Kornikowo - Forum stolarskie

HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Wątki warsztatowe => Wątek zaczęty przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-12 | 22:54:11

Tytuł: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-12 | 22:54:11
Cześć i czołem !

Z początkiem tego roku dostałem książkę "Prace w drewnie" i coś mnie podkusiło żeby... :p
Znalazłem dwie(suche), 2 metrowe kantówki koło domu i wymyśliłem, że będzie z tego jakiś stół do majsterkowania. I tak to poszło...

Czasu mam niewiele. Także może się zdażyć, że przestoje będą srogie.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-12 | 22:57:56
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-120818224541-6022366.jpeg)

To moje pierwsze heblowanko ;) Opitoliłem 4 nogi w tym klimacie. Strug biały kruk, niezawodny, okrutnie drogi a la castorama ;) Pooglądałem kilka filmów na YT z "przepisem" na prostą deskę i ruszyłem.do boju ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: plama! w 2018-08-12 | 23:01:04
Dawaj dalej, byle do przodu emoji16
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-12 | 23:02:47
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-120818224543-6031189.jpeg)

Tak powstały 4 zgrabne, w miarę równe nóżynki. Męczarnia na stoliku ogrodowym, ale jakoś poszło.
Dodam, że działam w garażu w domu. Zimą ciepło, miejsca sporo, ale czasu niewiele. Generalnie garaż auta nie widział, bo bajzel w nim straszny, dlatego trwa ciągła walka o uwolnienie kolejnych metrów2 ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-12 | 23:09:41
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-120818224546-6051856.jpeg)

W między czasie znalazłem u znajmoego w garażu podkłady kolejowe. Użyłem do wykończenia konstrukcji nóg i zacząłem myśleć o blacie ;)
A że zachciało.mi się klasyki i naoglądałem się.filmów.z."mortise and tenon joint" to dłutem.topexa mieliłem.sosnę :p wyszło całkiem znośnie, chociaż kolejne połączenia robiłem już mniej starannie.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-12 | 23:16:13
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-120818224547-606898.jpeg)

No to kolejne dni mijały i pi***yknąłem dwie sztuki tego czegoś.
Generalnie inspiracja do tego stołu wyniknęła z filmów Paula Sellersa o tym jak stukał swój "łorkbencz".
Nogi oczywiście jak widać sosna. Blat w zasadzie też, ale do niego jeszcze długa droga, bo jak to jeden z kolegów z forum powiedział na filmiku na YT, podjąłem walkę o uwolnienie metrów kwadratowych posadzki w garażu.W związku z tym wiele dni upłynęlo mi na skrobaniu domku narzędziowego w ogródku.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-08-12 | 23:20:14
Czy ktoś zna szybki kurs robienia fotek ?? Z chęcią zafunduję bo mnie już szyja boli  ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-12 | 23:27:12
Czy ktoś zna szybki kurs robienia fotek ?? Z chęcią zafunduję bo mnie już szyja boli  ;)

Haha. Wybacz. Jestem mega laikiem w tych tematach "informatycznych". Wrzucam to z telefonu to łatwo się nim obraca :D Ledwo.ogarniam moje poczynania na forum. Zaraz coś wymyślę :D
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: tedeski w 2018-08-12 | 23:35:16
Kolega przecież napisał, że brakowało mu powierzchni posadzki w garażu. Widać musiał pracować na ścianie :)

Ad rem, fajnie, że pokazujesz postępy w budowie strugnicy / stołu warsztatowego, ja się zagapiłem i nie mam żadnych zdjęć z budowy mojej pierwszej z marketowej sosny i drewna z palet. Mam nadzieję, że będę pamiętał przy kolejnej.
Połączenie wygląda bardzo solidnie. Topexy to były moje pierwsze dłuta, ba, nadal nierzadko po nie sięgam. Dobrze naostrzone dają radę. Dają też więcej okazji do nabycia praktyki w otrzeniu ;)  Czekam na ciąg dalszy, powodznia!

Edit: strug MacAllister też był moim pierwszym i jest jednym z dwóch metalowych (obok Recorda #4), jednak dość szybko przekonałem się do drewnianych i głównie nimi pracuję. Sellers Sellersem, spędziłem nie jeden wieczór na jego kanale, ale warto też czerpać z rodzimych tradycji.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-08-13 | 04:20:38
Zapowiada się solidny mebel warsztatowy 8)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2018-08-13 | 08:22:22
Będzie piękny stół
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-08-13 | 08:30:19
Co za wspaniala i majestatyczna konstrukcja!

Widac wprawna reke stolarza jak i wspaniala mysl konstruktora.

Tyle pracy aby wyprowadzic tak piekne drewno i polaczyc w calosc. Serce me sie raduje na sama mysl ze wlasnie my mamy mozliwosc ogladniecia twoich wyczynow

Mamy nadzieje ze bedziesz nam udostepnial zdjecia abysmy mogli napawac tym pieknym widokiem nasze oczy.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-08-13 | 08:34:02
Grucha dobrze, że stukasz a nie walisz bo zamiana słów w nazwie wątku mogłaby wprowadzać w błąd :D
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2018-08-13 | 09:02:48
Szykuje się kawał wielkiego i potężnego mebla :P
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2018-08-13 | 09:11:38
kolejny wątek ciekawie się zapowiadający :) czekam na więcej :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-14 | 12:43:17
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-120818232344-607719.jpeg)

Tutaj w ogrodku znalazlem troche miejsca na maly domek narzedziowy. Pieryknalem jakies plytki z casto i ruszylem po kantowki i jakas deske elewacyjna. Namachalem sie z nim troche ale jestem zadowolony z efektu. Teraz tam wrzuce wiekszosc gratow z garazu. Pytanie tylko czy narzedzia elektryczne moge stac na mrozie ? Np wertykulator czy kosiarka ? Czy na zime chowac je do garazu jednak ?

PS dzieki za mile slowa :p
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-14 | 12:45:39
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-130818095917.jpeg)

O tak to wyglada. Machniete jakims impregnatem a finalnie lazurą. Teraz mozemy wrocic.do garazu i stolu :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: kerry w 2018-08-14 | 12:49:25
Np wertykulator czy kosiarka ? Czy na zime chowac je do garazu jednak ?
U mnie od kilku lat na mrozie stoją graty spalinowe do koszenia i elektryczne (glebogryzarka, wertykulator, odśnieżarka) i nic się nie dzieje.
Aha, bardzo elegancka przybudówka.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Strużyn w 2018-08-14 | 12:54:33
I taka ładna przybudówka z tych dech co obok wykopu stały ?? :)

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-08-14 | 13:20:15
Fajnie zrobione .

Ale żeby nie było dodam tylko że zawsze rozwalają mnie kłódeczki na zewnątrz wystarczy wsiąść śrubokręt i odkręcić ten blaszany płaskownik i kłódka już nie pomoże   ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: tedeski w 2018-08-14 | 13:48:54
Elegancko! Ja mam przeczucie, że prędzej czy później do mojej (jeszcze nie istniejącej) szopy-warsztatu będę musiał taką przybudówkę dodać i wynieść do niej sprzęty ogrodwe ;)

A kłódki, zamki to tylko zabezpieczenie przed złodziejem, którego "uczyniła okazja". Zdeterminowany i tak okradnie. Toź to drewno jest, wystarczy akumulatorowa piła szablasta i nie trzeba nawet drzwi otwierać.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-08-14 | 13:52:09
   tedeski zgadza się ale  (  ;)  ) w przypadku odkrytych zawiasów to jest wkrętarka 20 sek i otwarte , w przypadku gdy śruby są przelotowe lub ukryte to już kombinowanie i jakiś hałas , czyli mniejsza szansa . Taki zamek jest dobry dla pijaczka w cugu co się przed deszczem chce schronić .
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: tedeski w 2018-08-14 | 13:58:52
przypadku odkrytych zawiasów to jest wkrętarka 20 sek i otwarte

No akurattym konkretnym przypadku skobelek wygląda wyjątkowo wątle i rzeczywiście spróbowal bym czagoś, co przynajmniej z daleka wygląda na mniej dostępne.
Natomiast pragnę zauważyć, że wkręty od desek elewacyjnych też są dostępne z zewnątrz, jak już ktoś pofatygował się z wkretarką to kilka wkrętów więcej i wchdzi przez ścianę.

Poza tym lepiej oobniżyć zabezpieczenia szopy wktórej jest szpadel i grabie jeśli obok masz garaż z ukochanymi narzędziami. No i cały dom. Jak ktoś idzie po łatwy łup, to niech przytuli graty a kosztowności nie rusza. Znajomy ma domek letniskowy i gdy w nim nie przebywa, to w licho zamykanej szafce przed wejściem zostawia kilka flaszek wódki. Czasem flaszki znikają, czasem nie, ale do domku nikt się nie włamał, w odróżnieniu od kilku okolicznych.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-14 | 14:23:26
Hehe. To jak zrobie maly barek to wystawie przed szopką z flaszeczką w srodku ;)
Macie racje koledzy. Szopka jest w ogrodzie od tylu domu. Ogrod.ogodzony, furtka zamykana. Generalnie okolica raczej spokojna bardzo a "sasiedzki patrol" w oknach. Wielkich skarbow tam nie trzymam, ale niewykluczone ze.przemysle.sprawe i solidniej to wykonam.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Teos w 2018-08-14 | 21:06:42
Na działce zbudowałem też szopkę na narzędzi i trzymam tam kosiarkę itp. Elektryczne sprzęty ogrodowe. Nic się nie dzieje, tyle że zwróciłem przy budowie uwagę na przewiewność szopki. Dzięki temu w środku jest sucho, nic nie gnije i nie rdzewieje.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-27 | 11:39:07
Szopka szopką, ale trza coś pocisnąć dalej.
Witam po przerwie. Dlugie weekendy, urlopy, szkolenia sluzbowe. To wszystko nie sprzyja regularnosci w prowadzeniu wątku.

Blat pod stół roboczy/strugnicę: materiał to sosnowe kantówki. Tak wiem miękka sprawa. Myślę, że jak pasja nie wygaśnie to sprawię sobie kiedyś twardszy blat. Kantówki z markjetu względnie równe i przestrugane. Brzydkie sęki i powierzchnie starałem się ulozyć na spod lub do wewnatrz. Brak wiekszej ilosci sciskow spowodowal ze sprofanowalem klejenie kantowek, walac w nie jeszcze wkrety. Wkrety zostawilem, od spodu naznaczylem ich przebieg, zebym nie trafil jak bede robil np jakies otworki pod imaki. Srodkiem zrobilem wglebienie i tam trzymam.sobie.narzedzia w trakcie zabawy. Do tego zamontowalem imadelko z casto i juz mam stabilny ciezki stol do drobnych prac :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-27 | 11:39:33
A.. no i fotka ;)

(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-270818112813.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-27 | 11:41:08
Jedna z kantowek przecinalem po dluosci, na ta srodkowa nizsza czesc stolu. Piekny fitness :p
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-27 | 11:46:23
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-270818113017.jpeg)

Poniewaz ilosc narzedzi wzrasta a miejsca malo, to stara nieuzywana szafe, a w zasadzie jej boczne scianki przykrevilem do sciany i powoli bede wieszal narzedzia. Na poczatek krotka listewka, kilka otworow i dluta juz wisza ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-31 | 19:54:45
Brakuje mi jeszcze z pilnych rzeczy zmacznika do gniazd i czopów. Skorzanej oselki od kolegi z forum ;) i pewnie grzbietnicy. Wyplata przyszla to cos nadrobie z wyposazeniem.garazu, ale.nie chcialem czekac i zaczalem moj pierwszy w zyciu "mebel". Co prawda jeszcze nie z nieobrobionej tarcicy. Zostalo mi pare sosnowych kantowek i jedna dluga decha. Postanowilem zrobic maly stolik/dostawke do stolika ogrodowego, ktory jest maly. Kiedy w gosciach wiecej ludzi to nie ma.gdzie stawiac browarow i szałotu ;) Ten.projekcik ma.na celu zabawe i obycie sie z dlutami i pilą. No to jazda :p

(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-310818194525.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-08-31 | 19:59:07
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-310818194813-707903.jpeg)

Stan na dzisiaj. Zostalo jeszcze wydlubac dwa gniazda i calosc skleic. Z tym ze wczesniej skrocic nogi i troche je....wytaperowac(?). Czy tez zwezic zeby nie byly takie kanciate :p calosc trza bedzie przeszlifowac porzadnie bo mam zdupiony noz w strugu. Na samym srodku male wyszczerbienie i zostawia na materiale niezebrany material. Co do szlifowania... mysle.nad szlifierka mimosrodowa. Moze.ktos cos poradzi w wyborze do ok 350zl ? Ew oscylacyjna ale cheba lepszym.rozwiazaniem bedzie.mimosrod (?).  Soł meny kłeszczons ! :))))
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Chaos w 2018-08-31 | 20:59:43
Metabo 125 fsx200 mam i jest fajna.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-09-01 | 22:39:31
zdupiony noz w strugu.

Napraw, to chwila roboty
Ładnie się stolik zapowiada, a o warsztacie nie wspomnę ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-09-08 | 17:31:53
Metabo zawitalo juz w moje skromne progi, ale.o nim innym razem. Dzieki za nakierowanie :) Eso- faktycznie troche poszuralem nozem i faza juz ladna i rowna. Myslalem ze dlugo bede sie meczyl az wyszczerbienie zniknie.  Przyszedl natomiast dzisiaj taki obiekt:
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-080918172743-810434.jpeg)
Zalezalo mi na czym dlugim pod struganie blatow.
Nie wiem czy sie nada do uzytku. Dalem za to pare srebrnikow takze zobaczymy. Na pierwszy rzut widac sporo dziurek. Nie wiem jaki to szkodnik moze byc. I ewentualnie czy to nastrzykiwac jakims preparatem zeby wytepi  ?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-09-08 | 17:35:54
Spod rdzy wylonil sie napis. Mniemam ze producent. W googlach pisza ze to firma zalozona w 1890. Zapewne z Sheffield ;) natomiast nie ma szans odkrecic noza od odchylaka. Zapieczone na amentt. Czy zostawienie tego w wd40 lub jakims occie pomoze ?
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-080918173350.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2018-09-08 | 17:46:04
Elo Grucha - zdolniacha z ciebie! Twoje pierwsze "tenony i mortisy" są bardzo porządnie wykonane - moje pierwsze były beznadziejne i wyglądały jak rzyg! Podoba mi się też twój entuzjazm i subtelne poczucie humoru rodem z jaskini Freda Flinstone'a ;) Tak trzymaj!
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2018-09-08 | 17:53:24
WD? Troche tak, ale jak mialem podobny problem to musialem też leciutko postukac w gwint mloteczkiem. U mnie pomoglo.
Można też podgrzac punktowo i próbować odkręcać.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-09-08 | 19:24:23
Można też podgrzac punktowo i próbować odkręcać.

To chciałem napisać. Rozgrzej śrubę od palnikiem od stony odchylaka. A w otwory po robakach terpentyna i całość owiń folią/streczem na dzień/dwa.
Czy na odchylaku jest taka sama sygnatura co na nożu?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-09-09 | 07:43:40
Dzieki Łukaszu za mile slowo ;)
Co do hebla, zrobie Eso jak piszesz. Ponastrzykuje to odpowiednio i zawine na pare dni. Moze dziurki jakas tasma.zakleic albo czyms zaczopowac ? Pozniej myslicie zostawic dziurki czy kitowac/szpachlowac czyms ?
VelYoda sprobowalem, postukalem i puscilo ;) Grucha stuka, a nie pomyslal zeby postukac :p
Odpowiadajac na Twoje pytanie Eso ta sygnatura jest wlasnie na odchylaki a na nozu nie ma nic. Oprocz rdzy ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-09-09 | 07:47:20
A wlasnie. Dokopalem.sie do.jakiegos archiwum z Sheffield. Edward Bury konstruowal w okolicy jakies lokomotywy czy cos. Pozniej z lokalnymi ziomkami.zalozyli chyba ta firme. Nie wiedzialem tez ze Sheffield bylo jednym z wiekszych osrodkow metalurgi w tamtych czasach. W czasienwojny produkowano tam amunicje dlatego bylo jednym.z celow do.srogich bombardowan.
No i Joe Cocker urodzony w Sheffield wydal album pt Sheffield Steel :p
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2018-09-09 | 08:32:11
Cytuj
Nie wiedzialem tez ze Sheffield bylo jednym z wiekszych osrodkow metalurgi w tamtych czasach
- o ba! Było największym ośrodkiem NA ŚWIECIE! Ostrza z Sheffield były znane i lubiane wszędzie - szczególnie za jakość. Kolonialna Ameryka jechała na tej stali i długo to trwało zanim dorobili się własnych ostrzy o zbliżonej jakości. Tak mniej więcej w XIX w? Wtedy ruszył Disston i Stanley (który nota bene również w początkowym okresie korzystał ze stali z Sheffield).
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-09-09 | 09:17:56
Ostatnią odlewnię produkującą noże laminowane (cast steel na sygnaturze) zlikwidowano jakieś 60 lat temu w Anglii, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie o tym czytałem i w jakim mieście ona się znajdowała... Całkiem możliwe, że było to Sheffield
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-09-15 | 11:05:30
Koledzy i kolezanki. Do tej pory do wszelkich ciec uzywalem pily japonskiej z Juli. I poprzeczne ciecia spoko, wzdluzne srednio na maksa. Szukalem.jednak pily grzbietnicy do precyzyjniejszego ciecia np pod jaskolki. Wzialem stanleya 30cm fatmaks z casto. Oczywiscie za duzy za ciezki i albo ze mna vos jest nie tak albo ta pila jest ciulata ;) japonką ciagne elegancko nic nie zacina nic nienwyrywam. A tego stanleya pchnac rowno to graniczy z cudem. Poprostu sie zacina. Chyba ze sosna jest na niego za miekka i az tak za ostro ja bierze ? W kazdym razie jade to oddac. Jaka byscie polevili pilke reczna do jaskolek itp ? Jakby do 100-150zl jakas byla to fajnie.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2018-09-15 | 11:25:40
jak do jaskółek to jednak  japonkę a to dla tego że cięcie do siebie zawsze będzie dokładniejsze niż pchając piłę ale każdy bierze co mu wygodniej :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-09-17 | 20:32:29
Nozki odchudzone. Poskladalem do kupy to co do tej pory sie udalo zrobic. Zaczalem zabawe z blatem. Calosc bede szlifowal tyĺko musze ogarnac jak wysoko szlifowac zeby nie przesadzic. W sensie do jakiej gradacji zeby to chlonelo preparat na ktory sie zdecyduje przy wykonczeniu.
Stanley ostatecznie zostal ze mna. Skubany jest ostry ale do dokladnych ciec bede szukal japonki grzbietnicy- dozuki.
Na starej szafie przybywa narzedzi a na regaly zaczne ukladac elektronarzedzia, ktore aktualnie walaja sie wszedzie.
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-170918202322-8551796.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-09-17 | 20:36:35
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-170918202320-8531333.jpeg)

