Tył płyta chyba mdf i chyba 3mm
Na plecy w meblach płyta HDF, reszta bez zastrzeżeń. Brawo Ty.
Nie przyszły 4 drzwiczki aluminiowe ze szkłem w środku. A jak już były to nie miał czasu się zjawić. Czekałem dłuugo.
I to jest właśnie powód, dla którego też większość rzeczy robię sam. Nie tylko stolarkę.
U mnie na wszystko trzeba czekać minimum dwa tygodnie. Nawet jak wiedzą, że zamówione meble będą za miesiąc, to i tak mówią, że będą za dwa tygodnie. Potem dzwonienie co drugi dzień, chodzenie, nerwów kupa, bo jak się mówi, że za dwa tygodnie to mają być za dwa a nie za sześć.
Mechanik wiecznie nie ma czasu, jak trzeba coś już zrobić przy aucie to trzeba prosić, potem tydzień czekać, potem auto u mechanika dwa tygodnie, a potem jeszcze dwa tygodnie co 3 dni trzeba jeździć żeby poprawił to co zje**ł za pierwszym razem. U tego co nie trzeba czekać a i tak coś umie zje**ć trzeba zapłacić dwa razy tyle co u pierwszego.
Niestety to jest takie błędne koło, bo wiecznie nie mam czasu. A to szafkę jakąś zrobię, a to przy aucie coś, a to dla dzieciaków coś trzeba, a doba jak miała 24 godziny tak ma nadal