Jako że nadarzyła się okazja pozbycia tych białych paneli to pytanie co teraz zamiast tego dać na sufit - osb, mfp, deska elewacyjna, coś innego? Zależy mi na tym by to jakoś w miarę wyglądało.
Budowa dachu to metalowe krokwie pokryte blachą, pod blachą jest jakaś folia (wiatroizolacja?), później wata szklana i folia (chyba) paroizolacyjna. Jak to zabezpieczyć na przyszłość przed ogniem?. Instalacja cała ląduje jako zewnętrzna, nic nie będzie chowane w sufit - może będzie to trochę gorzej wyglądać ale dla mnie wydaje się to rozsądniejszym rozwiązaniem. Doradźcie coś.