Te tanie urządzenia typu CMT nie mają możliwości wyboru drewna.

Więc nie brałbym tego za wynik optymalny.

Mam tego CMT i tak się zastanawiałem jak wypada na tle czegoś droższego.
Mimo, że różne gatunki drewna leżą na warsztacie o dłuższego czasu to na różnych gatunkach są delikatne 2%  różnice w wynikach.
Na tym samym gatunku 0,3 maksymalnie różnicy.

I bądź tu mądry.

nie mają możliwości wyboru drewna

Jak szukałem droższego (czytaj: dokładniejszego) wilgotnościomierza, widziałem jakiegoś Tanela, w którym ustawia się nawet temperaturę. Ale ten mój też powinien dawać radę i bardziej jemu bym ufał niż CMT. I to nie ze względu na cenę, tylko logiczne wyniki. No bo na przykład ten wiąz - wiadomo, że słabo suchy, więc wyniki 18-23% trzymają się kupy. Suszony dąb, który nabrał trochę wilgotności w mojej norze - 10. Ale CMT też pokazywał więcej na wiązie, tylko mniejsze wartości. Więc niby działa, ale nie działa. Też zgłupiałem. Przydałby się jakiś sprawdzony, dokładny wilgotnościomierz do porówniania. Następnym razem, jak będę jechał do stolarni po suszone drewno, zabiorę go ze sobą i podyskutuję z kolesiami z suszarni.

Widzisz, jaki jestem pomocny? Tanel ma dobre opinie w necie. Ale CMT też ma dobre opinie. I bądź tu mądry. Opinie zależą od tego, kto je pisze, a zwykle te droższe kupują ci, którzy mają nimi zarabiać, a tańsze amatorzy. Inna grupa, inna znajomość tematu. Poza tym wiadomo, jak większość ludzi wystawia opinie na Alledrogo. Jeśli coś nie jest rażąco złe, to dostaje pięć gwiazdek. A wcale nie musi na nie zasługiwać. Dlatego chcę porównać wynik z miernikiem, który mają w suszarni. I zasięgnąć rady zawodowca, który z tego żyje.

żeście dowalili, myślałem, że mogę bardziej ufać CMT, ale teraz to już sam nie wiem... @Drevutnia chyba się do Ciebie uśmiechnę aby zrobić porównanie na 3... bo tak tylko zostaje metoda John'a

Daj spokój nie o to chodzi ale fakt jest taki żeby mieć ograniczone zaufanie do elektroniki a nie do Korników

Chyba już czas odpocząć, bo nie rozumiem. Drukowanymi poproszę.

chyba się do Ciebie uśmiechnę

Śmiało. Od tego zacząłem.

Nie zrozumiałem zdania, które do mnie napisałeś. "Daj spokój, nie o to chodzi" i tak dalej. Trochę wolno myślę po całym dniu roboty i prosiłem o "drukowanymi literami", czyli wyraźniej, żebym zrozumiał. To wszystko. Wcześniej napisałem "Widzisz, jaki jestem pomocny?" jako żart, że udzieliłem długiej i popartej pomiarami odpowiedzi, która w sumie nic nie wyjaśniła.

Cytat: Drevutnia w 2023-01-17 | 01:32:56

Wcześniej napisałem "Widzisz, jaki jestem pomocny?

Bardzo jesteś pomocny czasem zmęczenie daje popalić ale widać, że chcesz być pomocnym i jesteś na 100%. Ja jestem zwykły amator, który dopiero się uczy :| I nic z tego nie wynika.

Dzięki. To fakt, staram się, a Kornikowo stało się dla mnie ważnym miejscem. Ja też jestem amatorem, trochę obcowałem z drewnem w życiu, ale jest tu masa chłopaków i dziewczyn, którym nie dorastam do pięt. Staram się pisać o rzeczach, których jestem pewien i nie udawać mądrzejszego niż jestem. Mam przed sobą maaasę nauki, ale jestem dobrej myśli. Ty też powinieneś.