No i dzieki wszystkim za podpowiedzi i mile slowa :) chcialbym miec wiecej czasu na siedzenie w garazu ale jak sie urzadze, to calosc pracy bedzie poswiecona na tworzenie a nie ukladanie i sprzatanie :p
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2018-09-18 | 08:38:10
tak Ci się tylko wydaję ;D
jak się skończy układanie i będzie praca to dopiero zobaczysz ile jest sprzątania  ;D
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Fulicarius w 2018-09-18 | 08:38:45
Kolega widzę lubi złociste wsparcie - tak jak i ja :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-09-18 | 08:59:03
tak Ci się tylko wydaję ;D
jak się skończy układanie i będzie praca to dopiero zobaczysz ile jest sprzątania  ;D

Na szczescie sezon zimowy nadchodzi i moj system utylizacji trocic i struzyn w postaci kominka ruszy pelna para :p a system skomplikowanych odciagow takich jak miotla, miotelka, zmiotka na pewno zda egzamin ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-09-18 | 09:01:22
Kolega widzę lubi złociste wsparcie - tak jak i ja :)

Oj luubie, tylko ostatnio jakby samo przychodzi do garazu. To sie moze zle.skonczyc :p
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-10-08 | 12:53:56
Co sie działo przez ostatnie 2 tygodnie u Gruchy ?

Kilka dni cala rodzina zasmarkana to i glowy do zabawy w garazu nie było.
Udało się jednak popracować na blatem do stolika ogrodowego. Długo zastanawiałem się czy na pewno chcę się ręcznie bawić w konstrukcję jak na zdjęciu, ale uznałem że tak. Tym samym ręczne klepanie czopów i gniazd mam już mocno pocwiczone :) zostały jeszcze dwie deseczki.
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-081018121113-9492476.jpeg)

Oprócz tego zaopatrzyłem się w znacznik veritasa ten podwójny i naprawdę jestem zadowolony :)
Kupiłem piłe Irwina w Casto platnice bo przywiozlem juz ze skladu 3 metrowe dechy jesiona. To pod kątem nozek na stolik kawowy.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-10-08 | 12:57:35
Deska 3.1m. gruba 5cm. Zaplacilem za to ok 130 zl. Pila Irwina daje sobie rade z rozcinaniem wzdluz. I w zasadzie to nie ma wielkich problemow z.cieciem. 
(https://kornikowo.pl/gallery/0/312-081018121115-954697.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-10-08 | 12:59:14
Acha: zastanawiam sie dlaczego tak z 10cm od krawedzi bocznej kolor uslojenia.zmienia sie z zoltawego na taki blady ...? Przebieg slojow jest bardzo ladny, rownolegly. Bardzo mi sie podoba takie uslojenie w nogach mebla :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-10-08 | 13:13:47
Tu masz piękny materiał promieniowy, ale na nogi ze względów estetycznych stosuje kantówki z usłojeniem biegnącym po przekątnej przekroju. Wtedy usłojenie na nodze z każdej strony wygląda tak samo :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-10-08 | 13:58:35
A no widzisz. Nie pomyslalem o tym ze jak odejdzie kora to ten kant bedzie calkiem inny. No trudno. Jak na 1 kontakt z drewnem lisciastym zostawiam kwestie estetyczne, a skupie sie na technicznych.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2018-10-08 | 15:17:31
Deska 3.1m. gruba 5cm. Zaplacilem za to ok 130 zl.

strasznie drogo jak za topolę  8)

żartuję, u mnie liściaste w podobnych cenach  :(
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-11-07 | 09:44:33
Minął kolejny miesiąc. Prace w warsztacie idą żółwim tempem ;) Chce juz mieć za sobą ten stolik ogrodowy, bo im bliżej końca tym bardziej mam.ochotę zacząc nowy projekt. W kazdym razie wszystkie polaczenia zrobilem. Stolik przeszlifowalem. Narazie zgrubsza. Jestem bardzo zadowolony z efektu. To moj pierwszy w zyciu mebelek :) pozostalo mi jedynie wybrac jakis olej z ciemnym pigmentem lub zabejcowac i olejowac. W miedzy czasie podpytywalem na forum chlopakow jak sie zabrac do szafy wnekowej z drzwiami przesuwnymi. Opanowalem tajną technike konfirmatów i mam juz miejsce na buty ;) czekam jeszcze na drzwi i kolejny projekt bedzie zamkniety :p Ale plyty meblowej nie pokochalem ;) Wrzucam fotki z postępu prac.
 PS. Pora zaczac strugac jesiona pod jakis stolik kawowy :)
 PS 2. Do narzedzi dolaczył strug nr 5. Wydaje sie taki dłuuugi przy "czworce" z castoramy ;)
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-071118093331-1181107.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-11-07 | 09:46:22
Tu gdzie widać lby konfirmatow bedzie jeszcze poleczka takze znikną ;)
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-071118093333-11831157.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-11-07 | 10:11:24
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-071118093336-11851125.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-11-07 | 10:12:44
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-071118093338-1186254.jpeg)

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2018-11-07 | 10:24:57
Wyszło super! Na tym zdjęciu pod światło celowo wybrałeś fragment bez wyrwań, czy może na całej powierzchni jest tak ładnie wykończony?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: jaworek w 2018-11-07 | 10:28:13
Ładny stolik  :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-11-07 | 10:32:42
No i git majonez
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-11-07 | 10:43:57
Wyszło super! Na tym zdjęciu pod światło celowo wybrałeś fragment bez wyrwań, czy może na całej powierzchni jest tak ładnie wykończony?

Dzięki za miłe słowa wszystkim ;) co do zdjęcia to przypadek. Cały stolik jest bez widocznych wyrwan, wgnieceń itp. Jestem w szoku bo to sosna i nawet podczas strugania jak na blacie byl jakis farfocel , to od spodu juz sie robiło wgniecenie ;) pozniej pilnowalem porzadku na stole roboczym i po szlifowaniu drobne skazy zniknely. Tak szczerze, to przy jednym sęku wyrwał sie dosyć spory kawałeczek i albo to zostawię albo zaszpachluje lub zrobię z pyłu z klejem jakąs zaprawkę ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: clhseba w 2018-11-07 | 16:30:13
No stolik pierwsza klasa Ropuch
szafa też niczego sobie ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2018-12-15 | 14:25:07
Pięknie! Wyszło super :o
Cytuj
Acha: zastanawiam sie dlaczego tak z 10cm od krawedzi bocznej kolor uslojenia.zmienia sie z zoltawego na taki blady ...?
- to biel, w niektórych gatunkach jest bardziej widoczny (np. dąb) i raczej jest uznawany za wadę materiałową (nie zawsze i nie wszędzie;-)) a w sośnie praktycznie niewidoczny. Stavros dobrze radzi odnośnie orientacji usłojenia na nogi. Biel to jest ta "żywa" część drzewa - zawiera wszystko to co drzewo do życia potrzebuje. Robaczki go uwielbiają ::)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2018-12-21 | 20:45:37
Dzięki za miłe słowa  i trochę wiedzy. U mnie zmiany zmiany. Kolejny dzidziuś dołączył do rodziny. Po drodze klasyczne przedszkolne chorowanie i jesli dobrze licze...miesiac nie bylem w garazu. Poczeka :) zrobilem ostatnio z tego jesiona nogi i oskrzynie. Po.Swietach jak sie w domu zaaklimatyzujemy zabiore sie za blat. Wypatrujcie mnie na horyzoncie ! ;) Pozdrawiam i sledze Wasze wątki.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2018-12-21 | 21:22:17
No to gratulacje Tatusiu :D
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2018-12-21 | 22:28:28
Najlepszego, niech się chowa zdrowo :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-12-25 | 06:52:13
Gratulacje :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2018-12-25 | 15:29:33
(https://twojakartka.eu/cards/2/296.jpg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-01-25 | 09:34:50
Dzięki za miłe słowa. Dzidzia i nowa sytuacja w domu już ogarnięta także pora coś porobić.
Przywiozłem do garażu kilka desek i zabieram się za obróbkę. Od razu nasuwa mi się pytanie, czy jeśli zostawię ich szerokość (12,14cm) pod klejenie blatu, to będzie ok, czy lepiej je zwęzić do np 10cm. Albo przeciąć wzdluz po srodku i poprostu skleic ? No i trza poszukac jakiegos przepisu na prostą deskę. Zaczne od sposobu Lukasza G. ,tóry prezentował w swoim wątku o stoliku.
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-190119184322.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2019-01-25 | 09:42:28
jak dopiero je przywiozłeś to dobrze by było potrzymać te dechy w miejscu gdzie ten blat będzie stał docelowo, żeby nie było że później mocno zapracuje, co do klejenia to najważniejsze jest to jaki chcesz efekt uzyskać bo jeśli chcesz zeby wyglądały słoje tak jak są teraz w dużych deskach to nie rozcinaj ale lepiej by było je na pół po te 6-7 cm i wtedy skleić tylko nie tak samo jak były tylko przemiennie słoje ( uśmieszki góra dół ) wtedy mnie będzie pracować.
do czego ma być ten blat ? sposób jego montażu też może pomóc  żeby mniej pracowało
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-01-25 | 09:43:53
Deski boczne, więc jest spore ryzyko na zrobienie się łódki na przekrojach.
Rozcinając każdą deskę wzdłuż na dwie zlikwidujesz ten problem, ale taki blat z wąskich desek nie każdemu będzie się podobać :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-01-25 | 10:53:39
Ciężko odnaleźć samemu na skladzie w wielkim stosie inne przekroje ;) a jak widzialem jakies rdzeniowe to srodkiem spekane strasznie. Zresztą jak mi rypło coś w plerach od tego szukania, to myslalem ze sie nie wyprostuje ;)
Stolik ma byc tzw kawowy. Czyli nieduze wymiary. Ma stac w salonie. Niestety blisko jest kominek i ciagłe dobowe zmiany temperatur i wilgotnosci.
Te deski w garazu leza od paru dni. Ciezko mi bedzie je trzymac w domu. Zona by mnie udusila. Takze musi im wystarczy odlezenie w garazu.
Raczej myslalem o tym zeby ladnie wygladaly 4 czy 5 takich desek calych. To rozcinanie i ukladanie bardziej bedzie przypominalo jakies klepki parkietowe. Chyba ze bede chcial go zabejcowac. To może wtedy nie bedzie sie tak uslojenie rzucac w oczy z mocno waskich elementow ?
Mocowanie mialoby byc do drewnianej klasycznej oskrzyni. Albo na takie blaszki albo klocki, tak zeby blat mogl sie "przemieszczac".
Narazie poobcinam nadmiar z korą, przelece ten syf z grubsza i zobacze jak one w ogole wygladaja.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-01-25 | 10:58:32
Acha...dla jasnosci jeszcze zapytam, bo co ksiazka, co wątek to inaczej czytam: strona prawa to ta blizej rdzenia ? Czyli ta ktora bedzie miala tendencje do wypuklosci ?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-01-25 | 11:03:39
Strona od rdzenia
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2019-01-25 | 13:09:27
Cytuj
a jak widziałem jakieś rdzeniowe to środkiem spękane strasznie
- i to jest normalne - rdzeń zawsze (prawie) pęknie, wycinasz rdzeń i zostają dwa stabilne i śliczniuchne kawałki z błyszczem (dąb, buk, klon) - dla mnie to pyszniutkie polędwiczki  ;) Tak jak pisał Eso - wybrałeś boczne więc będą łódkować - wszystko zależy od tego czy suche (tak 8% max) czy nie bardzo, przestrugaj z grubsza i daj im odsapnąć kilka dni. Gdyby były już bardzo łódkowate to przecięcie środkiem jest sposobem na odzyskanie grubości deski - nie będziesz musiał zestrugiwać dużej ilości materiału. Natomiast jestem pewien, że te deski będą miały "leżące" usłojenie czyli fladry albo płomienie albo katedry - jak zwał tak zwał - jeżeli będziesz je przecinał na wąskie paski i sklejał naprzemian to nie będzie to wg. mnie dobrze wyglądało. Ja bym je pokleił prawymi stronami w górę - a na pewno skrajne deski prawymi w górę.
PS. Co do stron desek - wg. stolarskiej tradycji - prawa to ta od rdzenia, ale wg. składów tarcicy jest odwrotnie - prawa to ta zewnętrzna od kory, myślę, że powód jest taki - dla stolarza, który myśli "konstrukcyjnie", strona od rdzenia jest korzystniejsza ze względu na bardziej porządane zachowanie - chcemy aby elementy bardziej się do siebie "dociskały" a nie "rozwarstwiały" - przykładem są trepy w schodach i podstopnice albo fronty szuflad, albo blaty stołów (krawędzie). Z kolei skład tarcicy pracuje na normach - czyli bardziej interesują go wady materiałowe i ilość czystego drewna w drewnie - strona od kory będzie czystsza więc uznają ją za prawą. Taka to moja teoria - może są jeszcze jakieś inne powody.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Fulicarius w 2019-01-26 | 08:16:29
Tym bardziej bym je porozcinał i kleił tak jak napisałeś.
Może warto do klejenia pozamieniać kierunki słojów? Choć nie każdy twierdzi, że to potrzebne no i przy struganiu jeśli ręcznie będzie większy problem :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-01-28 | 09:10:02
Kiedy pytam o wilgotnosc i pochodzenie materialu na skladzie, zawsze slysze to samo: 8%. Ukraina. ;)
Dechy sa zadziwiajo proste. Sa delikatnie znieksztalcone ale troche fitnesu i generalnie plaszczyzny wstepnie wyprowadzone.
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-280119085859.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-01-28 | 09:17:15
To na pewno nie jest "poledwiczka" o ktorej pisal Lukasz ;)
Przeoczylem to podczas zakupu. Tzn bylo delikatne pekniecie i podczas strugania wyrwalo takie ciulstwo.dziura jest dosyc gleboko. I podczas strugania przeciwnej strony zaczelo sie w tym samym miejscu pojawiac malutkie pekniecie. Zastanawiam sie czy to wrzucic do kominka czy jednak uzyc, no bo w koncu to ma byc narazie nauka :p generalnie wyglad tych slojow malo mnie satysfakcjonuje.
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-280119090124.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-01-28 | 09:23:26
Za to nogi i cargi(?) Przypadly mi do gustu :)
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-280119090328.jpeg)
No i wstepnie opindrolone dechy, ale chyba zaraz ubieram gacie i jade poszukac czegos lepszego. Ta druga od prawej na dole ma takie dziwne przebarwienie. To jest wystrugane na glanc a kolor taki.mocno odstaje.
Dziekuje Wam za porady odnosnie ukladania stron do klejenia, ale majac na uwadze dziadostwo estetyczne niektorych stron, to chyba przymkne troche oko na niektore zasady.
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-280119090535.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-01-28 | 17:38:52
Stefek Ty jesteś z moich stron gdzie brałeś drewno?

A jeszcze takie pytanie gdyby kolega zastosował szpongi myślę że by pomogły przy klawiszowaniu
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-01-28 | 19:13:53
Stefek Ty jesteś z moich stron gdzie brałeś drewno?

