Autor Wątek: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)  (Przeczytany 36577 razy)

Offline Wojtek Ś

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2838
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #390 dnia: 2019-09-05 | 10:39:16 »
Panowie ona jest szybsza ale i tańsza więc to też istotną sprawa. Jeszcze wiesz Łukaszu jaką mi cenę je***eli za seta więc narazie kupię fabrykę lamele a później pomyślę o domino emoji23emoji23emoji6
Jak nie odpisuje to znaczy że jestem w warsztacie 😉
https://www.youtube.com/channel/UC1nRaa7YKcWv4BcXJn8m_UQ

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5730
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #391 dnia: 2019-09-05 | 11:27:43 »
Pakujac sie w taki sprzet trzeba myslec nie tylko portfelem ale i glowa.

Kolki domino sa odporne na wylamania. Jesli zrobicie na pasowanie ciasne i skleicie to zapewniam ze zadna sruba wam nie potrzebna.
Tego nie zrobicie w lamelkach ;D Wiem bo sprawdzalem.

Ktos tam pisal ze nabyl lamelownice za okolo 2 klocki... niby taniej jednak za nieduzo jest 500 ktora jest naprawde uniwersalna.

Niewatpliwym minusem sa drogie kolki. Jednak zaloze sie ze czesc osob z forum jedzie na najtanszych najbardziej gownianych lamelkach ktore nierzadko 1 na 5 rozpadaja sie w lapie. Wiem bo i takie nie raz kupowalem, nie z braku hajsu ale nic innego lokalni sprzedawcy nie mieli.

A ich odpowiedz ze to gowno szla mniej wiecej tak... a po co Panu do wiora lepsza? Po za tym wszyscy biora i nikt nie narzeka.
No niby tak bo kupi 1000 sztuk Mek i uzyje powiedzmy z tego nawet 700 to i tak taniej wyjdzie niz 500 kolkow domino.

Ja akurat wiora staram sie nie tykac i oby tak pozostalo jak najdluzej. Jakos wole drewno chociaz w ch*j z nim roboty.

Zeby nie bylo... mam domino xl, mam lamelownice, mam ddf40 i kilka innych zabawek. DDF40 kupilem tylko i wylacznie zeby sie pobawic w sys32 ale i czasem cos porobie. Natomiast dominem napi***zielam partiami.

Nie interesuje mnie czy klient chce czy nie! Ma byc tak zrobione zeby juz nigdy to nie jeblo. Domino xl mam tez dlatego ze jak mam duze gabaryty to wjade na miejsce docelowe w czesciach i na miejscu w kilka minut skladam na mechanicznych.

Wiem ze niektorzy napisza ze na ch*j bo przeciez i tak sie dobrze trzyma na lamelkach...

No tak! Jak zrobie 2 rzedy lamelek na 18 na przemian to dobrze sie trzyma. Tak samo na drewnie jak zrobie na 2 rzedy.

Jednak jestem leniwy i wole np. na 0,6mb zrobi 4 kolki domino niz napi***alac 8 lamelek.

A czy idzie szybciej... no pewnie ze szybciej bo macie tarcze i to dosc cienka w porownaniu z domino. Po za tym zaglebiacie sie w material na kilka mm a nie kilka cm nieraz jak robie.

Na start lamelownica jest tania i dobra. Ale jesli ktos chce juz kuc dukaty to jakos tego nie widze.

Cos jak z Brzezinskim i jego atutem. Niby mozna w wiorze tym nadupcac ale nikomu sie po prostu nie chce. Na masowke kupi sobie wielowrzeciona a na hobby kolkarke triton i tez nia to samo urobi ale latwiej, szybciej i dokladniej.

Wiec sami widzicie ze to nie kwestia tylko kaszanki ale takze potrzeb.

Nie wyobrazam sobie ile musialbym sie pi***olic zeby skleic 2 kantowki np 10x10 cm na lamelkach gdzie daje np. 2 rzedy domino.


Zeby dac realny przyklad. Klient mi podrzucil debowe kantowki 8x16 na miecze pod dach... nie pytam i mam w du**e. Jednak nie wyobrazam sobie zrobienie tego na lamelkach z prostego wzgledu... wytrzymalosc. Zginanie, skrecanie, wylamywanie - dach pracuje.

