Autor Wątek: Mój kawałek podłogi - Nebutek - ale to już było...  (Przeczytany 17222 razy)

Offline Nebutek

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 136
  • Co z tego, że krzywe sam se zrobiłem.
Odp: Mój kawałek podłogi - Nebutek - ale to już było...
« Odpowiedź #165 dnia: 2019-10-16 | 09:19:46 »
Normalnie wylewam płytę betonową, przy takich małych gabarytach zabronioną siatka przeciw skurczową. Na tym wykładam papę , jeśli jest to ogrzewane, steropian i podłoga drewniana lub wylewka ze styropianem.
Jeśli to jest tylko kawałek narzędziowni na łopaty tylko płyta i izolacja pod legarami.

Offline Nebutek

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 136
  • Co z tego, że krzywe sam se zrobiłem.
Odp: Mój kawałek podłogi - Nebutek - ale to już było...
« Odpowiedź #166 dnia: 2019-10-30 | 17:21:27 »
Lekkie ogłoszenie duszpasterskie jeśli szuka ktoś starych używanych maszyn stolarskich do renowacji mam do sprzedania frezarkę dolnowrzecionową oraz strugarkę.
Stan taki jak na zdjęciach. Właściciel twierdzi, że maszyny działają.



Offline Nebutek

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 136
  • Co z tego, że krzywe sam se zrobiłem.
Odp: Mój kawałek podłogi - Nebutek - ale to już było...
« Odpowiedź #167 dnia: 2019-10-30 | 17:26:17 »
Cd..

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3620
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: Mój kawałek podłogi - Nebutek - ale to już było...
« Odpowiedź #168 dnia: 2019-10-30 | 19:21:17 »
A o alkoholu...tfu... cenie,znowu zapomnieli :P
 ;D
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka