Autor Wątek: moja kanciapa od zera zaczynana  (Przeczytany 784 razy)

Offline Adrianp83

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3
moja kanciapa od zera zaczynana
« dnia: 2022-11-02 | 11:39:21 »
Witam przez te parę tygodni od mojego przywitania, trochę w garażu się pozmieniało i dalej się zmienia, w chwili obecnej na razie to tak u mnie wygląda i z każdym dniem powinno być coraz lepiej  ;D w rzucę linka gdzie można zdjęcia zobaczyć  pózniej będe na bierząco je tutaj wrzucał jakie poczynanie u mnie są  ;)

https://photos.app.goo.gl/gUmRTunf47FWwpou9

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1259
Odp: moja kanciapa od zera zaczynana
« Odpowiedź #1 dnia: 2022-11-02 | 11:45:41 »
Ależ przeróbka Scheppacha
Za to instalacja elektryczna woła o pomstę do nieba, takie prowizorki to myślałem, że tylko w rosji możliwe.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: moja kanciapa od zera zaczynana
« Odpowiedź #2 dnia: 2022-11-02 | 17:39:38 »
Pomalowałbym ściany i sufit na biało. Koszt niewielki a zrobi się jaśniej
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline morzeimozna

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 804
Odp: moja kanciapa od zera zaczynana
« Odpowiedź #3 dnia: 2022-11-12 | 13:06:34 »
Pomalowałbym ściany i sufit na biało
Dokładnie tak :)
Idee nie umierają (…); drzemią czasem, ale budzą się jeszcze silniejsze.