A tak domino albo kolkarka i zapi***alam. A niestety jakby nie bylo wytrzymalosc 2 lamelek M to jeden kolek 8mm, jeden kolek domino to 3 zwykle kolki przynajmniej. Prosty przelicznik.

Jak macie zrobic takie powiedzmy laczenie 1mb na 2 kantowkach to 4 rzedy lamelek, 2 rzedy gesto kolkow albo jeden rzad domino.
I nie czarujmy sie ze dominem bedzie w ch*j szybciej i spasowane na ciasno juz na sucho maja lepsze polaczenie niz klejone lamelki ;D

Wiec czy domino jest takie ku**a zle i drogie? Mnie sie tam zwrocilo za 3 gowniane roboty.

Chyba ze ktos za blat z buka albo debu powiedzmy taki 140x70x5cm wezmie koszt materialu ;D wtedy moze byc problem.

Oczywiscie nie przecze ze domino czy kolkarka to wybawienie. Kleje co jakis czas na 8mm klejonke na plecy mebelka i tam uzywam wlasnie lamelownicy. A obecnie i takze kolkarki z frezami 4mm.
Lamelownica jest o niebo szybciej w takim przypadku i bezpieczniej. Nie ma co ukrywac.

I tutaj jest wlasnie dochodzimy do punktu w ktorym trza dobrac sprzet do materialu i roboty.

Sam wiem ze lamelownica nie wszystko zrobie, podobnie jak domino czy kolkarka. To jest wlasnie punkt zaczepienia.

Co do samego wiora na grubosci 18mm uwazam ze jednak domino bedzie solidniej siedziec. I tam gdzie na lamelkach pasuje skrecic to domino wystarczy zakolkowac na ciasno, kapnac klejem i nie ma ch*ja we wsi zeby cos puscilo.


To takie moje odczucie i moje testy. Ale jak pisze... do kazdej roboty dobieram sobie sprzeta czy to bedzie ddf40 od mafella czy domino xl czy invis czy inne rozwiazanie.


A Fyme niech potestuje jednak tego domina bo widze ma, fach w lapie ale nie jest przekonany. Ja tam nawet o atucie chcialem zmienic zdanie na lepsze ... no ale ku**a ... u mnie sie nie sprawdzil... co tez nie oznacza ze MOZE komus spasi i bedzie tym robil.

Do kazdej roboty winno wg. mnie sie dopasowac narzedzia i polaczenia ktore nad wyrost spasuja i nikt za rok nie powie ze mozna bylo lepiej zrobic.


A wierzcie lub nie u klientow spotykam sie z wiorem i klienci nawet placza ze im sie mimosrody popuszczaja i ch*j z murzynami. Bo o ile mimosroda gdzies dojdzie w srodku to w zabudowie gdzies poukrywane od spodu. Na to pi***olniety blat laczacy kilka korpusow i ch*ja banana mozna zrobic. A rozkrecania pol dnia.

Tak ze jestem swiecie przekonany do zasadnosci wyboru sprzetu a czy to bedzie lamelownica, domina, kolkara czy gwozdzie i drut wiazalkowy  to jest indywidualna kwestia doboru.

Online fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10370
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #392 dnia: 2019-09-05 | 11:42:19 »
Piękny wywód :)
Z tym że lamelki kupuję dobre, lamelownice mam dobrą a do mebli z wióra nie potrzeba nic więcej. Oczywiście można udowadniać że jak się chce to się taką szafkę rozbije a z domino nie ale takie sytuacje są grubo powyżej nominalnej wytrzymałości która jest wystarczająca. A ja tylko z wióra robię. No i te swoje dłubaniny że sklejki ale tu to się nadaje co pod ręką ;)

Online Axo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1971
    • Bezcień
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #393 dnia: 2019-09-05 | 12:03:55 »
Qiub i to Twoje ostatnie zdanie jest najprawdziwsza prawda na swiecie ;D Bo racja jest tylko jedna i w tym wypadku Twoja jest Twojsza niz mojsza ;D

Ale jak spotkasz takiego kolesia , ktory zaglada do portfela  a tam przeciag sie robi  a nie zarabia na tworzeniu swoich zabawek, pomocy itp. (czyt.ja) to dojdziesz do wniosku "na poczatek niech sobie kupi lamelownice byle dobra". Zobaczy czym to sie je i jak dziala a jak dorosnie/dojrzeje i byc moze zacznie zarabiac na tym to sobie kupi domino.