A jeszcze takie pytanie gdyby kolega zastosował szpongi myślę że by pomogły przy klawiszowaniu

Katowitz Szopienice :) bywasz tam / skad Ty bierzesz ?
Szpongi ? Jestem prawie pewien ze to cos do jedzenia :p
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2019-01-28 | 19:21:35
Szponder ci się pomylił ... ;D
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-01-28 | 20:03:38
ostatnio tam buka brałem spoko spoko właściciel.
Właśnie sam się rozglądam w okolicy podobno w Katowicach centrum jest też spoko skład ale nie byłem.
https://www.google.com/search?q=szpongi+drewniane&client=firefox-b&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=Wf2t2E82SWTzdM%253A%252CWd3mLJhffBZauM%252C_&usg=AI4_-kQ5rkTp-zeLzLGCOHhiT6uISOWNmg&sa=X&ved=2ahUKEwjD2-mylZHgAhX5isMKHd7yAdQQ9QEwAXoECAAQBA#imgrc=Wf2t2E82SWTzdM:
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-01-29 | 11:37:16
To moze sie kiedys tam miniemy. Jak zobaczysz goscia wychodzacego z jedna deska i pchajacego to do kombika, to duza szansa ze to bede ja ;)
Te szpongi, wlasciwosci drewna itd...im dalej w las z tym.hobby tym bardziej sie to komplikuje. Na jutubach wyglada latwo i w zasadzie bez jakichkolwiek zasad. A tu sie okazuje ze trza brac poprawke na milion czynnikow. Moze koledzy i kolezanki maja jakas godna polecenia literature na temat budowy mebli itp ? To co mam do tej pory bardzo ogolnikowo traktuje o stolarce.
1. Takie szpongi rozumiem.nie moga byc na sztywno wklejone czy przykrecone bo blat nie bedzie mial swobody "pracy" ? Kurczyc sie czy puchnac.
2. Czy ma sens robic blat do tego stolika o wymiarach rownych oskrzyni? Chcialem zeby blat byl niejako zlicowany tzn zeby nie wystawal poza obrys oskrzyni. No ale jak rozumiem przyjdzie wiosna i ten blat jak dotne teraz na gotowe, to sie za pare miesiecy okaze.ze bedzie albo wystawal w ktoras strone, albo wchodzil wrecz tak ze wyjdzie oskrzynia na wierzch patrzac na stolik od gory.
3. Nie przykreca sie blatow z litego drewna na sztywno do oskrzyni , bo poprostu cos gdzies peknie w ktoryms momencie tak?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2019-01-29 | 12:10:58
na jutubach wszystko jest proste, wystarczy popatrzeć jak Esa strugi strugają ;D

Literatury Ci nie polecę bo ja z tych nie czytających, ostatnią z dwóch przeczytanych książek w życiu przeczytałem 20 lat temu :P ale jak zrobisz już ten stolik to będziesz wiedział więcej o ich robieniu niż z 10 książek i filmów :)

Ad 1. szpongi powinny być wciśnięte nie wklejone , jakby coś wyszło ciut nie tak to możesz dać wkręta jednego na środku szpongi ale powinna być tylko wsunięta.
Ad 2. możesz zrobić oskrzynię mniejszą a sam blat pogrubić po krawędziach też będzie wyglądał na gruby i masywny
Ad 3. dokładnie, prosty i fajny sposób na montowanie blatu pokazał Łukasz w swoim filmie o odrestaurowaniu starego stolika jak znajdę ten film wkleję link
Możesz też przymocować go za pomocą kątowniczków stalowych na wkręty tylko wtedy powiedzmy w kątowniku w płaszczyźnie która dochodzi do blatu rozwierć otwory na większe lub na fasolki i wkręt dokręcaj z wyczuciem tak żeby doszedł leciutko ale nie wkręcaj go na maxa 

jest film to co Cię interesuje jest 3:45

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2019-01-29 | 12:15:52
Moze koledzy i kolezanki maja jakas godna polecenia literature na temat budowy mebli itp ?

Nie czytałem może wielu pozycji, ale zdecydowanie najlepsza książka o stolarstwie jaką mam to: Stolarstwo Stanisława Góreckiego. O samej budowie mebli może niewiele, ale to kopalnia wiedzy. Trzeba szukać po antykwariatach, na allegro itp.
https://tezeusz.pl/stolarstwo-czesc-1-stanislaw-gorecki
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-02-16 | 18:47:44
No to montaż blatu mamy wyjaśnione. Wystarczy zrobić... Blat 😋
Temat szpongi jakoś przerasta moje wyobrażenie, jakby się do tego w ogóle zabrać bez frezarki. Pokleje ten blacik uslojeniem na zmianę i zobaczymy. Jak się będzie fest giąć to go spale. Póki co porobilem gniazda i czopy. Połączenia z odsadzka, no bo się naogladalem Lukaszowych połączeń i pozazdroscilem.
I tu pytanie: jak połączenie jest trochę za luźne, tzn wskakuje raczej bez większego oporu, to co można zrobić?
Czy lepiej pokleic to poliuretanem? Albo czym innym co niejako wypełni te luzy? Czy nawalic zwykłego białego kleju i też będzie?
Czy w ogóle używać poliuretanu do wewnątrz? Chyba klej Titebond 3 też ma takie właściwości.
No i pytanie nr 2: skoro przy blacie tak się zwraca uwagę na ruchy drewna to czy w ogóle.jest opcja ze przy ciasnych połączeniach na czop porostu to połączenie rozwali nogę? W sensie że np pęknie noga?
Jutro całość szlifne 60 100 150 i na tym chyba skończę. Szlifuje bo trochę mam wyrwan i wgnieceń.
Całość będę chyba ciulał Osmo olejem do blatów jakiś tam delikatny połysk.

(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-160219183441.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-02-16 | 18:52:42
W ogóle dluto Narexa do gniazd, to jest tak wyszczerbione że ogień... Żeby aż tak się lozdupcylo od jesiona? Może za dużo naraz wybierałem i za mocno ladowalem... Chyba będę musiał je na papierze ostro zjechać bo na oselce to nie mam Się co brać nawet. A poniżej poskladane do kupy. Fajnie się poschodziło wszystko i nawet przekątne są prawie równe 😆
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-160219183603.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2019-02-16 | 20:00:10
Cytuj
W ogóle dluto Narexa do gniazd, to jest tak wyszczerbione że ogień
- spróbuj ostrzyć dłuta przeznaczone do wykonywania gniazd pod trochę większym kątem, dłuto gniazdowe powinno też mieć trochę wypukłą "fazę" - łatwiej podbiera urobek.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-02-17 | 14:09:37
Wypróbuje. Dzięki za tipa.
Miało być szlifowanko, ale nie chce przekraczać granic wytrzymałości psychicznej okolicznych sąsiadów,  i oblecialem tylko jedna nogę, bo ciekawilo mnie jak to w ogóle będzie wyglądać z olejem.
Podoba mje się to bardzo 😊
Plan działania na zbliżający się tydzień : szlifowanie, klejenie, olej.
Postanowiłem kleic wikolem d3 z casto ramy.
A potem ten blat... Stres stress stresss na samą myśl 😀
(https://kornikowo.pl/gallery/1/312-170219140441.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-02-22 | 12:34:33
No dobra. Kawę można już na tym stawiać 😅
Podstawa poszlifowana i zaolejowany.
Deski poheblowane- rence mje już opadajom 😉
Już mam zagwostke jak to kurde będzie z tym blatem. Także będę miał jeszcze jedna prośbę o poradę, ale to rozrysuje o co mi chodzi żeby zadać sensownie pytanie. Ale to później...

Co do olejowania... Po położeniu oleju wyszło parę dziwnych przebitek, jakby odcieni, chyba w miejscu gdzie mi wyrwało trochę podczas strugania. Zastanawiam się czy to papierem da się zjechać czy trza by znowu więcej zebrać strugiem.
Aaaa i mega się wkurzylem na siebie. Wziąłem sobie bawełniana koszulkę w kolorze niebieskim i zacząłem tym wcierac olej... Ja ci patrzę a tam jakiś barwnik z tej koszulki puścił i mam sporo takich zielonkawo niebieskich przebić. Minimalne. W sumie niewidoczne ale jak się przyjrzeć to i owszem. Będę musiał z tym jakoś żyć...

(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-220219122204.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: joannes w 2019-02-22 | 13:08:41
Czy pierwsza deska z prawej, nie powinna być odwrócona.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2019-02-22 | 13:16:40
Ta druga raczej też, jeśli ma być zgodnie ze sztuką. Chyba, że lewa strona ładniejsza.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Strużyn w 2019-02-22 | 13:26:25
A to bardziej chodzi o to czy ładna, czy bardziej o to czy krawędź stołu nie pójdzie z czasem do góry ? Może ktoś wyjaśni, bo ja wiem, że dzwonią ale nie do końca w którym kościele.

Tak sobie myślę, że jakby z drugiej strony same prawe brać na klejonkę (do góry) to niezły łuk się zrobi (wypukły blat).
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: joannes w 2019-02-22 | 13:33:45
Pamiętam, że Tomekz pisał o wypaczeniu, i w tym przypadku łuk sie zrobi do góry.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-02-22 | 13:36:44
Czy pierwsza deska z prawej, nie powinna być odwrócona.
Panowie oczywiście pełna zgoda. Przepraszam za zdjęcia wprowadzające w błąd ale robiłem je po losowym ułożeniu desek na konstrukcji celem sprawdzenia czy już na szerokość mam dość materiału. Okazało się że nie mam. Brakuje mi ok 2 3 cm. I teraz się zastanawiam jak to dołożyć. Mam jedną deskę ekstra o szer 10cm. To zaś będzie za dużo. Czy wkleić wąski pasek jakoś w srodku? Głupio chyba będzie dokleic coś wąskiego  Na brzegach. Lub zebrać po 1, 2 cm z każdej i dodać ta 10cio cm.?

Struzyn na chwilę obecną moja wiedza mówi mi zaledwie tył ze:
Prawe strony na brzegach aby niejako się właśnie dociskaly a nie odginaly.
Czasami estetyka bierze górę.
Przy deskach bocznych które tu mam raczej będę dawał na zmianę prawa lewa przy czym. Na brzegach dam prawe.
Jednakże Łukasz G. Przy swoim wątku o stoliku pokazywał stronę z książki gdzie ułożenie stron zależne było od sposobu wykończenia. W swojej pracy blat dał prawnymi stronami. A Inaczej pod transparentne a inaczej pod np farby. Ja mam. Jednak strach dać wszystko prawnymi do góry bo obawiam Się sporego łuku.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2019-02-22 | 13:44:46
Skróć nieco blat po długości i zrób doklejkę dookoła co pozwoli Ci zachować symetrię :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: clhseba w 2019-02-22 | 13:48:01
Brakuje mi ok 2 3 cm.

jak by tak w środek wkleić " pasek " ciemnego drewna o tej szerokości ?
efekt mógł by być całkiem przyjemny
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-02-22 | 19:05:51
Z tą wklejką to dla mojej wyobraźni już za dużo. Za odważnie 😉 ale pomysł spoko.
Ten blat nie jest jeszcze sklejony. Przed nim jeszcze długa droga. Heblowania ciąg dalszy jutro. A później klejenie. Dla lepszego ogladu aktualnej sytuacji wrzucam zdjęcie jakie powinienem od razu wrzucić.
Mam 6 desek. Podobnej szerokości, poza nr 5. Tej piątki szkoda mi zwężać bo mi się podoba. Zresztą jakby zabrac z niej po obu stronach po 2 cm to znikną te podłużne słoje.
W sumie mam tam 70cm a potrzebuje na gotowe 62. Aż 8cm nie zuzyje na fazowanie krawędzi, dlatego postanowiłem że połączę nr 1 z nr 2 tak żeby wyglądała na jedną deche. Ich uslojenie powinno na to pozwolić.
Ostatecznie strony kleilbym tak jak jest teraz ułożone.
No chyba że różnej szerokości deski w klejonce będą wyglądać szpetnie (? )

Jeśli ktokolwiek ma jeszcze jakaś uwagę i złota radę zanim zacznę to kleic w przyszły weekend tak jak opisałem, to będę wdzieczny i stawiam browara jak będzie okazja 😀😀
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-220219185314.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-02-22 | 21:55:51
Ja osobiście 1 bym odwrócił
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2019-02-23 | 07:08:27
Moja rada - 5 i 3 prawymi do góry, zamień 5 i 4 miejscami. No chyba, że masz tam sęki jakieś brzydkie.
Tytuł: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Jakacor w 2019-02-23 | 10:04:29
Czy prawa strona to zawsze ta z usmiechem  ), znaczyblizej rdzenia?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Chaos w 2019-02-23 | 10:16:44
od środka drzewa jest prawa strona, a od zewnętrznej lewa strona, kleisz prawą z lewą
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Fulicarius w 2019-02-23 | 23:38:26
No właśnie nie koniecznie...
Tytuł: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-02-24 | 00:24:08
No to wreszcie jak się klei?
Nie kumam tego co pisał Łukasz to bez sensu
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2019-02-24 | 06:56:14
Cytuj
Nie kumam tego co pisał Łukasz to bez sensu
- w tej chwili deski nr 5 i 3 są lewymi stronami w górę, jeżeli na prawych stronach (pod spodem) nie ma jakichś wad to bym je odwrócił, ponadto deski nr 5 i nr 4 zamienił bym miejscami ze względu na zasadę prostosłoiste z prostosłistymi a słoje leżące z leżącymi. Oprócz estetyki ma to też wpływ na całość. Przynajmniej teoretycznie, bo jeżeli drewno jest po suszarni i ma te 8 procent a dodatkowo mebel jest budowany w suchym warsztacie i stoi potem w suchym mieszkaniu to można te deski dać obojętnie jak i nic się nie stanie. Nic nie wybuchnie. Dobrze jest jednak znać zasady.
PS. Zasada "przekładania" lewa-prawa jest oczywiście właściwa ale w przypadku desek prostosłoistych (bez fladrów), bo taki przekładaniec złożony z różnych desek (które będą się różnie zachowywały) będzie wyglądał lamersko ;-) 
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-02-24 | 12:23:50
Nic nie wybuchnie


Moja ulubiona zasada ;D
Stół z tego materiału najlepiej będzie wyglądał po tym co napisał Łukasz, ale Ty Stefek sklej tak, jak uważasz i ucz się na własnych błędach.
Tak wogóle to zastanawiam się dlaczego na blaty w większości przypadków ludzie wybierają materiał, który najbardziej łapie banana na przekroju :)

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-02-24 | 12:25:21
Bo teraz liczy się przede wszystkim wygląd.

Piotr

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-02-24 | 12:29:47
No właśnie dla mnie blat z materiału promieniowego wygląda o niebo lepiej od tego sklejonego z desek bocznych :)

Pierwszy lepszy przykład z sieci

(http://i.imgur.com/C52niH6.jpg) (http://imgur.com/C52niH6)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-02-24 | 12:47:34
Nie znasz się emoji39emoji6

Piotr

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-02-24 | 12:49:54
Nie znasz się emoji39emoji6

Piotr

Możliwe, ale jak nikt inny wiem co mi się podoba ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: hycel w 2019-02-24 | 13:23:22
Witam .
     W mojej ocenie ,powyższy blat jest źle sklejony . W kilku deskach występuje biel ,
 ja w takich przypadkach ,bielsze elementy łącze razem . Według mnie jest to o wiele
ciekawsza forma . W dawnych pracowniach gdzie tylko fornirowano , używano luster .
 Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2019-02-24 | 13:34:23
Możliwe, ale jak nikt inny wiem co mi się podoba ;)

Chyba Ty

;D
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-02-24 | 14:01:24
Pisałem tylko o usłojeniu, a biel wg. Heinricha powinno się odciąć
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: hycel w 2019-02-24 | 14:10:16
Witam .
     Oczywiście ESO ma racje biel się powinno odcinać , tak mówi technologia drewna .
 Ja w swojej wypowiedzi kierowałem się li tylko względami estetycznymi , dla mnie
piękno mebla stoi nad jego funkcjonalnością .
   Pozdrawiam .
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2019-02-24 | 14:17:52
W wielu przypadkach o wyborze materiału decyduje też posiadanie i dostępność danego materiału i przede wszystkim cena.
W wielu przypadkach na to, jak zachowa się dany blat ma jeszcze wpływ odpowiednie połączenie danych lameli i sposób klejenia, lub w późniejszym czasie miejsce, w którym mebel będzie się znajdował. Zawsze, na wszelki wypadek można od spodu zastosować szpongi, które w jakimś tam stopniu zniwelują pracę drewna.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-02-24 | 14:19:07
W myśl zasady “nie wybuchnie" można złamać wiele zasad.
Też zostawiłbym taką biel w tym stole
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2019-02-24 | 15:48:18
Zasada "nie wybuchnie" górą! Ja również uwielbiam promieniowy materiał - stabilny i klei się "bezszwowo" ale trzeba się ostro nawybierać w składzie żeby go zdobyć. Aczkolwiek - dla składu to zajedno jaką deskę bierzesz, liczą tylko ilościowo :-) Zdjęcie chyba z Australii albo Nowej Zelandii bo to drewno wygląda na jakąś twardą cholerę - a sam blat brzydki jak noc listopadowa ;D Biel do bielu, twardziel do twardzieli.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-02-25 | 10:47:26
No chyba, że masz tam sęki jakieś brzydkie.

