrębka liściasta pozyskiwana z firm od pielęgnacji zieleni ale również i wiór z drewna litego  i te niewielkie ilości pyłu które czasem wyprodukuję. Inspiracją jest dla mnie "Back to the Eden Garden" na yt i liczę że kiedyś taki ogród mi się uda bo u mnie nominalnie to jałowa glina.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #619 dnia: 2019-08-12 | 16:02:17 »
Jeżeli nie masz zacięcia do kompostowania to każda gmina ma obowiązek wskazać miejsce selektywnej zbiórki odpadów. Jeżeli do takiego punktu dowozisz sam i jesteś mieszkańcem gminy to posegregowane odpady (np. osobno wióry, osobno papier itp.) musza przyjąć bezpłatnie.

Ja w Poznaniu zgodnie z regulaminem posiadam 250L pojemnik koloru brązowego na odpady biodegradowalne w tym trawka, liście, wióry, odpady kuchenne. Pojemnik opróżniany jest raz na tydzień. A po okresie wegetacji roślin (listopad-marzec) raz na 2 tygodnie. Mogę tez bez ograniczeń oddawać odpady do wskazanych punktów.
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #620 dnia: 2019-08-13 | 21:54:35 »
Zacznę od OLX'a. Wystawię za darmo. Może jakiś plantator borówki amerykańskiej się zainteresuje  8)

Potem będę szukał punktu zbiórki selektywnej.

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #621 dnia: 2019-08-13 | 22:10:35 »
Dzień 61 + 1/2
Poniedziałek i kilka godzin dzisiaj mogłem poświęcić na prace okołowarsztatowe.
Skupiłem się na przygotowaniu frontu robót dla mojego pomagiera, aby miał co robić gdy mnie nie będzie. To oznaczało docięcie na gotowo listew elewacyjnych które idą na ścianę od ogrodu + tylna ściana (ślepa). Każda listwa cięta na ok 246cm + dodatkowo na obu końcach docięta na pod kątem 45st.  Cięcie pod kątem na dole robione aby krople wody łatwiej odrywały się od listew. Natomiast cięcie u góry robione, aby uniknąć kolizji z rynną.

Ponieważ tych listew trochę było do przycięcia, dorobiłem pseudo-jiga do pilarki. Tak aby dało się ciąć hurtowo po 15-20 listew naraz.

Mój pomagier w tym czasie kontynuował malowanie. Trochę udało mu się zrobić już przez te półtora dnia. To daje mi nadzieję że do piątku ogarnie całość i może nawet zacznie malować po raz drugi. Szczególnie że zorganizowałem mu jeszcze jedną osobę do pomocy na te parę dni.

Zdecydowałem również, że zgodnie z sugestiami na forum, dam pod listwy po całości pełne deskowanie. Wykorzystam do tego celu sklejkę laminowaną (antypoślizgową) 6.5 lub 8mm. Zwiększa mi to znacznie koszt wykonania elewacji ale stwierdziłem że w długim okresie warto. Zawsze to taniej niż demontaż całej elewacji za kilka lat i wymiana/naprawa membrany i/lub poszycia z OSB.

Poza tym znowu musiałem odbębnić wizytę w sklepie z okuciami. Okazało się że okucia do drzwi dwuskrzydłowych które kupiłem w ub. tygodniu są częściowo do wymiany. Jak zacząłem sobie wstępnie przymierzać, wyszło mi że jedna strona okucia jest na skrzydło drzwiowe o wys. minimum 2000mm. A mi wyjdzie chyba o 1-2 cm niższe. I niestety nie da rady skrócić tego okucia ze względu na wbudowane rygle.
Postanowiłem zatem wymienić część okuć na takie które dają większą elastyczność w montażu. Trochę się chłopaki w sklepie musieli nagłówkować (chyba nie sprzedają takich okuć zbyt często...) i kolejne 2 godziny w plecy.

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #622 dnia: 2019-08-19 | 13:41:28 »
Jak ja lubie gdy robota "sie robi" ;-)

Podczas gdy ja wylegiwałem sie na lezaku na Kaszubach, moj pomagier z kolega spisali sie na medal i pomalowali wszystkie listwy dwukrotnie. Wiec towar gotowy juz do montazu.

Tylko jeszcze nie ma do czego zamontowac ale to juz sprawa drugorzedna.

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #623 dnia: 2019-08-19 | 14:07:34 »
Na Kaszubach byłeś?
W moich okolicach?
I nie dałeś znać?


Piotr

Offline wertus23

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #624 dnia: 2019-08-19 | 21:18:19 »
Na pewno we dwóch to malowali? :D sporo tego

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #625 dnia: 2019-08-19 | 21:27:52 »
Na Kaszubach byłeś?
W moich okolicach?
I nie dałeś znać?


Piotr
Tak się składa, że Twoje okolice to też moje okolice...  ;)
Pochodzę z Gdańska. Więc to na pewno nie ostatnia okazja. A akurat tym razem to przez Żukowo pr******żdżałem ok 1.00 w nocy w środę. Wybraliśmy się do Chałup i dopiero po 23.00 korek zmalał na tyle że można było ruszyć w drogę do Stężycy :)


Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #626 dnia: 2019-08-19 | 21:28:39 »
Na pewno we dwóch to malowali? :D sporo tego

Płaciłem za dwóch. Więc jeśli dobrali kogoś na własną rękę do pomocy to brawo Oni  8)

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #627 dnia: 2019-08-19 | 21:31:45 »
Spoko. Ja aktualnie też jestem wyjechanyemoji57 jak to mówią na Kaszebach.


Piotr

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #628 dnia: 2019-08-19 | 21:40:53 »
Dzień 62

I stała się światłość...

Postanowiłem po długim weekendzie pchnąć jakiś temat do przodu aby w końcu były widoczne efekty. Z różnych rozgrzebanych tematów okna były najlepszym kandydatem. I tak się stało. Osadzenie kilku 7 okienek trochę mi zajęło. Nie mam w tym wprawy a chciałem żeby wyszło równo.

Nie dość, że zrobiło się jaśniej to przy okazji pojawił się przyjemny przeciąg w warsztacie. Co przy 30st. upale dzisiaj okazało się bardzo miłą niespodzianką.

Poza tym wyprawa do składu drewna po klejonkę BSH. Postanowiłem z niej ulepić framugę (?ościeżnicę/futrynę) do drzwi. Zaczyna mi brakować czasu na robienie kolejnych klejonek więc poszedłem po najmniejszej linii oporu.

A'propos czasu. Dostałem informację z biura że z początkiem września muszę się stawić z powrotem w biurze. Myślałem, że uda mi się jeszcze urwać parę tygodni ale niestety moja przygoda z budową drim szopu na pełen etat powoli się kończy. Muszę dobrze przemyśleć które tematy muszę sam pokończyć w ciągu najbliższych 2 tygodni, a które prace spróbuję scedować na mojego pomagiera. On ma czas do końca września. Możliwe, że jeszcze kogoś wezmę do pomocy, żeby mu asystował.

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10285
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #629 dnia: 2019-08-20 | 08:10:27 »
i nastała jasność :)