Autor Wątek: U MySzy, na imien... y, w garażu  (Przeczytany 7425 razy)

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10285
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #30 dnia: 2023-01-06 | 13:52:36 »
Otrzymujesz nóż/dłuto gotowy/e do pracy prosto z Tormeka czy robisz później coś jeszcze na kamieniach o wysokich gradacjach i na skórze?

Raz że sporo zależy od oczekiwań człowieka bo coś, co jednemu będzie aż nadto to drugiemu będzie brakowało, jednemu wystarczy, drugi po ostrzeniu na tormeku zrobi jeszcze dwa ruchy na kamieniu, trzeci kupi do tormeka kamień o większej granulacji , czwarty jak mój kolega kupi zestaw dłut 4 szt za 8 zł w carefour i stwierdza że są zaje**ście ostre bo wystarczy lekko młotkiem kilogramowym uderzyć i sie wbijają w drewno, a jak sie stępią to przecież ma flexa to se podostrzy  :)

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 478
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #31 dnia: 2023-01-06 | 18:27:08 »
Gratuluję T8, również przeżywam okres fascynacji tormekiem,

 :)

chociaż mam mniejszego.

Ugh, jakie wyznania :P

Chcę Ci się za każdym razem przekładać ramię na koło polerskie czy lecisz z ręki?

Jak do tej pory, zawsze z ręki - wystarcza w zupełności.

Ja po kilku ostrzach przestałem go używać, plecki poleruję z ręki. Ostrze prosto po kamieniu idzie na płaski kamień na którym robię dwa pociągnięcia w poprzek. Wgłębienie od koła ładnie stabilizuje ostrze pod kątem. Na razie wydaje mi się że nie widzę różnicy, ale mogę jeszcze zmienić zdanie.

Będę jeszcze testował, może też tak wypróbuję przy kolejnej okazji. Ale to nie tak od razu, w tej chwili wszystko naostrzone ;)

Raz że sporo zależy od oczekiwań człowieka

Właśnie :) Co człowiek to rozwiązanie/opinia ;)

czwarty jak mój kolega kupi zestaw dłut 4 szt za 8 zł w carefour i stwierdza że są zaje**ście ostre bo wystarczy lekko młotkiem kilogramowym uderzyć i sie wbijają w drewno, a jak sie stępią to przecież ma flexa to se podostrzy  :)

O, to już rozwiązanie hardkorowe widzę ;) I raczej chyba do ciesielki niż szkatułki ;)

Dzisiaj Tormek dostał wstępną wersję swojej nowej siedziby. Opakowałem go w pudełko, muszę dorobić jeszcze jakieś zamknięcie, uchwyt, a później drugie pudełko na gadżety/osprzęt do Tormeka. Ale to nie dzisiaj.

Oprócz tego zacząłem robić uchwyt na dłuta. Zawisną sobie grzecznie na ścianie, ale oczywiście w trakcie pracy musiało mu upaść i odłupać kawałek... klei się :(
Tak tak, to ja.

Online wiewioor7

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1522
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #32 dnia: 2023-01-06 | 18:40:26 »
zacząłem robić uchwyt na dłuta

Pochwal się jak zrobisz, szukam inspiracji, też moje dłuta czekają na zawiśnięcie :)

Offline Krzysiek_M

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 138
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #33 dnia: 2023-01-07 | 10:02:13 »
To bardzo fajnie, że udaje się uzyskać satysfakcjonujące ostrze prosto z maszyny - też od dłuższego czasu przymierzam się do T8. Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami.
A jeśli chodzi o uchwyt na dłuta to też czekam na jakieś zdjęcia (szukam inspiracji :D)

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 478
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #34 dnia: 2023-01-17 | 10:10:20 »
No to uchwyt na dłuta powstał :) Nic spektakularnego, raczej idea podobna jak tysiące na youtubach i innych miejscach.