Właśnie dokładnie tak jest niestety. Prawe strony tych desek są z wadami. Jak żyć? 😉
Uspokoiles trochę moje emocje, dlatego posłucham też Eso i porostu skleje to tak żeby mi się podobało. A może za rok dwa czy pięć wyciągnę z jakiegoś pęknięcia czy deformacji lekcje.
Już miałem sen w sobotę że wstaje, patrzę na blat, a tam wszystko pokrzywione i żona się wydziera że zmarnowalem tyle godzin w garażu zamiast dzieci bawić 😀
Z tym doborem materiału u mnie było tak:
Pojechałem na skład sam.
Po pracy, powiedzmy w ubraniach nie roboczych.
Zastałem mega stos calowego jesiona.
Po przekrojach odnalazłem kilka fajnych desek ale gdzieś w środku czy na dole.
Musiałbym to sam chyba 2 h przerzucac. 90%materialu była bardzo wąska. Znaleźć promieniowania deskę która po odrzuceniu rdzenia zaproponuje choćby parę cm sensownego materiału raczej by się nie udało. Z takich wąskich to by wyglądało jak pojlejone klepki na hali sportowej.
I na koniec hit: po przerzuceniu kilku desek tak mi coś walnelo w kręgosłup ie, że stałem tam zagięty w pół z 30minut a pan z obsługi już chyba chciał dzwonić po karawan. Także. Poprosiłem o pomoc we wrzucenie tego co jako tako wyglądało do auta i pojechałem do domu leżeć 2 dni na boku.
Bo kierowała mną głównie chęć nauczenia się struga nią i klejenia. Także jak na pierwszą klejone porostu nie marudzilem 😆
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-02-25 | 13:20:06
Oczywiście po przywiezieniu i przestrzeganiu tego pomyślałem że fajnie byłoby wyciągnąć z tego ile się da i zrobić to chociaż troche zgodnie ze sztuką. Dlatego dziękuję wam miesiączki za żywa reakcje i pomoc 😍

Miesiączki=misiaczki wg mojego telefonu 😀
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Trdm w 2019-02-25 | 15:34:46
na strzelanie w kręgosłupie polecam naproxen w sporej dawce, mam, używam :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-21 | 18:33:46
Potrzebuję pomocy 😆 stoję z tym stolikiem do cholery bo kwestia wykończenia strasznie kiepsko mi wychodzi.
Blat poklejony. Zwymiarowany.
Po szlifowaniu pokrylem osmo do blatów ale wyszedł mega jasny więc postanowiłem go potraktować olejowoski em fiddes hardwax dąb antique.
Zeszlifowalem osmo i naniosłem fiddes. Po 1. Strasznie nierownomier ie to naniosłem. Pełno smug. Zwalam na to że nakladalem szmatką i za bardzo wcieralem. Ale najgorsze ze wyszło mi pełno takich rysek jakby polkolistych. Czy to jest wina szlifowania mimosrodowa szlifierka i na koniec powinienem wzdłuż slojow pr******chać ręcznie żeby temu zaradzić? Czy może za szybko. Zbyt duży przeskok między granulacjami? Plan na jutro mam taki: 80 120 150 180 i na tym koniec. A ostatni szlif ręcznie wzdłuż slojow. A olejowosk nakładać pędzlem i od razu zbierać nadmiar szmatką.

(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-210319182606.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2019-03-21 | 18:37:21
Jaka szlifierka i jakie obroty (oscylacja)?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-03-21 | 20:56:07
Za gruby papier na szlifierce. Zeszlifuj 120 wykończ 220 później olejowosk wzdłuż usłojenia
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-03-21 | 20:59:29
220 za drobny. Material nie wciąga oleju. Zamknięte pory. 150 pod olej max. Rak przynajmniej mówią chłopaki z osmo

Piotr

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Sillvano w 2019-03-21 | 21:04:11
Papier 80 sobie daruj, ja bym użył cykliny
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-03-21 | 21:07:35
Przemek dziwne ja swoje deski szlifuje zawsze na koniec 220 i wsiąka olej co prawda lniany nie osmo wosk ale wsiąka i jest idealnie gładkie
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2019-03-21 | 21:09:43
i jest idealnie gładkie

Nieprawda  ;D

Masz filmy HD i nie widać, proszę nagrać 4K   :P
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-03-21 | 21:13:55
Ostatni jest 4k ;) nie zasmiecaj koledze wątku.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-23 | 14:19:48
Szlifierka metabo fsx200. Nie ma. Tam nic do regulacji. Ino on off 😉
Kurde blaszka szkoda że rano nie wszedłem na forum tylko się wziąłem za robotę... Bo przyznam się polecialem po bandzie do 220 czy 240...
Na tej szlifierce serio ciężko zedrzec cokolwiek więc żeby zjechać brzydkie przebarwienia i ta warstwę oleju źle. położona to musiałem zacząć od papierów 60...i trwało to wieki. Nie dociskalem jakoś jej mega przy pracy tylko raczej dałem jej swobodnie pracować.
Przelecialem granulacjami 100 150 180 240. Mimo wszystko na koniec ręcznie lecialem papierem wzdłuż slojow i dopiero ten szlif sprawił że te gowniane mikrokoleczkowe ryski od szlifierki zniknęły.
Wziąłem głęboki oddech, przygotowałem olej, szmatke, pędzel, mieszadelko i do ataku.... Zje**lem już od pierwszego pociągnie i 😆 zaraz wam wkleje fotkę. Nacieklo. Na sztorc i zanim do szmatką zebrałem to piękne fleki zostały. Ale okazało się że sztorce w ogóle z du*y są dopieszCzone więc będą poprawiane.
Generalnie to mam wrażenie że gdzie więcej się na pędzel zebrało to mimo zbierania nadmiaru szmatką jednak różne są odcienie tego koloru. Może jak wyschnie to za parę h będzie równomiernie.
Jedno wiem na pewno: już nie będę szmatką nakłada bo pędzelkiem wzdłuż slojow to klasa robota.
Już to zostawiam na tej granulacji. Jak dzieciaki dojadą blat to następnym razem skończę na niższym papierze 😉
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-230319140856.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-23 | 14:21:49
Rzyg.
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-230319142051.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-23 | 14:23:00
Achaaa... Ostatecznie pokleilem te deski z blatu prawa prawa lewa lewa prawa prawa. Nie pytajcie mnie czemu ale sralem się z tym strasznie. I porostu tak to jakoś jeszcze w miarę mi się podobało i wyglądało.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-23 | 14:28:23
Dalszy plan jest taki :

Jak żona stwierdzi że wystarczy jedna warstwa to chce na to dać ten osmo bezbarwny do blatów co mam. Myślicie że będzie ok?
Czy olać i np dać na to jakiś wosk bezbarwny kilka warstw?
Bo narazie to jest jedna warstwa tego olejowoski fiddes hardwax.
I pytanko: jak mam na blacie jakies małe niedorobki to miejscowo jak to przeszlifuje i wetre z wyczuciem. Szmatką czy tampone to nie będzie się to rzucać w oczy?
Kolejna sprawa: szlifowanie całej oskrzynie która pokryta jest osmo do blatów... Już mnie trzęsie na samą myśl.

(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-230319142400.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-23 | 14:37:30
Papier 80 sobie daruj, ja bym użył cykliny
Nie mam. Nie umiem. Nauczę się 😉
Tera widzę na puszce info żeby szlifowac do 150. Czyli coś by w tym było 🤭
Piszą jedynie ze miedzy warstwami lub w celu nadania delikatniejszego wybarwienie można machać drobniejsze papiery.
No nic. Będzie co. Ma być. Jak zwykle dzięki za sugestie. Miłego weekendu!

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2019-03-23 | 16:35:16
Musiałem wrócić kilka stron, żeby się upewnić, że strugałeś ten blat ręcznie. Czapki z głów! A udało Ci się posklejać dość równo, czy musiałeś go jeszcze gładzić? Ja niestety, nawet jak użyję lamelek to mam zawsze jakieś klawisze do wyrównania. Nie pomogę Ci niestety z wykończeniem, natomiast sam chętnie skorzystam, jak już ktoś Ci podpowie.

Co do cyklin - obczaj kanał "DCFMvideos" - mają 3 fajne filmy o cyklinach, łatwo skumać zasadę.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2019-03-23 | 19:47:59
Stefek - wszystko wygląda ok, nie ma problemu. Rzeczywiście, cyklina to idealne narzędzie do zebrania starej warstwy wykończenie - dzisiaj odświeżałem  stolik który zrobiłem kilka lat temu. Blat był wykończony poliakrylem - cała operacja zajęła może z 5 minut. Dłużej ostrzyłem cyklinę. Problem ze szlifierką który opisałeś wcześniej to znane wszystkim "świńskie ogonki". To kwestia granulacji papieru ale i jakości szlifierki i techniki szlifowania. Jeżeli musiałeś aż tyle szlifować po struganiu to coś z tym struganiem było nie tak. Generalnie szlifujemy ręcznie na klocku po to żeby trochę "otworzyć" drewno na olej - po struganiu jest zbyt gładkie. Poza tym delikatny szlif ujednolica powierzchnię ale tylko tyle - główną cześć pracy powinno załatwić struganie. Jesion struga się bardzo dobrze pod warunkiem, że orientacja desek w blacie pozwala na struganie wszystkiego w jedną stronę. 
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-24 | 09:17:48
Musiałem wrócić kilka stron, żeby się upewnić, że strugałeś ten blat ręcznie. Czapki z głów! A udało Ci się posklejać dość równo, czy musiałeś go jeszcze gładzić? Ja niestety, nawet jak użyję lamelek to mam zawsze jakieś klawisze do wyrównania. Nie pomogę Ci niestety z wykończeniem, natomiast sam chętnie skorzystam, jak już ktoś Ci podpowie.

Co do cyklin - obczaj kanał "DCFMvideos" - mają 3 fajne filmy o cyklinach, łatwo skumać zasadę.

No idealnie to nie było, ale przyznam się że ja sobie to na chilloucie kleilem parami. Także najpierw 3 pary a później wszystko do kupy. Także miałem nad tym większa kontrolę i mogłem troszkę gdzieś stuknac puknac i dociągnąć. Później każda parę strugalem tyle o ile, a następnie cały blat razem. Używam tylko struga piątki. Dużego drewnianego spustnika nie mam kiedy odrestaurowac aby nadawał się do roboty.
Mam jeszcze czwórkę z casto ramy ale to przerobione do wstępnego zgrubnego zrzucania dużej ilości materiału.

Obejrzałem już filmy o cyklinie. Dzięki. Za waszymi radami zamówiłem i pora opanować pracę nią. Faktycznie jak Łukaszu i Silviano piszecie, można było zaoszczędzić sporo czasu.
Właśnie miałem pytać o olejowania po struganiu gladzikiem, ale już wyjaśniłes że się szlifuje żeby otworzyć pory. Fakt, moje Struganie narazie koncentruje się głównie  na osiągnięciu równych płaszczyzn. Wykończenia nie umialem osiągnąć ładnie bo jednak orientacja desek trochę mi przeszkadzała i wyrywalo mi materiał.
Następnym razem pobawię się cyklina a na koniec delikatny szlif 150ką i wiśta wio!

(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-240319090512.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-24 | 09:27:20
I z wieczora przygotowałem gniazda i bloczki (?) klocki(?) guziczki (?) 😆.

Czy wystarczy jak dam tylko na tych krótkich cargach? Tak żeby mogło się po szerokości przesuwać?
Czy lepiej dodać też na długich?

(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-240319091954.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-24 | 09:31:04
PS. Fajną mam dziurę w mlotku? 😆
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-03-24 | 09:41:00
no widać zdrowo naparzasz :D
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-24 | 09:57:40
no widać zdrowo naparzasz :D

1 zasada dynamiki mojego garażu brzmi: wraz ze spadkiem ostrości narzędzi, wzrasta siła naparzania młotem, aż dojdzie do uwolnienia Energi podczas rozerwania atomów bukowych. 😆 Czy jakoś tak...
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2019-03-24 | 10:12:57
Fiu fiu fizyka kwantowa w stolarni  ;D
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stol-Drew w 2019-03-24 | 10:13:20
I weż w celuj za każdym razem w ta dziurke:P
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: plama! w 2019-03-24 | 10:21:00



Ja bym dał też na długich, ale ja się nie znam emoji16(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190324/e792e84913d456b9b60094a380993cb8.jpg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2019-03-24 | 19:47:37
Zamki daje się na wszystkich cargach. Nie ma zmiłuj ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-28 | 10:36:51
Kunic... Będę jednak dodawał co jakiś czas po cieniutkiej warstwie bezbarwnego wosku żeby zbudować trochę tej powłoki 😉
Zastanawiam się też jak najlepiej dbać o niego? Przecierac porostu wilgotną szmatką, czy może zakupić jakiś środek. Czy poprpostu raz na jakiś czas zmatowic i dodawac warstwę oleju zamiast wosku?
Mam świadomość że nie będzie to idealnie błyszczeć przy dzieciakach tak jak teraz i pewnie trudniej będzie utrzymać taki stolik niż z laminatu.
Czy na olejowosku, wosku stawianie gorących kubków itp to zabronione czy olać i porostu raz na jakiś czas odświeżyć blat? 😉
Dzięki za pomoc i podpowiedzi wszystkim udzielającym się!
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-280319102901.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-28 | 10:37:46
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-280319102933.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-28 | 10:39:03
Trochę ciemne te fotki wyszły. Może popołudniu będzie więcej światła 😉

(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-280319103007.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2019-03-28 | 11:30:58
Brawo TY

(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_necrg2xD8maJ3H8HWdIIjcaWqLLLDjuH,w400.jpg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: vlad w 2019-03-28 | 11:44:35
... a historii tego swetra i tak byś nie zrozumiał.  ;D

Piękny stolik.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: grekot w 2019-03-28 | 12:53:42
Super stolik.
Dokładnie coś takiego się mi marzy do salonu.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-03-28 | 13:12:59
Super robota!
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: piotrek23x w 2019-03-28 | 14:27:53
Świetnie stolik wyszedł :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: clhseba w 2019-03-28 | 18:54:34
szuka i szukam i nie ma jak dać lajka ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2019-03-28 | 20:13:43
jeeep :P
(https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/Ks5k9kqTURBXy80NTQ0MTFjYmI3NDA3MjQxOWVjZmM2MWRjZjg5MWY1NS5qcGVnkpUDzI4AzQFkzMiTBc0DFM0BvIGhMAE)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-03-29 | 00:50:40
Super
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Sillvano w 2019-03-29 | 09:32:11
Gratuluję :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-30 | 08:57:33
Dzięki Misiaki. Najważniejsze że żonie się podoba 😆
Nic mnie jednak tak nie znerwicowalo jak nakładanie olejowosku. Z tym barwionym to naprawdę wystarczy przeoczyć, źle maznąć szmatką przy zbieraniu nadmiaru i to wszystko mega hamsko widać pod słonko. No ale udało się za którymś tam razem 😋
Może inne oleje inaczej się zachowują. Może zamiast olejowosk łatwiej byłoby najpierw olej potem wosk.
Będę testował na odpadach.

Dalsze plany to już większy stół. W podobnych proporcjach jak ten mały. Tylko materiał dąb. A to dlatego żeby sobie urozmaicić i poznać inny gatunek.
W blacie będę myślał o tych poprzecznych wstawkach... Breadboard ends. Czy jakoś tak z angielska. Także to będzie coś nowego.
Myślę żeby dokupić struga nr 7 bo tą piątką co mam to. Może być różnie z planowaniem dłuższego blatu.

Martwi mnie jednak ze na składzie maja dęba 40mm... Oskrzynie z takiego grubego robić to dziwnie. A. Strugać zaś centymetr materiału też lipa.  Zobaczymy. Może poszukam innego składu 😉
Pozdro!
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-03-30 | 09:50:15
Najlepsze efekty przy kolorowym olejowosku uzyskasz padem na polerce. Taki biały z filcu syntetycznego.

Piotr

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-03-31 | 19:04:20
Najlepsze efekty przy kolorowym olejowosku uzyskasz padem na polerce. Taki biały z filcu syntetycznego.

Piotr

Chyba mam to o czym piszesz. Użyłem tego pada na szlifierce mimosrodowej do polerki po nałożeniu wosku bezbarwnego. Efekt super. Tylko nie wiem czy szlifierka za szybkich obrotów nie ma jednak.
Myślisz że dałoby radę właśnie nakładać olejowosk szlifierka? Rozumiem że polerka ma mniejsze obroty.
I jak to technicznie ogarnąć? Nalac na blat i jeździć maszyna czy nalewac na pada?
I jeszcze pytanie: jak przechowujecie pędzle? Po wyplukaniu jakimś rozcienczalnikiem uniwersalnym stał się twardy. Trzymać go w wodzie albo zamkniętym słoiku?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-03-31 | 19:23:34
Osmo poleca nałożyć dedykowanym wałkiem, dać kilka/kilkanaście minut i wtedy padować. A mimośrodową masz?

Piotr

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-03-31 | 19:26:16
Stefek gdzie tu koło nas jest w dobrej cenie jesion ?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-04-01 | 12:28:48
Tak. Mimosrodowa. Spróbuję przetestować na odpadach. Tylko ten fiddes w porównaniu do osmo to wysycha w dosłownie 5 sekund i już barwnik wnika na amen. Nic już nie wypadujesz później. Spróbuję z osmo bo ten do blatów super mi się nakladalo ale był porostu za jasny.

DaKa ja znam tylko ten jeden skład w Szopienicach na 11listopada, o którym już wspominałem. Ceny chyba jak wszędzie. Ja do tego mojego hobby kupuje tak mało, że nie zwracam uwagi na cenę. Chyba że różnica jest znaczna na m3. Nie kupuje jedynie na giełdach na pejsbooku na grupach bo za dużo tam amatorów, jak ja, co przecieraja wszystko co w łapy wpadnie i piszą że ma. 8% wilgotności bo leży pod stodoła. Od roku 😉
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-04-01 | 12:48:20
emoji16 oki dzieki
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-04-06 | 20:58:07
Czołem załoga.
Ponieważ trochę czasu wolnego się znalazło, pojechałem sobie po deskę dębowa żeby przeżyć z tym gatunkiem swój pierwszy raz.... 😉
Poobcinalem. Docialem wstępnie z zapasem i zacząłem zabawę strugami.
Chciałem was zapytać o blyszcz. Poczytałem co to, z czego wynika, i tak niewiele z tego rozumiem, no ale widzę że taka uroda może się pojawić.
Nie wiem co o tym myśleć. Robicie meble z elementami błyszczu?
Przejrzałem aż cała swoją podłogę i faktycznie parę desek znalazłem z tym czymś. Nigdy uwagi na to. Nie zwracałem bo było ich niewiele. Tutaj mam deskę na krótsza cześć oskrzynie która ma tego sporo i dużych rozmiarów.
Poprostu jeszcze nie wiem czy mi się to nie podoba czy podoba... Ale wolałbym już na tym etapie się poradzić.
Na blacie chyba nie chciałbym tego widzieć.
Jak to wygląda u was?
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-060419205200.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2019-04-06 | 21:55:02
Zdania na temat błyszczy są podzielone. Występowanie tego zjawiska zależy od kierunku przecierania kłody. Jedni uznają to za wadę,  inni się zachwycają. Tak samo jak z sękami. Teraz najmodniejsze są wypadnięte,  zaszpachlowane na czarno.

