Przy okazji odnośnie stołu.
Mam dylemat co do szuflad i prowadnic. Będzie sześć szuflad o szerokości 90cm o stosunkowo niewielkim obciążeniu (drobne i lekkie narzędzia podręczne) i 14 szuflad o szerokości 50cm i większym obciążeniu (cięższe narzędzia, pojemniki z większymi śróbkami itd)
Jeśli chodzi o prowadnice:
zwykłe rolkowe - najtaniej, konieczność klejenia całych pudeł szuflad, brak regulacji frontu, niepełny wysuw
kulkowe - drożej, konieczność klejenia całych pudeł, brak regulacji frontu, pełny wysuw
metalbox - jeszcze drożej, przykręcane dno, regulacja frontu ale przy 90cm i sklejce 12mm pewnie będzie się giąć i trzeba wzmocnienia kleić
Przy szufladach 90 czy wystarczy sklejka 10-12mm wzmocniona z tyłu i przodu sklejonym tyłem i "przedfrontem"? więcej niż 10-15kg tam nie będzie.
Jakie macie doświadczenia użytkowo/wykonawczo/inwestycyjne w tym zakresie?