(Przepraszam za jakość zdjęć, dawno nie pracowaliśmy razem - ja i stary dobry Fuji 9600. Obiecuje poprawę)
Dzisiaj dostałem do testów wiertarkę Atut. Moim zdanie są na tym forum osoby, które mają większe kompetencje by oceniać to narzędzie. Ja podszedłem do tego inaczej, Skoro już je mam i mogę nim popracować to wymyśliłem sobie projekt na ta okazję. To musi być coś do ogarnięcia w kilka godzin.
Projekt perforacja.
(No i robi się banalnie, perforacja czyli dziurkowanie wiertarką. Ale z drugiej strony ustaliliśmy, że nie przybijamy gwoździ)
Mój stół warsztatowy (prawie strugnica) nie posiada otworów w blacie, jakoś się do tego nigdy nie zabrałem. Plan zakłada wykonanie tych otworów przy pomocy wiertarki ATUT. Czy to jest stolarstwo? Ostatecznie tak, pracuje z drewnem, narzędziami do drewna i stolarni (ostatnie przesadziłem). No to do dzieła.
Maszynka - całkiem poważne narzędzie,
otworek poszedł sprawnie i pasuje do stoperów.