Piotr

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2019-04-06 | 23:11:13
Twoja deska jest wycięta ze środka kłody albo bardzo blisko środka. Tzw. błyszcz jest charakterystyczny dla kilku gatunków, nie tylko dla dębu - buk ma również bardzo charakterystyczne błyszczki. Inne gatunki również go mają ale mniej widoczne. Błyszczki rozchodzą się promieniście od rdzenia do bielu i funkcje jaką pełnią mniej nas interesują, za to istotne jest to, że w tarcicy przetartej promieniowo (w takiej tarcicy błyszcz będzie występował w największej ilości) błyszcz zapewnia większą stabilność w trakcie schnięcia i później. Po prostu drewno z takiego przetarcia będzie najbardziej stabilne. Jeżeli kłodę dębową rozłupiesz promieniście (tak jak byś kroił pizzę) to wszystkie te kawałki "pizzy" będą miały błyszcz i będą to najbardziej stabilne kawałki jakie są tylko możliwe. Co do estetyki to jedni są za inni przeciw - należy pamiętać, że błyszczki inaczej będą przyjmowały bejcę - to jest często powód "przeciw". Ja osobiście uwielbiam i uważam, że jest to najlepszy możliwy materiał do budowy mebli i czego tam jeszcze ;-)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Cudak w 2019-04-11 | 09:01:41
Ja uwielbiam błyszcz i robiąc stolik wybierałem dechy z błyszczem. Pomagam teraz kumplowi robić schody i klientka kategorycznie zastrzegła że nie chce błyszczu ale mówił mi też że gdy pracował jako stolarz w Belgii  tam jest bardzo pożądany i popularny.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Eldier w 2019-04-11 | 12:53:41
I takie dechy najlepsze na beczki dębowe - przetarte promieniście - słoje prostopadłe do deski, Wy mnie dokształcacie ze stolarstwa to ja wam trochę opowiem o alkoholu ;)
Na fotce jest to fajnie zobrazowane, żeby nie było fota z internetuhttps://pl.pinterest.com/pin/91268329922653429/


Ps.
Jakby komuś nie pasowały takie dechy to chętnie odkupie ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-04-11 | 14:13:19
Dla mnie błyszczyki to znak, że materiał na którym je widzę to taka drewniana "polędwica" ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-04-12 | 10:03:01
Dla mnie błyszczyki to znak, że materiał na którym je widzę to taka drewniana "polędwica" ;)

Wam łobuzy z Łukaszem G. tylko polędwiczki w głowie 😋
Dzięki chopy za wyjaśnienie. Najlepsze w tym wszystkim, że na podłodze po której stąpam od wielu lat są błyszczę, a nigdy uwagi na nie nie zwracałem raczej. Teraz im dłużej patrzę na tą deskę z błyszczem, tym bardziej mi się podoba 😉
Szkoda że nie dostałem takich więcej. Na składzie maja dęba od 40mm w górę... a z calowek to same niefajnie resztki. Mimo to coś tam wybrałem bo deska 40mm na cargi to gruba przesada a strugać tyle materiału to aż szkoda marnować.
Dzisiaj jadę poszukać coś na nogi. Noga ma mieć wymiar 10x8. Także planuje wziąć deskę 45mm i sklecić dwie. Jak uda się znaleźć dobry przekrój to klejenie nie powinno być widoczne.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-04-12 | 10:14:12
Stary stolik kawowy, z racji że masywny i ciężki, zyskał nowa funkcje. Jak to nazywają na jutubach hamerykanscy woodworkerzy : saw bench (? ). I na pewno rozcinanie w tej płaszczyźnie jest o wiele efektywniejsze niż deska w pionie w moim małym imadelku magnusssson.
Przy okazji tego hobby wyraźnie wycwiczylem triceps i spada mi cholesterol. To jakby trening cardio. 😆
Ale mam też pytanko: coraz gorzej tnie się ta płatnicą. Przechowuje ja tak, że wisi przy ścianie w pionie za to oczko. A zauważyłem że podczas cięcia wpada bardzo w drgania i pojawiają się wibracje. Wygląda na to że cała ta metalowa cześć jest wygięta w łuk. Z czego się tak mogło stać. Czy ponaginac ja żeby trochę naprostowac czy lepiej zainwestować w coś nowego, lepszego?
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-120419100623.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-04-12 | 10:33:05
Tak bym to chciał kleic. Czyli jeśli będzie boczna deska to lewymi stronami. A będę szukał takiej żeby wywalić rdzeń i każda strona była prostosloista, czyli będę poszukiwał od sztorcowa,  slojow pod kątem ok 45stopni. No i takiej która da. Mi. Możliwość wyciąć po obu stronach min 10, 10.5 cm.
Wiem że jest w necie pełno info o klejeniu, ale jak pokazało moje pytanie o ułożenie desek na blat małego stolika, wiele różnych sprzecznych opinii się pojawia. Najbardziej spodobało mi się to podejście żeby porostu kleic bo nic nie wybuchnie 😆 ale może.ktos.ma.uwage, czy jednak inaczej sklecić te nogi? Deska będzie miała ok. 45mm grubości. Nogi nie muszą być dokładnie 10x8cm ale raczej prostokątne niż kwadraty.
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-120419102443.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-04-12 | 15:45:39
Stefek jbc to mogę ci rozciąć dechę jak będziesz potrzebował
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-04-12 | 16:29:33
Stefek jbc to mogę ci rozciąć dechę jak będziesz potrzebował

DZIĘKI DAKA 😊 JAK będę tracił już nadzieję lub nabawie się kontuzji to wspomnę Twoje słowa 😆 Ty mieszkasz w Ledzinach? To byłoby mi miło jakbym któregoś popołudnia mogl zawitać na Twój warsztat live zamiast jutuba, zobaczyć co i jak.
Pytałeś mnie gdzie kupuje drewno. A Ty skąd bierzesz materiał? W tartaku Imielinie tam coś mają poza sosna?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-04-12 | 16:41:06
coraz gorzej tnie się ta płatnicą. Przechowuje ja tak, że wisi przy ścianie w pionie za to oczko. A zauważyłem że podczas cięcia wpada bardzo w drgania i pojawiają się wibracje. Wygląda na to że cała ta metalowa cześć jest wygięta w łuk. Z czego się tak mogło stać. Czy ponaginac ja żeby trochę naprostowac czy lepiej zainwestować w coś nowego, lepszego?

Yoda (chyba) wrzucał kiedyś na forum link do filmu o prostowaniu piły. Moja płatnica Spear and Jackson też zaczęła lekko drgać, czas na prostowanie.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-04-12 | 17:05:46
Tylko sosna i to mokra, biorę z tego miejsca co Ty. Spoko chętnie pomogę.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2019-04-12 | 17:14:30
Kolega Eldier załączył grafikę wyjaśniającą sposoby przetarcia kłody na przykładzie dębu. Grafika zawiera jednak pewien błąd  - "plain sawn" to zwykłe płaskie przetarcie, najpopularniejsze - takie przetarcie również zawiera deski ćwiartkowe i promieniowe (rift i quarter sawn), promieniowego jest mniej ale jest, "rift sawn" - to przetarcie promieniowe a właściwie jego odmiana, zawiera więcej desek promieniowych ale również kilka ćwiartkowych, nie zawiera desek z płaskiego przetarcia, "quarter sawn" - nikt tak już nie przeciera, to przetarcie ćwiartkowe, w sumie to tak się drewno rozłupuje a nie przeciera, zawiera tylko deski z wyraźnym błyszczem. Na rysunku błędnie oznaczono przykłady przekrojów pnia.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-04-13 | 08:13:42
coraz gorzej tnie się ta płatnicą. Przechowuje ja tak, że wisi przy ścianie w pionie za to oczko. A zauważyłem że podczas cięcia wpada bardzo w drgania i pojawiają się wibracje. Wygląda na to że cała ta metalowa cześć jest wygięta w łuk. Z czego się tak mogło stać. Czy ponaginac ja żeby trochę naprostowac czy lepiej zainwestować w coś nowego, lepszego?

Yoda (chyba) wrzucał kiedyś na forum link do filmu o prostowaniu piły. Moja płatnica Spear and Jackson też zaczęła lekko drgać, czas na prostowanie.

O dzięki. Znalazłem. Nie wpadłbym na to żeby wpisać w YT "staightening the saw blade". Od razu przypomniało mi się jak dziadek klepal kose 😋
A jestem ciekaw czy piły japońskie też mają tendencję do lapania takich bananów i wykrzywien. W końcu trochę inaczej się siły rozkładają. Chcę sobie właśnie sprawić jakiś prezent do jaskolek, czopow itp i myślę nad japonczykiem dozuki.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2019-04-13 | 08:22:07
ja mam z Dluta jak byś chciał sprawdzić wpadnij kiedyś :D
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: piotrek23x w 2019-04-14 | 19:54:25


Cytat: Stefek Żabikowski
A jestem ciekaw czy piły japońskie też mają tendencję do lapania takich bananów i wykrzywien. W końcu trochę inaczej się siły rozkładają. Chcę sobie właśnie sprawić jakiś prezent do jaskolek, czopow itp i myślę nad japonczykiem dozuki.
Ze dwa lata używam tych samych japonek i nie zaobserwowałem na razie a prawie wszystko nimi tnę. Przy płatnicy stanleya miałem ten sam problem z wyginaniem. Z tego co wiem to wynika z tego że piła tnie jak się ją ciągnie niejako sama dąży do tego żeby się prostować.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-05-06 | 14:11:20
Witam prezesów. Wcielo mnie na trochę. A to wyjazd służbowy a to inne dziwne okoliczności... Nie pytajcie mnie jak i co ale jakiś czas temu stałem się posiadaczem domu. Starego domu w górach. Na wsi... I postanowiłem wreszcie zobaczyć co w trawie piszczy.
Pisze o tym bo trochę warsztatowych tematów na pewno się tam wykluje. Aktualnie jednak po kilku nocach wiem jedno: wyklulo się tam trochę robactwa w drewnianej części domu i niestety powoli acz konsekwentnie wdupia mi moja miejscówkę weekendowa.
Drewniana cześć to taki klimat
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-060519134208.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: kerry w 2019-05-06 | 14:14:14
stałem się posiadaczem domu. Starego domu w górach. Na wsi...
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-05-06 | 14:14:49
Dom ogrzewany piecami kaflowymi.
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-060519141319.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-05-06 | 14:15:55
stałem się posiadaczem domu. Starego domu w górach. Na wsi...


Hahaha znam znam. No coś w ten deseń może być już za pół roku 😆
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-05-06 | 14:22:11
Już ogarnąłem parę spotkań z fachurami od dachów. Czekam na kosztorysy. Więźba dachowa wymieniana ok 20 30 lat temu i ma się dobrze. Poza dwoma spruchnialymi murlatami spinajacymi całość. Aktualnie pokryta eternitem także po kosztach planuje pokryć blachodachowke i ogarnąć w starostwie utylizacja eternitu.
Wracając do robaków. Obstawiam kolatka czy spuszczel. Wklej zaraz fotki. Plan mam odpalić w pomieszczeniach i na strychu takie cos:
https://allegro.pl/oferta/srodek-gaz-na-korniki-spuszczele-kolatki-dobol-7336349818
Oraz malować drewniana cześć i strych altaxem hylotox. Głównie jednak nastrzykiwac miejscowo w otwory.
Myślicie że da się taka walkę wygrać czy to raczej ciężko będzie na chalupie wytepic?
Ten altax drogo wychodzi i zastanawiam. Się czy porostu nie wstrzykiwac terpentyny.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-05-06 | 14:25:47
Oprócz nocnego chrupania, to najbardziej widoczna oznaką obecności robaków. Poza tym jednym miejsce raczej pojedyncze małe otwory. Dlatego chcę zwalczyć to jak najszybciej póki reszta belek zdrowa.
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-060519142341.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-05-06 | 14:28:08
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-060519142722.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-05-06 | 14:31:47
Generalnie dom jest z 1925 roku.
OK 30 lat temu połowa została na nowo wymurowana. Ta druga część z racji dobrego stanu belek została jako drewniana. Więźba dachowa wg dekarzy w stanie dobrym. Bez potrzeby wymiany, no może poza kilkoma elementami.
Priorytet na teraz to wytepic robactwo. I tu będę wdzięczny za rady. I naprawić wiezbe oraz wywalić eternit.
Nie mialem czasu za bardzo zwiedzać szopy, garaże i inne stodoły ale jak znajdę jakieś stare mebelki, narzędzia rolnicze itp to będę wrzucał fotki.

