Jak patrzę, że lina idzie z dołu do góry... To Twoim zabezpieczeniem to jest tylko modlitwa
Ścinam drzewa używając lonży, która przesuwam w miarę posuwania się w górę, lina jest transportowa, np jak piła ma sucho już w baku lub coś innego, bym nie mysiał schodzić, czasem też zamiast schodzić zjeżdżam sobie., modlitwa zawsze się przydaje