Mam na mysli, ze nie usne dopoki nie rozwiaze problemu.
Blat stolu nie jest u mnie niestety idealnie rowny wiec musze podkladac sklejke aby miec plaszczyzne, to troche taka kombinatoryka.

Stopa frezarki wyregulowana i ustawiona.

Robie z tego co mam, material kombinwany wiec nie jest z  jednego formata. Sklejka jak to sklejka , moze miec rozne grubosci.

Albo po prostu wychodza moje bledy , bledy uczacego sie amatora ..., gdzies reka ucieknie, cos sie przesunie lekko.
Musze sie temu jeszcze przygladnac dokladnie.

Te klejonki co sa w sciskach rurowych maja lekki uskok , moze 0.3 mm na plaszczyznie, wystarczy przeszlifowac i jest idealnie rowno ale chcialbym aby tego nie trzeba bylo robic.

Zobaczymy ...

Cytat: pinkpixel w 2019-12-23 | 18:36:47

A toś mnie cholera zaskoczył!

A cym zaskocył ;D;D ?

No jak czym!? Skrzyneczką! W tym okresie jak widać na warsztatach królują ozdoby choinkowe, renifery... a Tobie chciało się zrobić skrzyneczkę nie wiadomo do czego tuś mi bratem

Albo po prostu wychodza moje bledy , bledy uczacego sie amatora ..., gdzies reka ucieknie, cos sie przesunie lekko.
Musze sie temu jeszcze przygladnac dokladnie.

A w jaki sposób lamelki wchodzą, na ciasno?

Jeżeli tak, to nie masz przypadkiem luzu pionowego na zębie frezu, tzn. kiedy naciskasz na rączkę z tyłu ząb nie unosi się do góry? Swoją lamelownicę dewalta zwróciłem z tego powodu, bo domyśliłem się, że jak zapomnę docisnąć rączki przedniej (tego pałąku) to mogą wychodzić takie cuda. Lamelki wejdą na ciasno, ale pod lekkim kątem, co może dać różnicę poziomów na łączeniu. Chyba, że masz je na luźno, wtedy nie w tym tkwi problem. U mnie luz pionowy na zębie wynosił około 1 mm, przy max wysuniętym frezie.

To działaj dalej, wyciągaj wnioski i wrzucaj tu.

Polecialem dzisiaj do nory bo nie wytrzymalem. Sprzet jest ok ( tarcza do wymiany bo potrafi stanac w sklejce) Moze do wiora ok i litego twardego ale do sklejki srednio sie nadaje.
Jak robimy wpusty na plaszczyznie to lepiej korzystac z ruchomego katowego elementu na to wychodzi, bo stol zawsze moze byc gdzies nierowny.

Nie odbierz tego źle

Dajesz się maszynie rozpędzić?
Ma miękki rozruch więc potrzebuje chwili nlby wejść na obroty.

Czekam az wejdzie na obroty Jak juz piszczy z bolu wtedy ja popycham ;D;D

Szarpie przy starcie to fakt ale chwilę się rozpędza. To może taka namiastka