Zastanawiam się właśnie czy dawać osobny włącznik.
W sumie można by sie pokusić o światełko po włączeniu, bez dodatkowych przełączników, i tak odkłada się frezarkę wyłączoną. Bez sensu jest to np. we wkrętarce makity, odkładasz narzędź, a to się świeci cały czas, czy to dzień, czy noc, czy chcesz, czy nie.