Plecy z płyty meblowej (mam tego dużo, trzeba wykorzystywać), reszta z drewna.
Część górna (w którą wkłada się dłuto) z płyty po takich wycięciach byłaby bardzo krucha, poza tym podejrzewam że krawędzie dość ostre etc etc. Wywiercone kilka otworów, wyrzynarką wycięte części proste, wszystko przefrezowane żeby było miłe w dotyku.
Dół - nie chciałem żeby ostrza dłut stykały się z czymś innym niż drewno. Ta część w ogóle powstała żeby zabezpieczać mnie przed pocięciem się ;) Dłuta są zawieszone tuż przy stole roboczym, po jego prawej stronie, i pewnie nie raz tam łapki włożę... szkoda sobie robić krzywdę ;)
W sumie na zdjęciu nie widać za dobrze, ale ta dół składa się z dwóch części: pionowej, zasłaniające dłuta od przodu, i skośnej (pod jakimś eksperymentalnym kątem przy którym jest dość miejsce na dłuta, ale i nie wystaje nic do przodu za mocno).

Drewno zabezpieczone olejem Sopur do podłóg, całość przykręcona na dwa wkręty do ścianki.

Przy okazji... do połączenia tych dwóch kawałków drewna w dolnej części uchwytu użyłem, w celach treningowych, Domino. I o ile dla symetrycznych połączeń Domino jest super, o tyle dla niesymetrycznych albo nie znam techniki, albo trzeba sobie liczyć lub kombinować jak zrobić żeby wszystko się zgrało... mi się udało, ale trochę kombinowania i rozmyślania miałem. W końcu eksperymentalnie wyznaczyłem głębokość odsunięcia górnego blatu i generalnie jakoś wyszło ;)
Tak tak, to ja.

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #35 dnia: 2023-01-17 | 10:51:38 »
Podobuje mnie się. Fajna robótka, mnie też to niedługo czeka. I też szukam pretekstu, żeby wykorzystać domino. :D Nie rozumiem tylko dwóch rzeczy - skoro szersze dłuta dostały niższy stopień, żeby łatwiej wychodzić z domku, to czemu jeden biedak po prawej dalej musi się potykać o próg? ;) I czemu jeden blady tenisista nie pojechał z rodzinką na wakacje do ciepłych krajów?

Online wiewioor7

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1522
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #36 dnia: 2023-01-17 | 11:03:51 »
I już mi się podoba, nie obraź się jak ukradnę ;)

Z tym zabezpieczeniem dołu mi się podoba, bo u mnie dzieciaki chodzą po blatach i zaraz nieszczęście.
Pokaż zdjęcie od dołu jeśli masz

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 478
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #37 dnia: 2023-01-17 | 11:26:46 »
Podobuje mnie się. Fajna robótka, mnie też to niedługo czeka. I też szukam pretekstu, żeby wykorzystać domino. :D

Dzięki :)

Nie rozumiem tylko dwóch rzeczy - skoro szersze dłuta dostały niższy stopień, żeby łatwiej wychodzić z domku, to czemu jeden biedak po prawej dalej musi się potykać o próg? ;)

Nie szersze, tylko dłuższe :) Te po prawej są gięte (https://dluta.pl/Dluto-stolarskie-wygiete-NAREX-Premium/5527), więc one mają "próg" na pełną wysokość, a te które są dłuższe mają próg obniżony, żeby łatwiej było wyciągać :) Szczególnie pierwsze od lewej - ma 26mm szerokości, a otwory na uchwyty były 25mm ;)

I czemu jeden blady tenisista nie pojechał z rodzinką na wakacje do ciepłych krajów?

:D

W tych dłutach jest jeden zestaw 4 dłut, a reszta dobierana do potrzeb (skośne, gięte etc). A ten jeden jakoś z innego świata się trafił ;)

I już mi się podoba, nie obraź się jak ukradnę ;)

Dzięki, korzystaj śmiało :)

Z tym zabezpieczeniem dołu mi się podoba, bo u mnie dzieciaki chodzą po blatach i zaraz nieszczęście.
Pokaż zdjęcie od dołu jeśli masz

Nie mam od dołu, ale mogę zrobić od boku, przy czym nic ciekawego (chyba) tam nie widać. "Skośna" część jest zamontowana do pleców 7mm od spodu, na wkręty. "Pionowa" do "skośnej" na domino i klej i sztyfty. Jutro powinienem być w garażu, to pacnę od boku foto :)
Tak tak, to ja.

