Autor Wątek: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15  (Przeczytany 36711 razy)

Offline BlackJack15

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #315 dnia: 2021-11-01 | 15:36:20 »
Zaraz będzie z dwa lata jak rozpocząłem budowę stołu warsztatowego w wersji 2.0 :) Materiał to przede wszystkim sklejka (nogi, belki, blat) - tak, tak to te kawałki które kiedyś kupowałem (i nie tylko ja) oraz dwie deski bukowe (przednia krawędź blatu i góra blatu). Brakuje jeszcze frontów do szuflad ale są już wstępnie przycięte i czekają na dalszą obróbkę. Stół ciężki że trudno go podnieść ale o to chodziło by był masywny. Zastanawiam się jeszcze nad wywierceniem otworów w blacie - z jednej strony mam już dociski ale z drugiej strony stół będzie używany do wszystkiego i trochę się obawiam że te otwory będą trochę przeszkadzać. Ze starego stołu został tylko przedni docisk który docelowo też będzie wymieniony. Ewentualny system jezdny jeszcze na etapie wymyślania.

Offline piotr.pzn

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 875
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #316 dnia: 2021-11-01 | 19:14:14 »
Powiedz gdzie dorwałeś takie fajne koło  :)
Yeah, well, you know, that’s just, like, your opinion, man.

Offline BlackJack15

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #317 dnia: 2021-11-01 | 19:53:43 »
Na lokalnym złomowisku :)

Offline piotr.pzn

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 875
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #318 dnia: 2021-11-01 | 23:25:06 »
To chyba najlepszy możliwy kierunek :) Sam szukałem jakiegoś koła dla siebie, ale na olx i targach rupieci jak ktoś ma fajne koła posuwu ze starych maszyn to ceny kosmos, a na allegro sam plastik z chin.
Yeah, well, you know, that’s just, like, your opinion, man.

Offline BlackJack15

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #319 dnia: 2021-11-13 | 19:15:41 »
Szuflady z frontami, fronty poszły z jednego kawałka by lepiej wyglądały. Wiem że w porównaniu do wielu prac ta moja produkcja to nawet im pięt nie sięga ale i tak jestem z niej dumny :). Masywny blat i spora waga całości robi robotę, jak coś przykręcę do stołu to całość trzyma się w miejscu jak by było przykręcone do podłogi. Pora na stolik do frezarki, mam nadzieję że pójdzie szybciej niż dwa lata :).

Offline Jakacor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2570
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #320 dnia: 2021-11-14 | 08:47:17 »
Fajne. Krawedz sklejki oklejemoji6

Offline BlackJack15

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #321 dnia: 2022-01-08 | 14:50:26 »
Robi się stolik pod frezarkę GW. Materiał jak zawsze to to co jest na miejscu. Blat i wkładka (hpl 10 i 3 mm) kiedyś zrobiona na próbę, teraz na blat znalazłem kawałem płyty 30mm a wkładkę będę robił kolejną - zobaczymy co wyjdzie. Szuflad nigdy za dużo :)

Offline Wojput

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 596
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #322 dnia: 2022-01-08 | 14:53:23 »
O, ładnie pięknie! Nawet motyw kolorystyczny planuję podobny :)
To teraz mi powiedz gdzie kupiłeś włącznik i jak rozwiązane szuflady :)

Offline BlackJack15

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #323 dnia: 2022-01-08 | 16:05:35 »
Włącznik kupiłem już z rok czasu temu niestety na ali bo u nas takiego z klapką nie było i do dzisiaj raczej chyba nie ma. Szuflady zrobione bez filozofii na prowadnicach kulkowych - wiem że miejsca trochę się traci - przy tych małych szufladach jest to mocno zauważalne, przy większych już nie tak bardzo. Myślałem w którymś momencie by robić dodatkowo podfrezowanie na około 5mm w obu bokach by się prowadnica chowała ale na razie za dużo zabawy, może kiedyś.

Offline Koenig

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1899
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #324 dnia: 2022-01-10 | 10:01:29 »
W jaki sposób rozwiązałeś włącznik w samej frezarce? Ja w swojej niestety muszę blokować przycisk małym ściskiem lub trytytką...
To się zateguje...

Offline BlackJack15

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #325 dnia: 2022-01-10 | 12:52:55 »
Mam frezarkę Tritona i nie musiałem nic robić bo tutaj jest blokowanie włącznika.

