Działa-sukces.
Mimo, że silnik s6 40% to nie ma tam problemów siepacza-maszyna przy "normalnym" zbieraniu nie dusi się, brak luzów które by wpływały negatywnie na używanie, blaty szlifowane i (raczej, bo nie mam jeszcze liniału z certyfikatem dokładności) prościutkie, przykładnica jak jeszcze ją miałem w miarę sztywna (była krzywa, więc odesłałem do serwisu 20paźdzernika, polski serwis ok-czekają na dostawę z niemiec, a niemcy pewnie na dostawę z chin... Trochę roboty jest, a przykładnicy nie ma...cóż... pewnie jak dalej nie będzie to dorobię). Mimo to, coś tam nią zrobiłem (m.i.n: kilka desek bukowych do stolika, jakieś tam pi***ołki i popychacz)...Czeka ją duuużo więcej. Jak na moje warunki był to raczej dobry wybór-na hammera i tego typu brak miejsca i problem z transportem, a nie było nic dobrego w rozmiarach siepacza, metabo to nie jest sprzęt dla amatora (za drogi) ani też dla "profesjonalistów" (za słaby), takie jakby cuś do zaawansowanych domorosłych stolarzyn (moje prywatne odczucia/poglądy-nie każdy musi się z tym zgadzać). Maszyna ma szanse długo działać, tylko cena tu jest troszkę wysoka (płaciłem za nią w megamajster 4600zł, sklep ok). Też bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to, że każdy element, nawet mniej istotny z punktu widzenia działania jak np ramię do osłony wału jest wykonane z grubej stali/metalu i są tam sprężynki ułatwiające obsługę tego. Fajny sprzęt, nawet mimo wysokiej ceny uważam go za warty uwagi, maszynka ta przybliżyła mnie też trochę do marki metabo.
Będzie o niej filmik, jak więcej nią przepracuje i przyjedzie wreszcie (mam nadzieję, że tym razem prosta) ta nieszczęsna przykładnica
Autentyczna historia o ustawianiu noży, na szczęście metabo ma tylko parę.
Po tygodniowym nastawianiu noży nie ustawiłem i wyszczerbiłem. Jakiś czas potem przy użyciu liniału w 3h ustawiłem idealnie drugą stronę noży. Montaż pokrętła do regulacji blatu podawczego też był "nieintuicyjny"