Mnie się podoba ta myszowatość Jak zielenina woków odbije, i pewnie pójdą jakieś pnącza po tych pergolach (groszek, winorośl, chmiel) będzie fajnie.
Jakieś malwy, hortensje, migdałek, tulipanowiec przed?

kamienie:d

Też mi się bardzo podobają dlatego je wyeksponowałam

Super. Mnie ta sosna nurtuje. Ma ciekawa barwe. Postarzalas, czy to naturalna patyna?

Taka lekko zielonkawa, a na puszce było napisane szary grafit To olej do tarasów syntyliora. Mam pomalowane inne elementy już czwarty rok wyglądają identycznie, jak zaraz po malowaniu. A że  już tak zaczęłam, to i wszystko już jednolicie robię

pewnie pójdą jakieś pnącza po tych pergolach

Już posadziłam, tylko jakieś takie małe. Kilkumetrowych nie sprzedają a przed cała masa różniastych drzew, ale trochę dalej

Czym się zabezpiecza takie rzeźbienia żeby nie ciemniały i pozostały kontrastowe?

Niczym. Ściemnieją, ale na żółto. Po czterech latach w cieniu dalej są kontrastowe. Zobaczę te, bo to na pełnym słońcu. Chociaż te słupy od tarasu już rok stoją na pełnym słońcu i ciągle są widoczne

Jeszcze o ścianki warsztatowe chciałam Was zagadnąć.

Przy okazji tej konstrukcji, nocami ogarnęłam temat warsztaciku do pracy w drewnie całkowicie bez prądu. Po prąd będę chodziła obok

Czy macie jakieś doświadczenia z takimi ściankami na narzędzia. Co Wam się najbardziej przydaje pod ręką? Mam jeszcze miejsce do zapełniania. Wg mnie brakuje tu jeszcze tarników, no i jest kilka pustych miejsc na dłuta, ale one są już zabukowane na sześć snycerskich i dwa do wpustów (mam rozterkę między wymiarami, ale to inna sprawa).

Na ostrzenie mam przygotowany stolik z odrębną szafką pod okienkiem, gdzie zamieszkały wszystkie kamienie i pasty

ps. do postu @Inez o strugach. Moim najulubieńszym i najczęściej używanym strugiem ze stanley'a jest 4,5 (w sumie pozostałe czwórki i trójki bardzo mało używam), a pierwszym był drewniak o wymiarach podobnych do czwórki i ciągle jeszcze nie dorobiłam się żeliwnego spustnika, no ale mam drewniany i jakoś daję radę  i zbieram się do zakupu jakieś japończyka, ale chyba oddzielnie zagadnę o temat @rawleather

Oooo, jaki porządek się robi, super. Też mnie to czeka, więc czekam na relację czy wszystko jest pod ręką. Mam tak porozrzucane narzędzia po warsztacie, że sobie chyba krokomierz muszę odpalić przy dłubaniu . Narzędnia bardzo pomaga, ale jak teraz blat stołu wrzucę na strugnicę to szukam co chwilę czegoś... Swoją droga trochę już tego nagromadziłaś...
Przyznam że już nie mogę się doczekać spotkania .

najczęściej używanym strugiem ze stanley'a jest 4,5

Ja zdecydowanie wole węższe strugi, wśród gładzików mój typ to no.3 także to chyba kwestia preferencji.

I M P O N U J Ą C A !!!!!!! pracowania

 Pięknie. Poważne zmiany w warsztacie! Zazdroszczę...

Inaczej pamiętam Twój warsztat 


Nie ujmując nic staremu pomieszczeniu to wygląda super .






PS Kiedy Unpluged piknik ?

Nie mam takiej ścianki, ale przełożyłbym małe ośniki gdzieś na bok, żeby sobie o dłuto przez nieuwagę ręki nie rozciąć, organizer na ołówki dałbym niżej, bo tam na dnie na pewno coś się zgubi i łatwiej będzie zajrzeć od góry .