Jeśli mówimy o tym samym Panu z Allegro, to byłem dziś u niego w domu, odbierałem strug, to co tam jest przerosło moje wyobrażenie, strugi rozniste, rodzynki takie, że szok, dłuta, noże, piły, wszystko w małym pokoiku, nie dałem rady ogarnąć.
Ucielem sobie z nim pogawędke, jego tesc był stolarzem, robił ołtarze, meble dla elity itd., miał stolarnie zatrudniał w niej 9 osób.