Jaka wg Was powinna być szerokość takiego kątnika, żeby był dla Was możliwie najbardziej użyteczny?

- 1/2" ?

50 Hf potrzebuje 820-830 stopni do hartowana, przy 790 stopniach traci właściwości magnetyczne, fakt koroduje, ale do nauki spoko.
O1 wiadomo stał wysokoweglowa więc koroduje, oczywiście jeśli się dba to będzie  spokój, ale wystarczy wilgoć na ostrzu i na drugi dzień masz rdzę, laminaty są dobre bo rdzeń jest twardy, a zewnatrz jest stal o mniejszej podatności na korozję oraz mniejszej twardości. Nie wiem jak z dostępnością takiej stali, ale  w nozach rzezbiarskich Mory jest stosowana i jest ok. Japończycy tluka też dużo z takiej stali.
 Oczywiście mogę się mylić, bo stalą bawiłem się 15 lat temu:)

Ja też proponuję stare noże, ostatnio widziałem za 35 chyba zeta 8 noży, z każdego noża wychodzą 2 mniejsze, tyle że trzeba pociąć

No i jak wybijesz na nich  swoje logo

Sillvano dokładnie 840-860 stopni , nagrzewanie noża palnikiem do takiej temperatury i wygrzewanie przez 15 minut , nie gwarantuje moim zdaniem dobrego efektu - próbowałem.
Jednak w tych "okolicznościach przyrody" sugerowałbym wykonanie noży z nowej stali i ich hartowanie. Są hartownie ,które robią to usługowo.

Do noży wrócimy

dotarł dzisiaj spustnik w wersji transitional

Myślę, że nie, ale dmucham na zimne

Tak naprawdę jedyne wady tego drewnianego korpusu to przebarwienia i trochę otworów po drewnojadach.
A najwiekszą jego zaletą jest stabilność i brak wewnętrznych naprężeń. Po tylu latach korpus jest idealnie prosty i jestem pewien, że taki pozostanie