Zainspirowany znowu Twoimi działaniami spróbowałem wczoraj zrobić sobie gwintownik do drewna z nakrętki M20 , ale niestety póki co wyszła "skucha". Naciąłem gwint wewnątrz dwoma złożonymi brzeszczotami Bahco ale rowki są wąskie i bardzo szybko zapychają się wiórkami. Druga sprawa to taka ,że gwint jest nieostry co również przeszkadza. Dzisiaj naciąłem dodatkowo obok każdego rowka jeszcze jeden i będę próbował rozpiłować iglakiem diamentowym. I coś jeszcze . Czułem ,że na suchym drewnie nic nie wyjdzie. Ten pokost czy gorący olej to właśnie jest to.
Z gwintowaniem otworów nie powinno być kłopotu bo gwint na śrubie M20 jest ostry jak cholera