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2019-05-06 | 14:35:57
A tutaj moje spostrzeżenie z wyjazdu służbowego. Pobyt w jednym z hoteli w Sopocie. Pełno debowych mebelkow w restauracji, w tym spora ilość blatów dębowych na metalowych ramach. Wszystkie blaty rozerwane mniej lub bardziej gdyż, jak myślę montowane wkretami na sztywno.
(https://kornikowo.pl/gallery/2/312-060519143254.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-02-28 | 12:48:22
Ale jaja... Od maja nie miałem chwili żeby skrobnąć coś warsztatowego. Jednak małe dziecko plus parę innych życiowych tematów potrafi skutecznie człowieka odciągnąć od hobby. Wybaczcie ze odkurzam taki stary wątek, ale mam smaki żeby znowu coś porobić. Kupiłem parę desek i lecimy z tematem większego stołu. Przy okazji latem 2019 walnąłem na ogródku jakiś projekcik.
Żeby nie było że zaginął em bez śladu, to śledziłem bacznie poczynania kornikow 😊
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-280220124314.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2020-02-28 | 12:54:29
No no dawno Cię nie było :) chwal się co dalej z domkiem no i pokaż ten projekt ogrodowy :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-02-28 | 13:20:06
Dom jak dom, ale cała wiosna i lato zeszła na karczowaniu ogrodu. Wszystko było tak ppzarastane i zakrzaczone ze do dzisiaj mam stos gałęzi do spalenia, wywalenia. Dzisiaj już da się tam normnie przemieszczać. Znalazłem ekipę do remontu dachu. Od września słyszę tylko o opóźnieniach. Jak pogoda dopisze do w marcu pozbędę się eternitu i położymy jakąś blachę. Na szczęście więźba w większości zdrowa. Gorzej z oknami bo wszystko drewniane i mocno nadwstlone przez lata pozostawione samemu sobie. Także ten rok to: dach i remont okien.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-02-28 | 13:42:14
Z racji że latem słońce daje nam mocno popalić na ogródku, to postanowiliśmy trochę osłonić taras. Zrobiłem mała pergole w kształcie L i nasadzilismy bluszczu. Fikuśne cięcia trasowane były specjalnym wzornikiem. Jak widać 😆
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-280220132953.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-02-28 | 13:44:18
Z pomocą krzeseł wznieślismy budowle ku niebu.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-280220133115.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-02-28 | 13:46:08
I z zaprzyjaźnionego tartaku nabraliśmy listewek na pajęczą sieć.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-280220133214.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2020-02-28 | 14:02:04
Fajna ta pergola ... ale to dzięki "specjalnemu wzornikowi" :) guddżob ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-02-28 | 14:07:59
I finito. Uwierzcie ze męczyłem to chyba z 3 miesiące. Drewno było kiepskie i sporo walki o w miarę jakość. Poza tym przy małych dzieciach wygospodarować pół h na zabawę, to był maks. Czasami tydzień wszystko stało. Bluszcze pną się że hej 😉
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-280220133955.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-02-28 | 14:21:07
Ładna pergola 👍 :)
Jak miejsce ciepłe zimą to polecam Aktinidie, gatunek kiwi. Pięknie się pnie i szybko rośnie.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2020-02-28 | 15:32:23
odje**łeś taką ładną pergole żeby bluszcze ją zarosły ? ???
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-02-28 | 18:40:29
Haha no co ja poradzę Mery? 😆
Ozi, bluszcz to jakby.... Ukochana roślina w rodzinie. Nie pytaj mnie czemu 😉 może to dlatego że nasze dzieciaki ciągną syrop z bluszczu na kaszel jak tata piwko po garażach 😉
A tak poza tym jest zielony cały rok, szybko się rozrasta. Nie tak szybko żebym jeszcze tego lata nie nacieszył oka konstrukcja. Docelowo ma to być fajna zielona scianka chroniąca od piekącego słonka. Bluszcz chyba też nie wymaga wielkiej uwagi ani warunków więc niech się pnie ku chwale chłodzizny.
Daraas także dzięki 😊
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-02-29 | 15:27:01
Ponieważ dziwnym trafem stalem się opiekunem starej wysłużonej... Piły stołowej to rozcinania tarcicy idzie szybciej niż ręcznie. Wkleję później fotkę co to za cudo trafiło w moje ręce.  Dokupiłem tylko jakąś uniwersalna tarcze. Przyznam że stresujące jest operowanie rączkami w pobliżu obracającej się tarczy. Ta piła to taki dziwak. Malutki blat, jakiś samorob chyba. Może podpowiecie coś jak wrzucę fotkę. Nie ma tam opcji żadnych sanek, czy coś więc wszystko rozcinalem z ręki. Czasem materiał się sklinowal i piła stawała ale generalnie rozcinania 52mm dębu szło elegancko. Boję się tylko że jak będę z ręki rozcinał wzdłuż to szybko dorobię się bicia na tarczy.
Myślę że najpierw będę ręcznie obcinał jeden brzeg a później druga stronę będę jechał wzdłuż jakiejś przykładnicy.
Narazie mam materiał na 3 nogi.
Wszelkie zasady klejenia drewna pójdą jak krew w piach bo.... Materiał taki ze zawsze jedna strona brzydka z dziurami więc po prostu będzie to szło do środka.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-290220150310.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-02-29 | 15:32:07
Magnusony w akcji. Zamówiłem dodatkowo na allegro takie cuda na rurę 3/4 cała. Zobaczymy co to warte. Przyda się długi ścisk bo szerokość blatu będzie ok 90 cm. Poheblowane szybko Strugiem nr 5. Dorobiłem sobie do zestawu też zdzieraka ze starego drewnianego hebla. Fotkę wrzucę później.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-290220150819.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-01 | 14:09:58
Oto cyrkulotka, która mnie wspiera od niedawna.
W związku z tym mam do kolegów pytania.
Czy ja się na tym mogę łatwo zabić?? W sensie no wiecie... Więcej szkody sobie zrobić nie mając pojęcia o obsłudze takich urządzeń, niż pożytku czyli przyspieszania pracy.
Chce na tym po prostu rozcinać tarcie z brzegu z Kora i ewentualnie wrzucać takie deski na garaż żeby sobie leżakowały, czyli takie zgrubne rozcinania. Nie żadne precyzyjne cuda.
Doczytałem już że powinien być w pile stołowej klin rozszczepiający. Nawet nie wiedziałem że się to tak zwie.
Tutaj nie ma nic takiego. Piła jest na tyle słaba, że prędzej staje, niż podbija materiał.
Prowadzenie z ręki wzdłuż surowej tarcicy to był chyba zły pomysł. Tzn poszło mi to nawet jakoś ale parę razy stawała i się klinowala.
Czy jednak radzicie bez przeszkolenia dać sobie spokój?
Widac w obudowie wciśnięty jakiś przycisk. Nie wiem czy to włącznik był, bo obok na kablu dorobiony jest zwykły knefel z lampki nocnej.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-010320140414.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2020-03-01 | 14:14:53
Krzywdę to sobie można zrobić wszystkim. ;)Ta piła ma 370 W więc szału nie ma. Do robiłbym klin za tarczą i można w miarę bezpiecznie ciąć  :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2020-03-01 | 14:17:44
Czy jednak radzicie bez przeszkolenia dać sobie spokój?
Daj sobie spokój. Aż ciarki przechodzą jak pomyślę o cięciu desek na tej cyrkulareczce. Brak klina, brak osłony, tarcza od spodu nieosłonięta. Chwila nieuwagi typu przytrzymanie ręka blatu bo np się przesunie i po palcach!!! Krótki blat przed nieosłoniętą piłą co w rezultacie dalej sprawia, że ręka/palce blisko piły. Można wymieniać dale, ale po co. Odpuść sobie Kolego. Żyj....
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-01 | 14:19:28
Niby tak...ale sam wiesz😆 lepiej zapytać dwa razy niż zrobić sobie kuku. Masz jakiś pomysł jakby to ogarnąć? W sensie ten klin? Myślałem żeby wydłużyć otwór na tarcze np szlifierka kątowa i od spodu przykrecic jakąś blaszkę wygięta tak żeby była od spodu ustawiona pod kątem 90 stopni. Innymi słowy żeby od dołu wystawała. Ale to musiałbym chyba od spodu w tym blacie na gwintować jakieś miejsca dwa gniazda.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-01 | 14:22:52
Czy jednak radzicie bez przeszkolenia dać sobie spokój?
Daj sobie spokój. Aż ciarki przechodzą jak pomyślę o cięciu desek na tej cyrkulareczce. Brak klina, brak osłony, tarcza od spodu nieosłonięta. Chwila nieuwagi typu przytrzymanie ręka blatu bo np się przesunie i po palcach!!! Krótki blat przed nieosłoniętą piłą co w rezultacie daje sprawie, ze ręka/palce blisko piły. Można wymieniać dale, ale po co. Odpuść sobie Kolego. Żyj....
No narazie mam raczej takie myśli żeby spasować. To co rozcinalem to oczywiście z wielką uwaga i ostrożnością. A materiał posuwałem przy końcu kawałkami listewek. Myślę jednak ze albo zostanę przy ręcznymi rozcinania ku zdrowotności i cardio, lub kupię najzwyklejsza piłę stołowa za jakieś nieduże piniondze.
Zobaczymy. Narazie strugamy pierwsza nogę do stołu.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2020-03-01 | 14:27:17
Klin można dorobić ale wg mnie skórka nie warta wyprawki. Klin musiał by być ruchomy, bo przy zmianie średnicy tarczy jego położenie tez należy zmienić. Poza tym jest tam wiele innych niebezpieczeństw które aby wyeliminować trzeba włożyć wiele pracy.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-01 | 14:38:52
A tak sobie teraz myślę... Gdyby wywalić ten blat, wziąć płytę meblowa czy kawałek sklejki o większych rozmiarach. Wszystko to na twardo przykrecic do starego stolika kawowego który jest mega masywny i sztywny. Obudować płyta meblowa od boków tarcze. Wtedy w sklejce i z klinem by nie było problemów a i byłoby dużo bezpieczniej. Będę coś myślał ale wezmę wszystkie za i przeciw do rozwagi. Ja raczej nie będę zmieniał tej tarczy. Tak jak napisałem, chce tym tylko zgrubnie rozciąć pod wymiar z jakąś tam nakładka centymetra czy pół cm. Dokładną pracę robię i tak Strugiem czy ręcznymi piłami.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-03-01 | 14:49:12
Z tą pergolą (ładna!) to pomyśl czy nie puścić na nią jakiejś deserowej odmiany winorośli.
Jesień/zima/wczesna wiosna brak liści, więc słoneczko ładnie operuje na przestrzał. A gdzieś od czerwca masz ścianę zieleni.
W sierpniu/wrześniu winogrona. Zimą przycinasz i od nowa...
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-02 | 14:19:25
To jest jakaś myśl, ale może w przyszłości. Bo to by trza od razu gąsiora kupić, wino pędzić... Same obowiązki 😜
Póki co lecimy dalej z tematem nóżek.
Dąb vs jesiom
Duży vs maly
Ojciec i syn
Proporcje stołu dużego chce zachować podobne do kawowego, który już znacie.
Nawiasem: olejowosk fiddes, naprawdę daje rade. Dwójka dzieci i ich śniadania codziennie przy małym stoliku to wymagający gracz. Z blatem wszystko ok. Noo może poza tym że stoi w pobliżu kominka i powiem szczerze że lekko załódkowal, czego nie widać na pierwszy rzut. Zresztą bez jakiejś przykładnicy to się w oczy nie rzuca. Także będę go obserwował na wiosenkę. Cieszę się że nic nie pęka, a do kominka ma z 1metr.
Liczę że tak będzie z dużym stołem. Także strategie przyjmuje jak poprzednio.
1. Przywożę deski ze składu
2. Leżą w garażu z 2 tyg.
3. Przycinam zgrubnie i leżą kolejne 2 tyg. W garażu mam temp jak w domu i wilgotność podobna.
4. Po takim leżakowaniu biorę się za robótkę.

Noga 10x8cm
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-010320151310.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-03 | 08:49:16
Nowe ściski na warsztacie.
Zamówione na alledrogo. 2 sztuki ok 70zl.
Do tego 2 rury 3/4 cała 2metry za ok 30zl/sztuka
Koszt jednego wychodzi 60 70 zł.

Przyda się do klejenia oskrzyni i blatu.
Plusy: tanie i długie.
Minus: przy dokręcaniu całość jakby próbuje się obracać wokół osi. Trzeba to robić z wyczuciem i przytrzymać korpus. Wtedy w miarę wszystko siedzi na miejscu. Pewnie kwestia przyzwyczajenia.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-030320084352.jpeg)

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-04 | 12:25:18
Dąb.
52mm.
Docelowo blat 35mm.
Że nie mam doświadczenia z tak duża powierzchnia wolę mieć nadwyżka materiału jakby mnie poniosło że struganiem.
Blat 150x90 ma być.

Czy robi się tak, że mając przestrugany blat z góry, przelatuje znacznikiem. Na około 35mm, odwracam blat i dajmy na to strugam do tych 35mm po obwodzie np na szerokość 10cm od krawędzi zewnętrznej wgłęb.
Czyli tworzę taki obwód 35 a środek zostaje. Pytam bo na pewno będzie to szybsze, pod stół nikt zakładać nie będzie, a ręcznie lecieć cały blat na 35mm może być wyzwaniem. Nie powinno się to rzucać w oczy bo oskrzynia będzie zasłaniać tą różnicę no i dopóki ktoś się nie położy na podłodze to chyba raczej nikt na spod blatu nie zagląda. Wtedy nawet powierzchnię bym zostawił po zdzieraku.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-040320122100.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-05 | 18:48:54
Cytuj
Czy robi się tak, że mając przestrugany blat z góry, przelatuje znacznikiem. Na około 35mm, odwracam blat i dajmy na to strugam do tych 35mm po obwodzie np na szerokość 10cm od krawędzi zewnętrznej wgłęb.
- tak się nie robi, nie uzyskasz płasko przylegającej powierzchni na całym obwodzie oskrzyni (o ile kumam zamysł) - a przynajmniej będzie to trudne. Lepszym pomysłem będzie inny "optyczny" trick - fazujesz krawędzie tak, że widoczne będzie te 35 mm - ale tylko fazujesz, oskrzynia przylega do płaskiej, spodniej części blatu.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2020-03-05 | 21:18:13
nie uzyskasz płasko przylegającej powierzchni na całym obwodzie oskrzyni
Ja to rozumiem tak, że właśnie uzyska i w sumie nie widzę przeciwwskazań żeby tak zrobić. Przemyśl jeszcze jak blat będziesz mocował do oskrzyni.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-06 | 17:16:08
Dzięki chłopaki za odzew. Blat będzie wystawał poza obrys oskrzynia dosyć niewiele. Tak sobie ubzduralismy z małżonką wygląd. W związku z tym nie będzie miejsca na fazę. No ale dobra... Zobaczymy za jakiś czas. Może jak się przyłożę to wyjdzie tak jak kombinuje.
Mocowanie będzie klasycznie na kostki/guziczki czy jak to tam nazwać.
Tak jak przy stoliku kawowym zrobiłem.
Dlatego jak zrobię 10cm wgłąb po obwodzie to będzie na to miejsce.
Najwyżej w ostateczności po prostu będę napierał zdzierakiem do utraty tchu 😆
Tymczasem klepiemy gniazdeczka.
Mam nadzieję że dobrze myślę, że aktualnie sucho dosyć bo zima, bo palenie w kominku itp i blat raczej zwiększy rozmiar niż zmniejszy, bo chce się trzymać jak najbliżej krawędzi oskrzyni. No nie wiem... Może z 5mm żeby wystawał.

Używacie jakiejś tabeli, albo obliczeń tak pi razy drzwi jak bardzo może zmienić się taka klejonka na szerokość?

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-060320170709.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2020-03-07 | 08:55:27
Używacie jakiejś tabeli, albo obliczeń tak pi razy drzwi jak bardzo może zmienić się taka klejonka na szerokość?

Big John kiedyś na jednym z filmów mówił ładnie jak drewno schnie ile się kurczy w procentach po szerokości a ile po długości
Myślę że jednej takiej ogólnej i dokładnej  tabeli nie ma bo każdy gatunek inaczej będzie pracował, nawet ten sam gatunek o różnej wilgotności i w różnych warunkach też inaczej się zachowa
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-07 | 11:13:04
Poszukam, pooglądam.
Tymczasem pracę idą do przodu.
Klejenie, dłutowanie, wycinanki.
Piła japonka z Juli z takim żółtym uchwytem za ok 60 zeta ledwo już zipie. Ostrości tyle co nic.
Będzie się trza rozejzec za czymś nowym.
Gniazdowanie wspieram wiertarka z ręki. Idzie szybko.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-070320110943.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2020-03-07 | 14:41:32
miałem tą z juli, po dwóch cięciach wyrzuciłem :(
ale dużo więcej nie kosztowały bahco które męczę do dziś, nieporównywalne do tej z juli, super dają rade

takie i brałem stąd i śmiało mogę polecić :)
teraz jeszcze 20 zł dają jak się maila u nich zarejstruje ale nie jestem pewien czy wysyłka nie jest od jakieś tam kwoty

http://www.pasja.koszalin.pl/pila-do-ciecia-dokladnego-dwustronna-bahco-pc-9-917-ps-p-804.html

http://www.pasja.koszalin.pl/pila-stolarska-bahco-pc-12-14-ps-p-802.html

http://www.pasja.koszalin.pl/precyzyjna-grzbietnica-do-pociagania-bahco-pc-11-19-ps-p-800.html
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-07 | 15:16:44
miałem tą z juli, po dwóch cięciach wyrzuciłem :(
ale dużo więcej nie kosztowały bahco które męczę do dziś, nieporównywalne do tej z juli, super dają rade

takie i brałem stąd i śmiało mogę polecić :)
teraz jeszcze 20 zł dają jak się maila u nich zarejstruje ale nie jestem pewien czy wysyłka nie jest od jakieś tam kwoty

http://www.pasja.koszalin.pl/pila-do-ciecia-dokladnego-dwustronna-bahco-pc-9-917-ps-p-804.html

http://www.pasja.koszalin.pl/pila-stolarska-bahco-pc-12-14-ps-p-802.html

http://www.pasja.koszalin.pl/precyzyjna-grzbietnica-do-pociagania-bahco-pc-11-19-ps-p-800.html

Dzięki Mery za cynka! Narazie coś nią jeszcze pomęczę ale w takim razie może spróbuje bahco bo piniondz ostatnio znika strasznie... 😉

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2020-03-07 | 15:56:09
Tu masz chyba dystrybutora bahco
https://ecttechnik.pl/kategoria-produktu/narzedzia/narzedzia-tnace/pily-do-drewna/page=2
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Insider w 2020-03-07 | 18:04:15
Felder ma aplikacje na androida i tam jest kalkulator co do szacowanego kurczenia się drewna
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-08 | 11:37:55
Ładne czopy z odsadzką 8)
Nie dawaj blatu równo z oskrzynią i będzie dobrze (znajomi zamówili kiedyś taki stół u stolarza jakiegoś - mieli własny materiał i uparli się, że ma być na równo, szybko się przekonali, że stolarz miał rację jak im mówił, że tak się nie robi a w internetach na zdjęciach to wszystko można pokazać). Myślę, ze te 15 mm powinno dawać radę.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-08 | 16:20:47
To aż sobie z ciekawości zainstaluje i zobaczę, jak to wygląda w praktyce. Dzięki.

Blat na równo to do głowy by mi nie przyszło. Ręcznymi narzędziami.... No umówmy się. Nie mam takiego skilaa żeby to się tak wszystko fajnie spasowało 😆 dlatego te 5 - 15 mm będzie wystawał na pewno.
Gorsza rozkmine mam aktualnie bo materiał jaki dostałem jest ciężki, tzn lekko dupiaty. Tzn ciężko to jakoś poukładać. Mam na myśli deski na blat. Z pięciu desek będzie tylko jedna prawa strona fajna. Nie wiem co mnie przydzumilo na składzie że tak do du*y to pooglądałem. Generalnie zawsze jedna ze stron ma brzydactwa przeróżne.  Także układanie desek będzie tylko i wyłącznie pod kątem estetycznym, a i tak będzie parę pękniętych seczkow. I kilka miejsc widać że przy rozsychaniu są leciutki pęknięcia. I z czym mam problem?
Z tym jak to potraktować. Szpachla, żywica, klej+pył? Jaki kolor? Telepie mnie na samą myśl.
Serio rozważam zostawienie tego takie jakie jest. W sensie że niby taki trochę rustykalny surowy styl 😆
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-08 | 16:29:34
Podobno niedzielna praca w coś tam się obraca 😆

Na stole widać czołówkę... Tak. Tak. Mam takie gówniane oświetlenie że do precyzyjnej roboty wyglądam jak alpinista po nocy w ścianach koziego wierchu 😉 żeby mieć wolne ręce i dobrze widzieć zakładam czołówkę 😆

Polecacie jakieś mobilne rozwiązanie? Fajna byłaby jakąś mobilna bez kablowa np ładowana na USB lampka. Nie chcę ciągnąć kabli z kontaktu czy robić kolejnego punktu w garażu. Także mam tylko jedną żarówkę centralnie a to zawsze daje cień jak stoję w zła stronę.

A kochany developer w garażu to w ogóle nie umieścił kontaktu 😉

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-080320162454.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-08 | 16:52:26
Nie przejmuj się tymi prawymi stronami. Nic się wielkiego nie stanie. Możesz zawsze dać listwy sztorcowe.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-11 | 22:56:03
Nie mam czasu żeby mocno przeglądać forum, ale włączam obserowanie kolejnego wątku. Tzw taktyczny janek :-P
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-12 | 19:44:03
Nie przejmuj się tymi prawymi stronami. Nic się wielkiego nie stanie. Możesz zawsze dać listwy sztorcowe.

Masz na myśli z angielska breadboard ends? Chyba za wcześnie na takie triki 😆 chociaż taki miałem wyjściowo plan.

