Miałeś pokazać  krok po krok

Byłeś, widziałeś, macałeś, trza było pytać... a nie Mafell, pokaż Pan Mafella

Ulala

Chyba Ulele

Dawno nic nie pisałem,  bo zimno w piździec i nie przesiaduję w warsztacie, ale od kilku ni coś tam dłubie, a raczej rozbieram i skladam na nowo stół, który na Rebirze i  Ryobim nie podszedł, no ale co zrobić.
Od kilku dni też coś tam puszczam przez grubościówkę.
A teraz powód wpisu. Z lenistwa nie zakładałem stolika w grubościówkę, tylko szło bez.
Jak na fotce:



 Dziś już z premedytacją nie założyłem stolika i jakie moje zdziwienie.... Zero Snipa, ZERO!!!
Puszczałem co się dało, kantówki, wąskie deski, szerokie deski, grube , chude..

Wszystko na czysto... Magia..!

Puzi jaki stary taki
w tych maszynkach stoliki podawczy i odbiorczy muszę być lekko
podniesione do góry w tedy na 100% nie ma snipe
wiem bo mam dw733

taa mają .ujowa baletnica i na baletki narzeka 

Zimno, łapy marzną, ale człowiek nie usiedzi i coś tam podlubać musi inaczej się...

Rozebrany, przestrugany, przegrubościowiony, poskładany na nowo.
I Git, 1mm rozbieżności na 2,30m długości. Jak na moje warunki jest super.

. a to metry są

I musioł się Pixel przyczepić do przecinka, ale że ściany krzywe, że podłoga dziurawa, to nie zauważył...