Offline BlackJack15

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #326 dnia: 2022-03-12 | 20:04:21 »
Pierwsze koty za płoty. Bez większych ustawień i pierwszy spaw wyszedł chyba nie najgorzej, problemem było utrzymanie stałej prędkości spawania - no ale to w końcu pierwszy raz. Teraz będzie już tylko lepiej :)

Offline Fazi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 725
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #327 dnia: 2022-03-12 | 22:34:28 »
Piękny, patrząc retrospektywnie na moje dziewicze wysmarkania, i oby optymizm Cię nie opuszczał ;)

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5401
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #328 dnia: 2022-03-13 | 00:10:59 »
Taki - biszkopt  ;D

Offline BlackJack15

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: To jest mój kawałek podłogi ... by BlackJack15
« Odpowiedź #329 dnia: 2022-05-02 | 20:53:24 »
Zadanie na ten sezon :)
Ten sezon ma zostać przeznaczony na doprowadzenie ogrodzenia tarasu do stanu normalności - obecnie jest tragedia. Taras ma wymiary 4 x 8 m, znajduje się na piętrze i jest obecnie wyłożony papą (na której do ostatnich wichur była sztuczna trawa). Były różne podejścia - płytki, jakaś masa uszczelniająca i jeszcze jakieś z dwa czy trzy rozwiązania - zawsze przeciekało. To obecnie chyba jest od trzech lat i na razie jest ok.
Planowane prace (choć nie wszystko jeszcze jest zaplanowane):
- wymienić słupki - obecne nie wiem czy wszystkie czy nie ale były spawane z kątowników, spawy nie były na całych długościach co było niejednokrotnie pewnie miejscem przecieków. Przez lata były wszelkie szczeliny klejone, zaklejane, kombinowane najróżniejszymi lepikami - wyniki może koniec końców i skuteczne ale nieestetyczne i będące potencjalnie miejscem i tak przecieków. Do tego z niektórych porobiły się banany a do tego każdy ma "swój" pion. Jako że nie mam możliwości ich demontażu od podłoża (nie mam pozwolenia na ruszenie papy) myślę by je uciąć około 10-15 cm od podłoża i przyspawać nowe (w pionie i linii prostej - choć to może być wyzwaniem). Problemem który nie wiem jeszcze jak ogarnąć mam na tej dłuższej stronie (gdzie są 4 przęsła i 5 słupków) że słupki nie są na tyle porządnie przyczepione do podłoża (żaden słupek pewnie nie jest ale tutaj najbardziej to przeszkadza) że dodatkowo od zewnętrznej strony (dookoła trzech stron) jest przyspawany dodatkowy profil by wszystko trzymać razem. Muszę dobrze się przyjrzeć czy nie da się zrobić od zewnętrznej strony jakiś wsporników.
- wymiana balustrady - tutaj mam już przyklepany wzór (sztachety w pionie) jak ma wyglądać i to jest chyba ta najłatwiejsza część prac.
- wymiana przęseł - tutaj nie mam jeszcze konkretnego planu. Wstępnie planuje by spróbować odzyskać te metalowe przęsła (zespawane z kątownika) a w środek zamiast tej żółtej plexi (co było raczej kiepskim pomysłem) wstawić pionowe sztachety. Żona by chciała by przęsła były pełne by nikt z zewnątrz nic nie widział ale boję się że przy mocniejszych wiatrach konstrukcja oparta na tych niestety niezbyt dobrze zamocowanych słupkach może nie przetrwać. Myślę by może między sztachetami zostawić jakieś małe przerwy - nie wiem czy to 1 cm czy więcej by jednak umożliwić przepływ powietrza. Nie wiem jednak czy to nie za mało i czy w ogóle pozostawienie tak małej przerwy odniesie zamierzony efekt. Oczywiście pojawia się zaraz uwaga że przez te szpary będzie wszystko widać. No to ostatnio pomyślałem sobie że może te szpary (ale jeśli tylko ten 1 cm lub 2 będą wystarczające) zrobić z ukosa tzn. krawędź każdej deski zaciąć np. pod kątem 45st. Czy to w ogóle będzie miało jakiś sens? A może ktoś ma jakieś inne ciekawe rozwiązanie?
Czy macie może jakieś mądre podpowiedzi jak sobie poradzić z problemami lub ewentualnie co zrobić inaczej bo doświadczenie podpowiada lepsze rozwiązania. Na razie mam takie założenia ale nie jest to plan ostateczny.
Jak to co zrobię przetrwa w dobrym stanie z dwa może trzy lata to na podłogę chciałbym położyć deskę tarasową albo może nawet kompozyt.