Dzieki za wszystkie wpisy. Nie ma sie co czarowac.
Teraz wiekszosc zrobilbym inaczej, ale nie da sie wszystkiego przewidziec robiac taki warsztaciko-garaz pierwszy raz.
Pianka miala byc jeszcze uzupelniona w kilku miejscach i pomalowana na bialo ale koszta mnie jak na razie trzymaja.
Kasa plynie jak woda a umeblowania nawet jeszcze brak ;(
Jak policzylem ile musialbym wydac kasy na sama farbe posadzkowa to mnie przytkalo .... W tym roku chyba oduszcze i zajme sie sciana warsztatowa , nastepnie ocieple drzwi garazowe i pomysle o malowaniu.
Pozdrwawiam