Jak odnawiałem swoją to wrzuciłem wszystkie flaki do rozpuszczalnika nitro.
Zdjęło te smary w sekundzie
Oo, nawet trochę mam nitro. Sprawdzę na detalach i po weekendzie kupię więcej bo marne 0,5 l. nie starczy mi na całość.
Są też środki w sprayu do mycia/czyszczenia silników.
Brzmi obiecująco ale coś czuję, że nie bedzie mi się chciało bujać po sklepach motoryzacyjnych żeby szukać. No i pewnie ciut droższe niż nitro.
Dzięki za podpowiedzi. Zabieram się do czyszczenia a później do odrdzewiania (miejscami delikatnie wzięło) i zdejmowania starej farby (gdzieniegdzie jeszcze się uchowała).
Wiertarkę rozebrałem więc prośbę o pomoc w tym zakresie cofam. No chyba, że za jakiś czas będę pytał jak złożyć
Mam tylko wątpliwość dot. szczęk. W środku sa elementy, które obejrzałbym z bliska (jedna sprężynka lata dość frywolnie) ale za cholerę nie wiem czy ją się w ogóle rozkłada. Z jednej strony elementy wewnątrz wskazują, że tak ale oględziny nie dają nadziei na to :/
--- edytowano ---
Najgrubsze zwały smaru wywaliłem myją ciśnieniową na myjni bezdotykowej