Autor Wątek: Warsztat bez warsztatu  (Przeczytany 3239 razy)

Offline imrahil

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 17
    • Youtube
Warsztat bez warsztatu
« dnia: 2021-01-14 | 15:55:06 »
Witam!

Doszedłem do wniosku że założę własny temat dotyczący moich amatorskich poczynań. Jako że dotychczas byłem biernym użytkownikiem forum który głownie czytał i uczył się, postanowiłem to zmienić i umieszczać tu moje projekty. Początkiem mojej przygody z drewnem była próba wykonania blatu dębowego a następnie biurka przy pomocy Stanleya 5  ;D. Tak, był to wynik za dużej ilości czasu w Internecie a za małej w praktycznych realizacjach. Zbyt ambitny projekt został zawieszony i zdecydowałem się na praktyczną naukę, zaczynając od czegoś mniejszego. 

Na pierwszy ogień zdecydowałem się wykonać Szopkę jako prezent świąteczny. Niestety tu też złe rozplanowanie czasu spowodowało że nie zdążyłem dokończyć jej w sposób mnie zadowalający. Niemniej efekt przedstawiam poniżej:







Całość jest wykonana z orzecha i wykończona Woskiem Osmo. Tu niestety zabrakło mi czasu na dokładniejsze przygotowanie powierzchni oraz drugą warstwę.
Szopka posiada niezależne zasilanie w postaci wymiennych akumulatorów litowo-jonowych oraz ich ładowanie po kablu USB. Jasność ledów jest regulowana poprzez dwa kanały PWM dzięki czemu efektywność energetyczna jest zachowana i szopka może świecić beż podłączenia zasilania około 1 dnia. Sterowanie jest niezależne dla oświetlenia szopki oraz gwiazdy. Największym wyzwaniem było ukrycie elektroniki i ledów wewnątrz drewna aby było to niewidoczne.

Poniżej przedstawiam filmik z wykonania całości:



Offline przemekwoj87

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #1 dnia: 2021-01-14 | 16:01:44 »
Przyjemna realizacjaemoji106 skąd brałeś ściemniacze do ledow?

Offline Torqe

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 220
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #2 dnia: 2021-01-14 | 16:04:02 »
Ładna ciesielka ;) super to wyglada

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10288
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #3 dnia: 2021-01-14 | 16:27:56 »
piękna robota, a teraz idę obejrzeć film :)

Offline imrahil

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 17
    • Youtube
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #4 dnia: 2021-01-14 | 16:59:28 »
Przyjemna realizacjaemoji106 skąd brałeś ściemniacze do ledow?

Dziękuje :) Kupowałem na allegro. Dostępne pod nazwą: ,,REGULATOR OBROTÓW PWM LED SILNIKA 3A DC 6-28V". Trochę przerost formy nad treścią ale nie miałem czasu na zmontowanie własnej elektroniki np. na NE555  ;).


Ładna ciesielka ;) super to wyglada
piękna robota, a teraz idę obejrzeć film :)
Bardzo dziękuje za pozytywne opinie  :)

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #5 dnia: 2021-01-14 | 17:02:38 »
Bardzo ładna!

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5398
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #6 dnia: 2021-01-14 | 17:13:12 »
Super i film i szopka :).

Choć powiem Ci że wersja kartonowa z tymi wszystkimi przewodami na wierzchu była całkiem do rzeczy, taka terminatorowa.

Offline M.ChObi

  • Moderator Globalny
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7868
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #7 dnia: 2021-01-15 | 10:24:53 »
Ale żeś szopkę odwalił  ;)
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Offline imrahil

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 17
    • Youtube
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #8 dnia: 2021-02-16 | 21:43:50 »
Dziękuje za pozytywne komentarze  :D

Na warsztat wziąłem dziś zdzierak (tak myślę) który swoje już odleżał i przyszła pora na jego odświeżenie.





         
Uchwyt i piętka wymagały ponownego sklejenia. Dodatkowo piętka była ułamana - wkleiłem dębową wstawkę.
Stopę struga wyrównałem. Reszta to czyszczenie i nałożenie oleju a później szelaku.
Przyznam się że chciałem trochę poeksperymentować z klejem kostnym i szelakiem żeby zobaczyć z czym to się je  :D



Offline Marcin11

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 302
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #9 dnia: 2021-02-17 | 22:25:27 »
Kolego, piękna renowacja i strug mi się podoba. Praca z szelakiem, też tak (pieczołowicie i drobiazgowo) na początku parę strugów zrobiłem, ostatnio jadę pędzlem, między warstwami szelaku czasami jeszcze papier ścierny (a czasem i nie, to tylko narzędzie)  i później wełna stalowa 0000 z woskiem. Ponieważ się nie znam, to taka mała wątpliwość co do sensowności "szelakowania" stopy (płozy) no i czy łuk na nożu nie jest za mały (tj. czy nie powinien być większy promień/zaokrąglenie tego łuku), ale najważniejsza ocena to twoja, jak Ci pasuje to jest OK. Ogólnie bardzo mi się podoba.

