W łikend znalazłem dwie godzinki żeby popracować nad piłą. Wstępnie przymierzyłem blaty, przykładnicę zrobię na razie "soute" może kiedyś obuduję skrzynią, więc wystarczy dociąć na wymiar i gotowe. Najprostszy upgrade ever...
W blacie na którym leży scyzoryk będzie wycięcie pod płytę montażową frezarki.
Prowadnica przykładnicy ta oryginalna będzie skrócona o ok 20cm tak by ta nowa była przykręcona zarówno do stołu piły jak i poszerzeń po prawej co powinno ułatwić wyregulowanie w linii, również otwory mocujące blaty wymagają dopracowania bo się nie schodzą idealnie:
Po zmontowaniu przykładnicy pozostawał na końcówce luz który kasował się po podłożeniu pod "języczek" kawałka tekturki złożonej na cztery:
Więc rozebrałem mechanizm żeby zobaczyć skąd ten luz:
Okładka plastikowa języczka w stanie agonalnym
Zastanawiałem się jak to naprawić, w końcu stanęło na tym żeby przylutować na twardo kawałek płaskowniczka miedzianego i z niego wyrzeźbić odpowiedni kształt i dopasować na ciasno:
Problem w tym że nigdy tego nie robiłem, najpierw próbowałem palnikiem gazowym ale nie był w stanie nagrzać odpowiednio, no to włączyłem tiga i pogodzinie prób i błędów i ustawiania parametrów w końcu odaąło mi się to jako tako przysmarkać. przzy piłowaniu nie odpadło więc zakładam że jakiś czas wytrzyma:
Muszę jeszcze tylko "plecki" języczka obkleić jakimś paskiem 1mm plastiku żeby docisk nie orał o blachę.
Tak przerobiony mechanizm daje luz na końcu przykładnicy poniżej 1mm co już dla mnie jest wystarczające bo na tarczy piły będzie pewnie max 0,5mm.
dby ten języczek wyciąć grubsz cnc np z bloku mosiądzu, z precyzyjnie wywierconym otworem trzpienia, wymiarami, żeby nie było luzu, sam języczek szeroki na 3cm czy ile tam wejdzie max w korpus to myślę że luz na przykładnicy dałoby się zlikwidować praktycznie do zera bez mocowania drugiego końca.