Huciak bardzo mi miło. Pamiętaj tylko jak zaglądasz do mojego garażu żeby umyć rączki i założyć maskę
.  #koronawirus 😉

Jak ktoś śledził poprzednie strony to wie że nabyłem stara chałupę na wsi. Od dzisiaj pozbywam się eternitu, a ekipa robi dach.
Powiem wam coś co mnie wprawiło w radość w dniu wczorajszym.
Otwieram Ci ja różne stodoły, garaże i inne zakamarki dookoła domu a tam.... Z 3, 4 kubiki sosenki posztaplowanej w deski. Także leży to pod zadaszeniem już najmniej z 10 lat. Coś czuję że będę skazany na sosnę na następne laaaaaata 😆
Nie miałem czasu tego przeglądać. Wątpię że jakaś super jakość ale na małe projekty na pewno będzie fajna sprawa.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-12 | 21:17:16
Jedziemy z tym blatem!
Brakuje mi długiego spustnika oj brakuje.
Daje jakos rade z długa poziomica i moim heblem nr5.
Wyzwaniem będzie ciężar całości.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-120320211408.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-12 | 21:22:04
A oto wspominany na którejś stronie hebelek przerobiony na zdzieraczka. Idzie jak burza 😆
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-120320211943.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-12 | 21:30:41

Huciak bardzo mi miło. Pamiętaj tylko jak zaglądasz do mojego garażu żeby umyć rączki i założyć maskę
.  #koronawirus 😉

Coś czuję że będę skazany na sosnę na następne laaaaaata 😆
Nie miałem czasu tego przeglądać. Wątpię że jakaś super jakość ale na małe projekty na pewno będzie fajna sprawa.
Na wszelki wypadek przeprowadzam odkażanie wewnętrzne zaglądając do Ciebie  ;D

Stefek, z tą Twoją sosną podobnie jak z moją, odsiaduję wyrok ze swoją szalunkową trzeci rok  :D może w tym roku wykonczę ten swój pobudowlany materiał ;-)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: joannes w 2020-03-12 | 21:34:21
Tak z ciekawości, proszę opisać nam tu, jak i czym czyścicie te deski szalunkowe z zaschniętego betonu, że nabierają szlachetnego "smaku", tzn. nadają się pod strugarki i grubościówki ;)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-12 | 21:39:26
Tak z ciekawości, proszę opisać nam tu, jak i czym czyścicie te deski szalunkowe z zaschniętego betonu, że nabierają szlachetnego "smaku", tzn. nadają się pod strugarki i grubościówki ;)

Eeee?? Ja strugarkę czy grubościówkę, to w swoim życiu tylko na jutubie widziałem 😆
W moim garażu jeno dwa heble reczne i kilka marketowych pił.
Co do desek szalunkowych to huciak jest specjalista. 😉😆
Ta sosna co ja odnalazłem to elegancka tarcica, nie deski z budowy.
Klepnę foty to wam paczaly wypadną 😆


Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-12 | 21:43:07
Tak z ciekawości, proszę opisać nam tu, jak i czym czyścicie te deski szalunkowe z zaschniętego betonu, że nabierają szlachetnego "smaku", tzn. nadają się pod strugarki i grubościówki ;)
Tutaj raczej unikałbym słowa strugarka czy grubosciówka ;-) szkoda by mi było noży, ale ja obrabiam ręcznie ;-)
Po kolei:
1. Wykrecam wszystkie wkrety. Oszywiscie zdarzało mi się ze strug czasami poczuł jakiś którego nie zauważyłem. Ale to się czuje od razu i nie zniszczy się sprzętu.
2. Wybieram wietrzny dzień, szlifierka tarczowa, maska, tarcza P40 lub P36, i jadę aż do drewna.
3. Powtarzam pkt. 1 jeśli widzę iskry.
4. Odpylam i do garażu na polkę ;-) 

Takie drewno jest dobre na zewnatrz, bo już zaczyn cementowy zaimpregnował ;-)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-12 | 21:49:40
Tak z ciekawości, proszę opisać nam tu, jak i czym czyścicie te deski szalunkowe z zaschniętego betonu, że nabierają szlachetnego "smaku", tzn. nadają się pod strugarki i grubościówki ;)
Tutaj raczej unikałbym słowa strugarka czy grubosciówka ;-) szkoda by mi było noży, ale ja obrabiam ręcznie ;-)
Po kolei:
1. Wykrecam wszystkie wkrety. Oszywiscie zdarzało mi się ze strug czasami poczuł jakiś którego nie zauważyłem. Ale to się czuje od razu i nie zniszczy się sprzętu.
2. Wybieram wietrzny dzień, szlifierka tarczowa, maska, tarcza P40 lub P36, i jadę aż do drewna.
3. Powtarzam pkt. 1 jeśli widzę iskry.
4. Odpylam i do garażu na polkę ;-) 

Takie drewno jest dobre na zewnatrz, bo już zaczyn cementowy zaimpregnował ;-)

Huciak, ale powiedz szczerze. Z każdym dniem, masz już takie myśli żeby zakupić jakieś urządzenie z wtyczka do prądu? 😆
O czym myślisz?
Bo ja mam smaki na frezarke, albo jakąś taśmowke.
Albo taka grubościówkę dewalcika akurat do garażu....
Zeby nie było, to mam wiertarkę i szlifierkę 😉🤭
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: joannes w 2020-03-12 | 21:50:00
szkoda by mi było noży, ale ja obrabiam ręcznie
O to to właśnie, teraz jest jasno i czytelnie, dla potomnych przestroga również :)
Dzięki
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-12 | 22:02:44
szkoda by mi było noży, ale ja obrabiam ręcznie
O to to właśnie, teraz jest jasno i czytelnie, dla potomnych przestroga również :)
Dzięki

Proszę :-) Kluczowy tutaj jest na starcie drewniany zdzierak, którego mi najmniej szkoda. On pierwszy krzyczy innym Brother in arms "chłopaki, mamy tu nieproszonego wkręta, kryć się" :-D


Huciak, ale powiedz szczerze. Z każdym dniem, masz już takie myśli żeby zakupić jakieś urządzenie z wtyczka do prądu? 😆
O czym myślisz?
Bo ja mam smaki na frezarke, albo jakąś taśmowke.
Albo taka grubościówkę dewalcika akurat do garażu....
Zeby nie było, to mam wiertarkę i szlifierkę 😉🤭

Nie mówię o tym często w swoim wątku ale: mam tarczówkę 184mm swojej konstrukcji (dzisiaj też zakupiłem nową pilarkę Rebir żeby ulepszyć poprzednią konstrukcję), frezarkę pod stołem ake mało korzystam, taśmówkę 50-letnią do remontu, wierkarki i mimośrodową. Także trochę tam mam, ale chcialbym mieć grubościówke DW :-D
Strugarki  nie kupię bo nie mam miejsca i boję się jej ;-)
A teraz wyjaśnienie zagadki :-)
Kiedyś chciałem tylko recznie robić. Ale dużo znajomych się odzywa i krzyczy 'ej huciak zrób to, zrób tamto'. I mam duże braki w czasie. Wtedy prąd pomaga ;-)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2020-03-12 | 22:16:55
Z każdym dniem, masz już takie myśli żeby zakupić jakieś urządzenie z wtyczka do prądu?
Ja już nie, na początku przygody myślałem że wszystko jest mi wręcz niezbędne. Dziś sporo elektronarzędzi mam ale myślę raczej odwrotnie "po co Ty to kupowałeś?"
I mam duże braki w czasie. Wtedy prąd pomaga ;-)
Wykorzystuję swoje elektro dokładnie tak samo.

ale chcialbym mieć grubościówke DW :-D
Ja jeszcze chciałbym taśmówkę... :D

hebelek przerobiony na zdzieraczka
Dla mnie wygląda jakby zawsze był zdzieraczkiem, na czym polegała przeróbka?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-12 | 22:47:09
Ja nawet nie uważam taśmówki za elektronarzędzie ;-) Ręczne przerzynanie to najbardziej nieefektywna czynność z całej ręcznej obróbki (pomijam prace nad złączami konstrukcyjnymi). Taśmówka nie ma wad - jest w miarę cicha, efektywna - jakość cięcia zadowalająca. Mam frezarkę i zagłębiarkę ale używam ich tak rzadko, że zakup okazał się nieuzasadniony. Ale może jeszcze się to kiedyś zmieni.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-12 | 22:54:57
Panowie, piły tarczowej nie posiadacie? Oczywiście, jest strasznym smieciuchem i bez ochrony słuchu nie podchodzę, ale jednak to bardzo przydatne urządzenie. Fakt że ja mam ten plus że po pilowaniu otwieram bramę i drzwi, po 30 sek przewiane wsio. Nie lubię tym robić, raz palca naciąlem :-( to mój pierwszy twór stolarski, ale robotę robi.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-14 | 15:28:09
Narazie priorytety się zmieniły. Elektronarzędzia poczekają. Trza 3mac grosz na makaron i papier toaletowy😉
Po klejone. Dejcie spokój. Ile się nakombinowałem, namęczyłem. No ale wyszło elegancko. Nie będzie wiele równania. Ciężka cholera. Samemu to obracać podnosić to wyzwanie.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-140320152145.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-15 | 21:30:56
Na 12 stronie zastanawiałem się czy mi się te blyszczki podobają, czy nie. Tam widzieliście deskę która teraz zostanie ze mną for ever 😆
Całość OSMOlona olejowoskiem.
Mam ostatnio sporo czasu co przy dwójce małych dzieci rzadko się zdarza, dlatego cisnę ile się da do przodu. Home office szykuje się na kolejne tygodnie, więc też coś pocisnę.
Szlifowanie do gradacji 150. 3 warstwy osmo co ok 12 h.
Jakoś mnie poniosło i najpierw wykończyłem, a później kleiłem, stąd te zabiegi z papierem, taśma podkładkami itp. Zrobiłem tak, bo myślałem że będzie problem przy olejowaniu. Okazuje się że bardzo łatwo się to nakłada. Nie ma problemów żadnych z zaciekami, szybkim schnieciem itp. O wiele bardziej przyjazny produkt niż ten olejowosk barwiony fiddes. Ale to pewnie kwestia tego że tu nie ma żadnego koloru domieszanego.
Co mnie martwi i nie wiem gdzie popełniłem błąd bo byłem przekonany że wszystko jest ok: przekątne się nie zgadzają 😆 mamy mały romb. Dobrze że blat poklejony z zapasem. Będziemy manipulować.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-150320212139.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2020-03-15 | 21:49:22
Na 12 stronie zastanawiałem się czy mi się te blyszczki podobają, czy nie.
i jakie wnioski ? bo mnie się podobają :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-15 | 21:59:47
przekątne się nie zgadzają

spokojnie nadciągniesz blatem
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 2020-03-15 | 22:27:32
Bluszcz jak dla mnie dodaj charakteru smutnemu dębowi/dębu (nie wiem jak to odmienić emoji23).
A olejowoski są zaje**ste.
Ja jadę 1 warstwę po 120/150 zależy co mam pod ręką, później miedzyszlif 240/320 i jest gitara emoji41
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-16 | 10:31:45
Na 12 stronie zastanawiałem się czy mi się te blyszczki podobają, czy nie.
i jakie wnioski ? bo mnie się podobają :)

Zaje**oza za przeproszeniem. Zwłaszcza popołudniu jak w tej części domu słonko zaczyna operować. Wygląda mega fajnie. Oczywiście z umiarem. Nie na siłę na każdym elemencie.
przekątne się nie zgadzają

spokojnie nadciągniesz blatem


Czyli robić blat prostokątny a później przy dokręcaniu myślisz że uda się ta oskrzynia ustawić? Czy coś innego miałeś na myśli? 😊 Bo blat będzie wystawał po 0,5 może 1cm więc może wyjść tak że z jednej strony będzie się licować z noga, a z drugiej będzie wystawał 2cm.
Czy to możliwe że użycie ścisków do klejenia oskrzynia spowodowało takie przekrzywienie całości?
Na 100 % na sucho jak poskładałem było wszystko ok.

Bluszcz jak dla mnie dodaj charakteru smutnemu dębowi/dębu (nie wiem jak to odmienić emoji23).
A olejowoski są zaje**ste.
Ja jadę 1 warstwę po 120/150 zależy co mam pod ręką, później miedzyszlif 240/320 i jest gitara emoji41

Robiłem podobnie. Z tym że po pierwszej warstwie pr******chałem delikatnie 400setka. Bo akurat taki miałem. Z. Drobniejszych. Ale to dosłownie z. Minimalnym dociskiem. I tak spodziewałem się że wstanie więcej włosków, a tu prawie nic po 1 warstwie. 2 i 3 warstwa już bez między szlifu. Wyszło super.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-16 | 11:39:51
Cześć - w trakcie klejenia oskrzyni z nogami powinno się zmierzyć przekątne po ściśnięciu i jeżeli masz jakieś przekoszenie to kompensujesz to dodatkowym ściskiem po przekątnej. Nie wiem czy robiłeś próbę przed klejeniem - ze ściskami. W starych meblach doskonale widać jak sobie radzono z tym problemem: odsadzenie czopów w elementach oskrzyni było wykonywane w ten sposób, że wewnętrzna odsadzka był dłuższa; tzn. na zewnątrz połączenie był ciasne a wewnątrz pozostawiano szparkę (ok. 1-2 mm). Dzięki temu jest miejsce na ewentualne "dogięcie" oskrzyni do blatu. Sam czop podcinano też delikatnie do wewnątrz. Jeżeli komuś się wydaje, że można dojść do takiej wprawy, że każde gniazdo pod czop (dłutowane ręcznie) będzie idealne - to jest w błędzie. Ręce nie maszyny - taka historia trafia się rzadko i rzemieślnik musiał wiedzieć jak sobie radzić z własnymi ograniczeniami. Kąt prosty jest zresztą utrudnieniem - i to znacznym. Operowano "w okolicach" kąta prostego a raczej specjalnie stosowano "słaby kąt prosty" wszędzie tam gdzie połączenie miało się ładnie zamknąć - podcinano delikatnie. Takie "doginanie" elementów wpływa na trwałość mebla. Np. krzesło w którym np. elementy zaplecka są doginane i zmuszane do wskoczenia w swoje miejsce jest bardziej odporne na luzowanie połączeń.
Acha - zapomniałem - błyszcz-błyszczem ale warto sobie zadać pytanie - na co nam wskazuje, że deska posiada taki rysunek a nie inny. Błyszcz występuje w deskach z przetarcia pormieniowego - takie deski są najbardziej stabilne. Z konstrukcyjnego punktu widzenia to takie deski najkorzystniej jest wykorzystać na blat. Materiał ze "skośnym" przebiegiem włókien - na nogi - dzięki temu noga (czworoboczna) wygląda tak samo z każdej strony; a na oskrzynię - reszta co zostanie bo złącze konstrukcyjne zapewni tu stabilność.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-16 | 17:36:46
Czyli robić blat prostokątny a później przy dokręcaniu myślisz że uda się ta oskrzynia ustawić?

Tak to miałem na myśli.

Łukasz ładnie to opisał ,i podał sposób na Twoją przypadłość .
Sprawdź czy bez blatu jesteś w stanie ustawić oskrzynię do równej przekątnej  (   wystarczy linka + patyk analogicznie jak naciąg w pile ramowej . ( Wszystko co będziesz w przyszłości kleił ,sprawdzaj po ściśnięciu kąty )
Jeśli będzie to wymagało dużej siły to możesz w odpowiednich miejscach naciąć odsadzenie oskrzyni przy nodze ( ale tylko od środka ) by pojawiła się szparka , to ułatwi przekoszenie .

















Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-17 | 19:15:33
hebelek przerobiony na zdzieraczka
Dla mnie wygląda jakby zawsze był zdzieraczkiem, na czym polegała przeróbka?
[/quote]

Umknela mi Twoja uwaga kolego 😊 zapewne masz racje. Noz jednak byl zaostrzony zupelnie prosto. Jakby... Niezdzieraczkowo. Takze przerobilem wlasciwie sam noz w łuk.

Przelecialem znacznikiem naokolo 35mm. I narazie pozrzucalem sobie w taki spospb jak na zdjeciu dookola. Teraz mam jakis punkt odniesienia, a i nie ma Rydzyka ze gdzies przekosze.