Offline Adam

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 65
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #10 dnia: 2021-02-18 | 21:01:40 »
Fajny strug .
Fachowo przeprowadzona renowacja .
Film też przyjemnie się oglądało .
3 X F .......
Wróć , 3 razy TAK być powinno !

Offline imrahil

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 17
    • Youtube
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #11 dnia: 2021-02-18 | 22:02:07 »
Cieszę się że moja renowacja się Wam podoba i dziękuje za praktyczne, cenne porady.
Faktycznie, szelakowanie stopy nie było najlepszym pomysłem i wyszło to w trakcie późniejszej pracy strugiem  :D Także stopa już przeszlifowana.
Promień noża chyba faktycznie powiększę, zgodnie z poradą,  bo trochę za mało urobku zbiera jak na zdzierak  ;)

Offline imrahil

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 17
    • Youtube
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #12 dnia: 2021-03-27 | 20:08:26 »
Jakiś czas temu wpadła mi w ręce drewniana szafka biblioteczna. Pomyślałem że to dobra okazja na spróbowanie swoich sił w ,,renowacji". Potraktowałem ją jako poligon doświadczalny do wykończenia szelakiem i fornirowania frontów. Przeznaczenie szafeczki miało być stricte garażowe więc nie miałem dużej presji na idealny rezultat  ;D Problemem był brak jednej szuflady dlatego musiałem ją dorobić. Tu, pierwszy raz próbowałem połączeń wczepowych półkrytych i otwartych. Jak na pierwszy raz jestem zadowolony. Wnioski po wykonaniu połączenia - zdecydowanie potrzebuje lepszej piły  :) Niestety próby dopasowania odpowiedniego koloru stosując barwniki, oleje i inne wykończenia legły w gruzach ponieważ sosna (tak myślę) z biegiem lat utleniła się i zmieniła kolor na trudny do dopasowania. Dlatego uznałem że użyje forniru jesionowego - taki kontrast frontów. 

Tak prezentuje się szafka przed i po ,,renowacji".










Offline imrahil

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 17
    • Youtube
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #13 dnia: 2021-12-12 | 07:42:29 »
Po dłuższej nieobecności wracam z kolejnym małym projektem. Będąc na zakupach wpadła mi w ręce mała szopka która była lekko mówiąc nie najpiękniejsza. Uznałem że jest to dobry materiał na weekendowy projekt bo niestety obecnie tylko na takie mam czas  :) 

Tak wyglądała na początku:



Zasadniczo ,,drewniana" konstrukcja nie nadawała się do ponownego wykorzystania więc skorzystałem z dębowych ścinków które akurat miałem pod ręką. Wszystkie kawałki zostały posklejane a całość wykończona matowym woskiem olejnym.





Następne nadszedł czas na ponowne pomalowanie figurek. Do tego celu użyłem farbek akrylowych:





Całość prezentuje się następująco. Jestem całkiem zadowolony z uzyskanego efektu a w szczególności z krótkiego czasu w jaki udało mi się zrealizować projekt  :)





Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10288
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #14 dnia: 2021-12-12 | 08:52:42 »
as remont stajenki uzgadniałeś z konserwatorem zabytków ? w końcu to stajenka która ma ponad 2 tys lat ;D
robota dla cierpliwych, elegancko wyszło i posłuży kolejne lata :) tylko szopka taka "za ładna, za nowa" jak ponad 2 tysięczną budowlę  ;D
Mam kumpla co maluje figurki wojskowe, ( takie hobby ma, z kolesiami całe platformy mają różnych bitew z różnych epok) wiem ile czasu zajmuje zrobienie figurek, znaczy samo malowanie, on potrafi tydzień czasu nad jedną siedzieć, lupa , oświetlenie, i pędzelkiem z jednym włoskiem potrafi kilka godzin malować fryzurę żołnierzowi , podziwiam bo ja nigdy ani talentu do malowania/rysowania, ani cierpliwości