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #38 dnia: 2023-01-17 | 11:30:32 »
O widzisz, dowiedziałem się czegoś ciekawego. :) To fajny projekt i wprowadza tak potrzebny w warsztacie porządek. Z tego typu udogodnień mam na razie wieszaki na wkrętarki i ściski. Bezcenne. Więc wiem, co teraz czujesz. :)

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2473
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #39 dnia: 2023-01-17 | 11:33:31 »
Fajny. Mam wrażenie , że część tych dłut nie wisi w gniazdach tylko stoi oparta krawędzią tnącą o podstawę?

Offline Krzysiek_M

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 138
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #40 dnia: 2023-01-17 | 11:39:14 »
Bardzo fajne. Dzieki za podzielenie sie pomyslem i realizacja.

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 478
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #41 dnia: 2023-01-17 | 11:42:14 »
O widzisz, dowiedziałem się czegoś ciekawego. :) To fajny projekt i wprowadza tak potrzebny w warsztacie porządek.

Ta jest. Do tej pory leżały na półce w innej części garażu, i musiałem się tam przeciskać koło tarcicy ;) Teraz w końcu pod ręką.

Z tego typu udogodnień mam na razie wieszaki na wkrętarki i ściski. Bezcenne. Więc wiem, co teraz czujesz. :)

Na wkrętarki też jest, jest wyżej w wątku foto. Na ściski ostatnio dorobiłem półki - teraz część wisi, część leży na półkach (szczególnie te dłuższe) - miałem akurat odpowiedni kąt do zagospodarowania.
Czekają na mnie jeszcze piły i strugi... Ale to chyba za jakiś czas, wzywa mnie teraz przede wszystkim szafka do przedpokoju. Czas pokroić nieco jesiona, i nieco pokleić ;)

Fajny. Mam wrażenie , że część tych dłut nie wisi w gniazdach tylko stoi oparta krawędzią tnącą o podstawę?

Dzięki :)

Nie, wszystkie dłuta wiszą. Te gięte trochę się opierają o "pionową" część dołu, ale samej podstawy żadne nie dotyka. A przynajmniej się starałem żeby tak było ;)
Trochę zgaduję że może tak wyglądać na foto ponieważ część z nich jest głębiej w gnieździe, ale to z innego powodu: te dłuta mają 2 różne grubości rękojeści. I o ile do grubszych świetnie pasował forstner 25mm, o tyle do mniejszych najlepszy byłby 22 lub 23mm, ale nie miałem takowego, użyłem 20mm. Było trochę wąsko, ale po zaokrągleniu brzegów gniazda frezem siedzi wystarczająco stabilnie.

Bardzo fajne. Dzieki za podzielenie sie pomyslem i realizacja.

Dzięki :)
Tak tak, to ja.

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2473
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #42 dnia: 2023-01-17 | 11:46:53 »
Od dawna mam lenia ale w końcu się zmobilizuję i wykonam podobny  ;)
Zmotywowałeś mnie... :)

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 478
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #43 dnia: 2023-01-17 | 11:52:23 »
Od dawna mam lenia ale w końcu się zmobilizuję i wykonam podobny  ;)
Zmotywowałeś mnie... :)

Nice! Pochwal się jak już będzie :)
Tak tak, to ja.

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 478
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #44 dnia: 2023-01-22 | 18:22:59 »
Z tym zabezpieczeniem dołu mi się podoba, bo u mnie dzieciaki chodzą po blatach i zaraz nieszczęście.
Pokaż zdjęcie od dołu jeśli masz

Nie mam od dołu, ale mogę zrobić od boku, przy czym nic ciekawego (chyba) tam nie widać. "Skośna" część jest zamontowana do pleców 7mm od spodu, na wkręty. "Pionowa" do "skośnej" na domino i klej i sztyfty. Jutro powinienem być w garażu, to pacnę od boku foto :)

Oczywiście zapomniałem... ech, sorry. Tutaj masz zdjęcia od boku:

Tak tak, to ja.