Szanowne Korniki,
Dawno mnie nie było ale cos sobie dłubałem od czasu do czasu.
Mam jednak teraz problem.
Zrobiłem chyba ładną deskę i mam problem.
Przez dwa miesiące była gotowa prawie w garażu i około dwa tygodnie temu zaczałem proces kończenia. Tj kąpiel w oleju mineralnym i papier ścierny(w odwrotnej kolejności)
Drewno to orzech, jesion, maranti.
Odczekałem kilka dni i włożyłem do domu i się wygięła mocnawo. Jest to moja pierwsza deska tego typu, wszystkie inne były zwykłe nie "end grain" i nic się z nimi nie działo przez ostatnich kilka lat... Domyślam się że teraz muszę od nowa do grubościówki i wykończenie od nowa. Ale co zrobilem źle że sie tak pogięła?
Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka