dużo będzie zależało jak szczelne to pomieszczenie i jak często będziesz coś tam robił, ja kilka lat robiłem w blaszaku bez ocieplenia i ogrzewania, temp była różna, czasem było kilka stopni cieplej niż na zewnątrz, ale czasem była niższa niż na zewnątrz, na zewnątrz wystarczy że zaświeci słonko i temp idzie w góre, w pomieszczeniu tak szybko się nie podnosi, w nocy będzie -5, a w dzień +5 na zewnątrz, w środku może być 0 w tym samym czasie.
Co do trzymania narzędzi tak jak chłopaki powiedzieli wyżej, chemie trzymaj zawsze w ciepłym, niektórej chemi nie szkodzi przymrozek ale zdecydowanej większości już tak, nawet nie koniecznie mróz ale wystarczy niższa temp. np. klej rakoll D25 przy temperaturze 5 st na plusie zrobi się twarda guma z niego i już jest do wyrzucenia.
Jeśli chodzi o narzędzia to zabieraj akumulatory w ciepłe miejsce, nie lubią przymrozków i tracą na pojemności przez niego. inne narzędzia jeśli nie ma wilgoci to możesz śmiał trzymać w środku. Dobrze jeśli są przechowywane w szafkach lub skrzynkach.
Chemia była, narzędzia też, ale pamiętaj też o drewnie. Piszesz że będziesz biegał z klejami itp tam i nazad, temp drewna też ma znaczenie, jeśli użyjesz kleju, bejcy, lakieru itp. który przyniesiesz z domu i ma temp pokojową ale drewno ma 0st to też nie dobrze. Powinineś zanieść drewno na noc do domu, aby nabrało temp i wtedy kolejnego dnia dopiero kleić, bejcować czy lakierować