Chodzi mi o zrozumienie działania tego układu:) w jaki sposób jest dobierany rezystor do kondensatora i czemu po wyprostowaniu napięcia spaliło mi diody i rezystory. Tzn. to wiem bo napięcie wzrosło do 330v, Ale w zadanym układzie jest rezystor 1K a mnie kurcze wychodzi że powinien być 19,8K i 5,5W. W obliczeniach nie biorę pod uwagę drugiego kondensatora a napięcie na wyjściu mostka i prąd pobierany przez diody. Staram się zrozumieć czemu gdy robię zgodnie ze schematem, nie wychodzi tak jak powinno:)
Wiesz może truję tyłek, ale nie daje mi to spokoju...