PYTANIE: jaki finalnie wymiar uzyskujecie zwykle powiedzmy z tarcicy 52mm. Wiadomo ze roznie to wychodzi, ale ile tak mniej wiecej liczycie zapasu. Mam na mysli grubosc.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-170320190637.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-17 | 19:18:50
Łukasz, tomekz dzieki za wsparcie.
Chyba sie uda go podociagac.
Nawet nie zakladalem takiej opcji.
Niestety na sucho jak go poskladalem, to bez sciskow.
Zastanawiam. Sie na przyszlosc czy taki scisk tasmowy z czterema naroznikami to jest sprawa warta uwagi? Łukasz, Ty chyba w stoliku dla. Ubogich tak kleiles prawda?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-17 | 19:26:14
Wg . mnie za słaby docisk . W takich połączeniach ( czop/gniazdo ) najważniejsze jest by był mocny docisk na odsadzenia , które powinny się lekko wcisnąć  ( zdusić )  w drugi element .
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-17 | 19:44:05
Stefek - "stolik dla ubogich" był specyficzną realizacją - zakładał minimalną ilość narzędzi. Wręcz minimalistyczną. Taki taśmowy ścisk to dobre rozwiązanie do ram ale do oskrzyni to raczej zwykłe ściski będą rozsądniejsze. Rurowe albo wielkopowierzchniowe. Ciekaw jestem co ty wykombinujesz z tym blatem bo nie do końca rozumiem zamysł...z poprzednich wpisów wnioskowałem, że chcesz wykonać wręgę wokół całego blatu.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-19 | 21:26:22
Stefek - "stolik dla ubogich" był specyficzną realizacją - zakładał minimalną ilość narzędzi. Wręcz minimalistyczną. Taki taśmowy ścisk to dobre rozwiązanie do ram ale do oskrzyni to raczej zwykłe ściski będą rozsądniejsze. Rurowe albo wielkopowierzchniowe. Ciekaw jestem co ty wykombinujesz z tym blatem bo nie do końca rozumiem zamysł...z poprzednich wpisów wnioskowałem, że chcesz wykonać wręgę wokół całego blatu.
Wiesz co, jak go obrocilem i zaczalem sie zastanawiac co w sumie mam z nim robic, to sie zastanawialem dalej, ale przy okazji obskoczylem go dookola, tak jak widac.
Ostatecznie jednak robie tak jak pisalem i tak jak wywnioskowales, tzn oblatuje na okolo tylko na jakies 10cm wglab blatu na finalny wymiar 35mm.
Aktualnie walcze na wsi z dachem chalupy ale juz widac koniec i wracam na Ślunsk.
Fotka znaleziska w szopie kolo domu.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-190320212206.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-19 | 21:31:30
Oczywiscie mam na mysli deski. Nie ta szafe 😆
Lezy tam minimum 10 lat. Okorowane, ladnie poprzekladane. Nie mialem czasu poprxegladac. Ale tak jak pisalem, mysle ze pare rzeczy teraz bedzie robione w garazu z sosenki.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-19 | 22:06:59
Oj, bedą projekty leciały az miło. Oby bez sinizny, bo ja walczę z nią w każdym projekcie.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-19 | 22:13:17
Stefek - jestem ciekaw jak to wyjdzie bo normalnie nie praktykuje się takich rozwiązań (przynajmniej ja jeszcze nie widziałem takiego mebla). Po wykonaniu warto by sprawdzić za pomocą dwóch poziomnic (albo coś podobnego) spodnią część blatu na wichrowatość. A tak swoją drogą to jak na moje standardy nie jest to jakoś dużo materiału do usunięcia. Dębinę fajnie się struga :-)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-22 | 13:29:28
Gdy nie ma w domu dzieci, to jestesmy niegrzeczni czy jakos tak.
Nie wiem czy nie za delikatne te guziczki. Zycie pokaze 😆

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-220320132732.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-22 | 13:41:47
Stefek - jestem ciekaw jak to wyjdzie bo normalnie nie praktykuje się takich rozwiązań (przynajmniej ja jeszcze nie widziałem takiego mebla). Po wykonaniu warto by sprawdzić za pomocą dwóch poziomnic (albo coś podobnego) spodnią część blatu na wichrowatość. A tak swoją drogą to jak na moje standardy nie jest to jakoś dużo materiału do usunięcia. Dębinę fajnie się struga :-)

Pewnie masz racje. Troche sily i czasu i zrzucilbym calosc, ale przyznam Wam sie, ze mam juz troche dosc tego projektu. Jak na maly garazyk, imadelko z castoramy oraz brak drugiej pary rak, z tą kolubryna mam juz serdecznie dosc. Kazde przelozenie blatu z jednej strony na druga to caly logistyczny proces, zeby nic nie zarysowac, nic nie uszkodzic. Dlatego taki pomysl zeby troche na skroty to potraktowac i odfajkowac juz ten stol. Niestety juz wiem ze nie bedzie blat lezec idealnie, nawet jak to dokladnie wyrownalem od spodu, bo teraz (!) widze ze nie mam dokladnie docietych nóg. W zwiazku z tym licze sie z jakimis milimetrowymi szparkami miedzy blatem a oskrzynia. Nadal jednak 3mam sie swojej wersji, ze normalny uzytkownik, domownik nie zwroci na to uwagi a ja bede z tym jakos zyl. Blat poszedl na olej. Wyglada cudownie. Jaram sie nim strasznie.
Sęczki, pękniecia, mala jedna dziurka- zostaje. Niczym tego nie szpachluje. Zadne zywice, szpachle, pyl z klejem. Zostawiam tako surowy klimat. Jutro wrzucam final i.... Wypatruje jiz z radoscia jakoegos malego projekciku: ławeczka ogrodowa, maly stoleczek, moze rama na lustro, albo poprpstu odpoczne z tydzien 😆

Acha pytanie: osmo do blatow. Ile dni po 3 warstwach mozna myslec o stawianiu szklanek, piwka itp. Mam tu na mysli te biale slady na blatach olejowanych np po rozlanej wodzie(nie wódzie😉) i pozostawieniu tego np na noc po imprezie itp. Z tym sie trzeba liczyc? Czy jak dobrze spolimeruje to bedzie odporny? I od razu pytanko na przyszlosc, co z takimi sladami? Lekki szlif miejscowo i dolozyc warstwe? Czytalem. Ze ludzie podgrzewaja suszarkami itp itd.. Macie jakoes patenty? Oprocz odpowiedzi: LAKIER 😆
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-22 | 13:44:43
I od spodu tak to objechalem. Brak struga kątnika sprawil ze troche mialm zabawy.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-220320134309.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2020-03-23 | 08:51:27
Mam tu na mysli te biale slady na blatach olejowanych np po rozlanej wodzie(nie wódzie😉) i pozostawieniu tego np na noc po imprezie itp. Z tym sie trzeba liczyc? Czy jak dobrze spolimeruje to bedzie odporny?
To producent nie podaje po jakim czasie można użytkować? Olej to się to nazywa, tam jest dużo innych składników dodanych właśnie po to żeby wodę można było rozlać :). Użytkuję stolik kawowy pokryty osmo od jakichś 8 lat i żadnych plam nie mam, ale też nigdy nie padnę pod stołem zanim go nie wytrę :P Tak poważniej, to jak zostawisz coś rozlanego na całą noc to może być problem i to nie tylko po oleju, jeśli na bieżąco ścierasz to śladów w moim przypadku nie ma żadnych. (choć blat muszę już wziąć na warsztat, bo małe dziecięce rączki zniszczą wszystko :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-23 | 16:12:58
No niby podaje, ale jak przegladam fejsa, to widze tyle tych "problemow" ze sladami po plynach, ze juz zglupialem i nie wiem czego sie spodziewac. Mysle ze podobnie jak u ciebie, predzej renowacja bedzie z podowu malych lobuzow, niz z powodu rozlanej wody 😉
Zrobilem test na oskrzyni. Rozlalem troszke wody... Plywa po powierzchni jak rtęć. Wystarczy przylozyc papierowy recznik i sladu nie ma. Bedzie dobrze 😊
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-24 | 20:31:09
Zostaje.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-240320203025.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-24 | 20:32:41
To też.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-240320203201.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-24 | 20:34:45
THE END.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-240320203403.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-24 | 20:36:50
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-240320203607.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-24 | 20:39:05
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-240320203819.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-24 | 20:41:25
Strasznie ciezko zrobic fotke telefonem, bo od okien salonu nawala slonce, takze sprobuje jutro poprzestawiac stol zeby machnac z innej strony ujecie.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-24 | 20:46:26
A cos tu mam z obrotu o 90 stopni  😉 Pora skreslic z listy stoly i wybrac nastepny cel.
Stoły maja w sobie to cos. Prosta konstrukcja jak te co do tej pory robilem sprawia mi najwiecej frajdy. Bez cudowania. Ale zeby cos sie poduczyc i nabrac wprawy na pewno bede chcial cos innego porobic. Moze jakies jaskolki! 😆 Tymczasem!

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-240320204316.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-24 | 20:49:19
A no i blat od spodu.
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-240320204827.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-24 | 21:03:15
Stefek, przepiękna robota, brawo!!
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-24 | 21:04:18
Dałeś  z brzegu lewą stronę deski na wierzch -  to błąd
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-24 | 21:25:50
Dałeś  z brzegu lewą stronę deski na wierzch -  to błąd

Dzieko za uwage. Pamietam o tej zasadzie. Za bardzo sie napalilem na material i z goraca glowa ladowalem to co dostalem do samochodu. Tzn... Nie za bardzo wybierajac materiam myslalem o tym czy prawa, lewa, jak to bedzie ze soba gralo. Okazalo sie pozniej ze w sumie to same lewe strony mi pasuja. W srodku jedna prawa.
Dodatkowo wizualnie strony wybierala(akeptowala) tez malzonka.  Lekcja na przyszlosc: wiecej czasu na skladzie plus pomocnik do sprawniejszego przegladania desek.

Stefek, przepiękna robota, brawo!!

Dzieki. Pozyjemy, zobaczymy, moze sie nie rozleci 😆
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stasiek w 2020-03-24 | 21:28:04
@ czemu tak jest, że z brzegu lewa nie może być?
Jakbyś miał jakieś linki, strony albo tytuły książek to chętnie się doksztalce.
Myslalem, że ma być na przemian i już.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Koenig w 2020-03-24 | 21:31:57
Kurcze, podoba mi się ten stół.
Kiedy ja takie będę umiał zrobić...
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: DyzMeg w 2020-03-24 | 21:35:55
Jest efekt ŁAŁ!!!

To jest coś co dzisiaj raczej rzadko można zobaczyć, bo ludzie wolą kupić jakąś tanią imitację z wióra i co dwa, trzy lata wymieniać bo się zniszczył.

A że tak zapytam po co jest to podfrezowanie od spodu blatu po obwodzie?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-24 | 21:43:22
No i brawka! Tomek ma oczywiście rację (mnie to też wbijał do głowy). Przypomnij mi wymiary blatu plizz :-)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-24 | 22:01:20
czemu tak jest, że z brzegu lewa nie może być?

Będzie brzeg unosić do góry , zamiast  go dociskać  do oskrzyni.

W brew pozorom lewa strona deski , chowająca rysunek słojów "pod siebie " nie jest tak ładna jak prawa strona .Choć na prawej stronie deski  występuje więcej wad ( np sęki ) bo jest bliżej rdzenia od którego wyrastały gałęzie , które zostały kiedyś usunięte i obrosły już czystym drewnem .
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Draole w 2020-03-24 | 22:52:34
Klasyka, podoba mi się... Uwielbiam proste, niezwidziwiane stoły.., 👍🏻
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2020-03-24 | 23:32:23
ładnie :) prosty masywny, takie lubie najbardziiej :)
a błyszczki na oskrzyni coś ślicznego :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stan_LIT w 2020-03-25 | 00:10:05
Jest moc obu służył i się nie wyginało. Ciężki i duży jest więc nigdzie nie ucieknie :)
Ładnie się prezentuje.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2020-03-25 | 07:21:33
Brawo, gratulację, wyszło super.

Bo blat będzie wystawał po 0,5 może 1cm
Wydaje mi się że jest więcej, czy to kwestia zdjęcia?  Jak sobie poradziłeś z tą oskrzynią z różnymi przekątnymi?
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2020-03-25 | 10:06:27
No cóż ... powinszować wspaniałego mebla :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-26 | 21:56:21
Brawo, gratulację, wyszło super.

Bo blat będzie wystawał po 0,5 może 1cm
Wydaje mi się że jest więcej, czy to kwestia zdjęcia?  Jak sobie poradziłeś z tą oskrzynią z różnymi przekątnymi?

Berbelku, jest 1cm od nog. Od cargi 1.5cm. Zostawilem troszke wiecej, gdyby okazalo sie ze oskrzynia nie podda sie lekkiemu naciaganiu.. Tzn wroci do pozycji wyjsciowej.
Postapilem za radą tomka. Scisk rurowy po przekatnej i delikatnie z wyczuciem po pol obrotu. Nie chcialem przeginac pały, dlatego, Mimo wszystko delikatnie poprawilem blat, pasujac pod oskrzynie aby wizualnie z kazdej strony byla identyczna odleglosc. Czyli blat jest nieobracalny, 😆 zawsze pozostanie w tej konfiguracji. Natomoast sam zabieg ze sciskiem po przekatnej wiekszosc wyprowadzil.

Dzieki! Czekam na Twoj final 😊
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-26 | 21:59:08
Jest efekt ŁAŁ!!!

To jest coś co dzisiaj raczej rzadko można zobaczyć, bo ludzie wolą kupić jakąś tanią imitację z wióra i co dwa, trzy lata wymieniać bo się zniszczył.

A że tak zapytam po co jest to podfrezowanie od spodu blatu po obwodzie?

Blat na zewnatrz po obwodzie ma 35mm. W głąb na szerokosc 10cm. Tak jak sa slady po pile. Recznie nacinalem. Nie mam struga odpowiedniego wiec aby zbierac rowno material musialem troszke dlutkiem zrobic taka faze. Poprostu caly srodek ma wymiar ok 50mm. Tak jak pisalem wczesniej, nie mialem juz zaciecia by spod rownac caly jak pzykazano.

Dzieki 😊😊
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-26 | 22:06:32
No i brawka! Tomek ma oczywiście rację (mnie to też wbijał do głowy). Przypomnij mi wymiary blatu plizz :-)

147cm x 90 😊 ale z wysokoscia to tez odwalilem numer... Mial byc wysoki jak poprzedni. No to mierzylem poprzedni od podlogi.... z fleczkami dosyc grubymi. Czyli pare mm za duzo. 😆Pozniej dodalem fleczki pod gotowy i sumarycznie wyszlo prawie 6mm wyzej.  Takze mialem stol na 77 a teraz prawie 78. Niby kilka mm ale czlowiek czuje to od razu. Kwestia przyzwyczajenia.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-03-26 | 22:09:49
I jeszcze na koniec wszystkim dziekuje za mile slowa!

😊
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: gizmo w 2020-03-30 | 20:39:43
Bardzo ładnie Ci to wyszło.

Piotr

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-04-14 | 19:05:43
SZYBKA MISJA.

Kwarantanna sprzyja nadrabianiu zaleglosci domowych remoncikow.
Projekt szybki. Taki ma byc. Czas pokaze.

7 lat czekało i sie doczekalo. Mala wneka pod schodami. Taki schowek Harrego Pottera.
Kolejna graciarnia. 7 lat temu zona poprosila o jakies drzwiczki. Obiecalem ze zrobie to slowa dotrzymam. A co!

Podloge mam srogo zmaszczoną. Po 1 to juz zajechana przez psa i dzieci a po drugie krzywo strasznie a miejscami turbo odklejenia i gluche odspojenia. Tam w rogu wszystko poodklejane.

Przygotowalem cos a la próg, dowalilem pod panele ile sie dalo kleju do parkietow, od gory jakis klej montazowy miedzy plytki a próg i na to z 50 czy 60 kg obciazenia. Niech sobie schnie do rana.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-140420185834.jpeg)

Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-04-14 | 19:10:40
O taki ten prozek. Szeroka czesc przyklejona do plytek a ten wręg/wpust od gory nachodzi na podloge. Wiem ze to moze nie fachowo ale mysle ze przejdzie. W miare jest zlicowane z podloga, ale jak wspomnialem tam kazda deska jest na innym poziomie. Najwyzej sie zateguje jakims tegesem 😜
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-140420190757.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-04-18 | 15:31:16
Nie ma sie co rozpisywac. Myslalem nad plyciną, ale mialo byc szybko. Spasowal nam taki wiejski klimat drzwiczek po ogrodowemu usztywnionych wiec poszlo to raz dwa. W sumie deseczki odwzorowuja uklad desek na blacie w duzym stole, bo zostaly zywcem skopiowane/ zrobione ze scinkow od blatu.
Jedyna nowosc dla mnie przy tej instalacji to.... Uzycie piany montazowej. Nigdy nie mialem z tym stycznosci. Polubilismy sie 😜
A no i wlasnie. Te przekątne. Wszystko fajnie ale piana zrobila swoje i oczywiscie nie usztywnilem odpowiednio i na gotowe wymiar zdupiony. Ale troche gimnastyki i spasowalo.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-180420152023.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-04-18 | 15:33:02
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-180420152116.jpeg)

Rustykalne uchwyty. To nie reklama 😆
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-04-18 | 15:34:11
(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-180420152327.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-04-18 | 15:57:42
No i po kilku latach wreszcie sciski nie leza po podlodze porozwalane.

(https://kornikowo.pl/gallery/6/312-180420155403.jpeg)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-18 | 17:01:29
Zetka powinna być w drugą stronę. A tak, to super to wyglada.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2020-04-18 | 21:14:42
Ojjjj faktycznie 😥 Poogladalem wlasnie fotki w necie i sie zdziwilem, w ogole na to uwagi nie zwracalem.

Dzieki za info.  Teraz rozumiem ze to ma znaczenie 😊. Mam nadzeje ze nie obwisną.
Dobrze ze teraz zaliczylem wpadke, bo kolejna robotka to mala furtka w ogrodzie i znajc zycie tez bym schrzanil.
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2020-04-19 | 19:34:36
Drzwiczki piękne wyszły :)
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Stefek Żabikowski w 2021-02-27 | 19:48:19
"W tym wątku nie pisano od 120 dni..." XD

Jak ten czas leci. Nie może być tak że muszę klikać do piątej strony za swoim warsztatem 😆😉

Zaczynam nowy projekt i nie zawaham się użyć tego forum !

Witajcie JEGO drodzy kochani 😍
Tytuł: Odp: Grucha stuka :)
Wiadomość wysłana przez: Pio w 2021-02-27 | 23:06:28
"W tym wątku nie pisano od 120 dni..."


To samo dzisiaj  miałem  u siebie ;D :D