Dziękuję
Strużyn, Yoda, dobrze zgadł, to właśnie ta tapeta jest u mnie na suficie
A drewno na futrynach, to zwyczajna lipa, natomiast listwy pod sufitem są z sosny
pinkpixel, dobrze ująłeś, tylko nie gotowałam, po prostu zamieszałam
a tym oglądaniem, miałam jeszcze niedawno podobne odczucia, teraz jednak już nie. Mogę oglądać i nie martwić się ani o to, że będę miała własnych niepowtarzalnych pomysłów, ani o to, że dam się zaszufladkować. Wygląda na to, że przeszłam już do etapu "ugruntowany własny warsztat"