Byc moze wywolam smiech ale zamiarzam w niedalekiej przyszlosci zrobic swoja pierwsza strugnice, a zeby bylo dla mnie pewniej/latwiej chce zrobic pozycjonowanie blatu na lamelkach.
900 zl za lamelownice a ponad 3k na domino   ...... hhmmmm domino musi sie zwrocic ... w dominie nie ma miejsca na bledy w lamelkach zawsze masz ta mozliwosc skorygowac.

Moj mini wywod nalezy traktowac z przymruzeniem oka, wywod zaczynajacego przygode ...

Pozdrawiam

Offline M.ChObi

  • Moderator Globalny
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7868
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #394 dnia: 2019-09-05 | 12:07:35 »
Byc moze wywolam smiech ale zamiarzam w niedalekiej przyszlosci zrobic swoja pierwsza strugnice, a zeby bylo dla mnie pewniej/latwiej chce zrobic pozycjonowanie blatu na lamelkach.


Pffff


Ja już zrobiłem



Jula power i żeby nie było tylko 1 rząd lamelek jest , blat idealny
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Offline Strużyn

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2320
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #395 dnia: 2019-09-05 | 12:14:39 »
w dominie nie ma miejsca na bledy

Jest miejsce :) .... można robić szersze gniazda i wtedy jest możliwość przesunięcia jak w lamelkach

Online Axo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1971
    • Bezcień
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #396 dnia: 2019-09-05 | 12:30:02 »
w dominie nie ma miejsca na bledy

Jest miejsce :) .... można robić szersze gniazda i wtedy jest możliwość przesunięcia jak w lamelkach

Oo o tym nie wiedziałem. Dzieki :)

Fajnie ze nie będę jeden z blatem lamelkowym :)

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #397 dnia: 2019-09-05 | 13:12:15 »
Ja też mam na lamelki. Jakieś porąbane stopnie zabiegowe też na lamelki kleję.
Montażysta za dwa trzysta.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #398 dnia: 2019-09-05 | 13:42:11 »
Fajnie ze nie będę jeden z blatem lamelkowym
Natsuki Ishitani, stolarz z YT wszystkie klejonki, nawet spore robi na lamelkach (notabene lamelownicą Makity). Lamelki też mają spore możliwości.

Na marginesie, jakby któryś z Korników zamierzał/wahał się przed zakupem lamelownicy to mogę udostępnić do testów Lamello Classic. Tak jak pisali koledzy znający temat mebli - do wióra lamelki to dobry wybór.
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5730
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #399 dnia: 2019-09-05 | 21:59:22 »
w dominie nie ma miejsca na bledy w lamelkach
A tu widzisz i cie zaskocze ... ty wiesz ze w domino jest pasowanie?
Znaczy robisz na ciasno albo a ku**a masz filmik ;D

W kazdym razie dasz rade przestawic na bok i kolka mm ;D


Kolo 40 sekundy to zrozumiesz. Na dominie masz pokretlo gdzie sobie wybierasz ciasne pasowanie, luzne lub extra luzne... ciezko to wytlumaczyc.

Co do dobrej lamelownicy to tak, dobra lamelownica op*****isz duzo i sie nie wku**isz a lamelownice potanialy i pozmieniali na lepsze


Offline Draole

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1078
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #400 dnia: 2019-09-05 | 23:17:48 »
Pierwszy raz widziałem filmik/prace domino  :P
Fajne to....  ;D

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #401 dnia: 2019-09-05 | 23:34:08 »
no i te złączki z pierwszego planu dojechały - testy w weekend
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Stachmiesz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1208
  • Carpe diem carpenter ...
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #402 dnia: 2019-09-06 | 06:45:42 »
Są zaje**ste, tylko kręcić z czuciem. Bo wkrętak ukręciłem  :P

Offline Zikks

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #403 dnia: 2019-09-06 | 08:59:44 »
Tylko cena tych zlaczek...
Kiedy to potanieje emoji14

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Festool domino df 500 rozważania poszukującego :)
« Odpowiedź #404 dnia: 2019-09-06 | 09:10:56 »
Dawać testy złączek. Bo sam się czaje.
Montażysta za dwa trzysta.