Mam bosha od x lat, którego oś lekko bije na boki, bo zajechałem przy remoncie
mam maktec (makita)
zastanawiam się, czy do wiercenia wiertłami łopatkowymi - piórowymi nie przyda się jakaś lepsza wiertarka?
czy np w taki najtańszy Graphite 58G601 bez udaru za 100zł jest sens w to inwestować?
miałem kilka wierteł łopatkowych no-name do jednego otworu, ale albo potępiłem albo pogięte (mały remont w przebijaniu podłogi), więc nie mam obrazu jak to będzie wyglądać z dobrym wiertłem.
jedne z pierwszych otworów, to pewnie jakieś do 20mm średnicy w belkach 10x10cm
btw.
jakie wiertła łopatkowe?
takie starter da radę? - DEWALT DT7943B WIERTŁA DO DREWNA EXTREME ŁOPATKOWE
pozdr.