Czy może mi ktoś wyjaśnić skąd biorą się wielokrotnie powtórzone stemple na spodniej stronie odchylaków, jak "8 8" widoczne na ostatnim zdjęciu powyżej?
Mam kilka noży, gdzie wybite jest "2 2 2 2", "5 5 5, cośtamcośtam, ale zawsze jest to jedna cyfra lub litera powtórzona kilkukrotnie.

Wysłałem do kilkunastu osób zajmujących się strugami pytanie o numerowanie noży i odchylaków. Najbardziej sensowną odpowiedź przysłał Konrad Sauer:

Hello. Norris and other known makers often numbered the blades, chip breakers and plane bodies. I assume to keep track of them during the plane making process. Most of those Numbers were single digit numbers though... assuming they were batch numbers. These numbers were often hidden though... unlike your example. Might have been from a school or large factory in which case they had many more planes and put the number in a different place so it wouldn't be confused.



Edit. Wiadomość od thetoolsofyesterday:
Took me awhile, but I finally found an example on one of my planes. I have an early Spiers of Ayr panel plane, that has a single number (#2) stamped into the cap iron. The #2 is also found stamped into the wooden frog as well. While this could be a model number of the plane, I suppose my theory is that they stamped these numbers into the plane, for batch work, to keep each piece organized to the correct plane. It doesn’t seem logical to me, to stamp 2 in hidden areas, If that was the model no.

Krzysiek, Twój spustnik okazał się być mega śmigłem





Miałem spory dylemat czy przestrugać każdą z czterech stron ale ostatecznie wyrównałem tylko stopę. Nie miałem serca pozbawiać go tej pięknej patyny i drobnych wgniotek
Stopa po przestruganiu jest płaska, a to najważniejsze.



Cały korpus jest zbudowany z kantówki, która była rozcięta wzdłuż na cztery ćwiartki i następnie sklejona.
Największe wrażenie zrobił na mnie pochwyt:



Usta zwęziłem bukową wklejką. Szerokość szczeliny roboczej około 1 mm.
Całość oczyściłem i wykończyłem pokostem i szelakiem.
A tak spustnik się spisuje po naostrzeniu noża

Na tych strużynach można notatki robić

Mierząc suwmiatlrką w każdym miejscu miał taką samą wysokość, więc musiał być płaski w trakcie ostatniego używania. Wygiął się leżąc w szafie przez kilkadziesiąt lat

No Panie pięknie, następne narzędzie odzyskało swój blask:)

Piękny, piękny, piękny. Brawo Stavrosiku - opowiadam o tobie na targach. Ludziska się dziwują, że hej!

Super  Jeżeli za rok też tam będziez, to wbijam razem z Tobą

A ja z Wami!

No Panie poezja