W ramach zagospodarowywania starych rupieci i doposażenia warsztatu postanowilem zrobic szafke pod frezarke.
Wykorzystalem do tego trzy peerelowskie szafki, plyte osb, sklejke szalunkowa, frezarke triton tra001 i wkladke krega.
Szafki w oplakanym stanie, ale jak je zestawilem, to wyszedl dosc ciekawy ksztalt.
Nawet nie przeszkadza mi z jednej strony przestrzen miedzy szafkami - zrobie tam quasi cargo.
Szafki byly w oplakanym stanie. Dolne krawedzie plyt (pilsniowo kartonowych), na ktorych staly byly zamokniete i rozwarstwione, wiec je przycialem. Dzieki temu snalazly ske brskujace centymetry na plyte podstawy i kolka:
Zanim przykrecilem szafki do osb trzeba bylo naprostowac tu i tam
Mialo byc krok po kroku, ale w ferworze walki zapomnialem zrobic dalszych zdjec:(. W kazdym razie, na blat poszla sklejka szalunkowa. W niej wyfrezowalem otwor na wkladke i rowki pod t-tracki. Dalem gniazdko i wlacznik oraz podlaczenie do odkurzacza.
Po zamontowaniu wyglada tak:
Jeszcze duzo pracy przede mna. Trzeba wymienic szuflady, dac nowe drzwiczki, obrobic krawedz blatu i zrobic przykladnice, ale zyskalem +100 do funkcjonalnosci:)