Na temat frezów z aliexpres to można doktorat napisać,ich jedyna zaleta to cena,jakość słaba wykonanie też,mi ostatnio podczas pracy frezarką też zaczęły wydobywać się dziwne dźwięki,jak się okazało frez się skrzywił 8mm i kulki w łożysku szlak trafił.

czesto gesto tam lozyska do wywalenia. sprawdz przed wywaleniem czy to nie lozysko nie trzepniete.

@Andrzej-Szczecin dobrze napisal. prace inzynierska, magisterska a potem doktorska mozna pisac... zle wywazone, spi*****ne spieki, cuda na kiju.
tam ma byc tanio a nie dobrze i raczej nikt nie bedzie sie sral w wywazanie w takich pieniadzach. swoja droga to zupelnie inna pieniadze niz ty co kupujesz bo duzo juz podatki dolicza z automatu na portalu i wydaje ci sie ze to i tak zaje**sta cena.

mam porownanie z fs, frezwidem czy nawet tanim globusem. tutaj nie ma czego porownywac. to przepasc w 95% wypadkow.
a co do wypadkow: mnie ze 3 majfrendowskie rozwalilo podczas pracy. jeden ukrecilo na trzpieniu na debinie, drugi sie rozpadl jak juz schodzil z obrotow a trzeci to wlasnie lozysko sie rozlecialo podczas pracy. od tego czasu pi***ole i nie robie na tym bo koszt lozyska to nieraz cene tego freza.

oczywiscie zazdroszcze ryzom bo niektore frezy maja naprawde zacne pod wzgledem wzoru ale co z tego jak nie wiesz na co trafisz.

nie raz widzialem jak frez za 2$ u jednego kosztowal 24$ u drugiego z tej samej lokalizacji faba zeby bylo smieszniej. niektore frezy widac ze lepiej wykonane i opisane ale to juz taka cena jak u nas w PL. Jak widac cena nie jest u nich wyznacznikiem. Z drugiej strony widzialem naprawde dobre frezy od strony materialowej i konstrukcyjnej i mialem takowe w lapie a nawet pracowalem na nich. Nie odbiegaly od takich dla wiekszosci z "gornej polki" - cena jednak taka jak w PL albo nieduzo tansze.

Kilka osob na forum przezylo juz takie sytuacje ze frez powedrowal w sciane nory czy tam garazu. Od tego czasu kupuja lepsze bo przynajmniej jest na kogo morde wydrzec jak sie czlowiek ze strachu obsra.

Jakby ktos chcial napisac ze i tak pewnie uzywam chinskich frezow bo FS czy MF ciagnie z chinolandii to moze sie zdziwic... moze i cos ciagna ale na pewno przechodzi to raczej rygorystyczna kontrole stad koszta. Cala reszta wychodzi spod maszyny i czesto gesto juz bicia na starcie ma. A jestem na tym etapie zycia ze mam gdzies oszczedzenie kilku zlociaszy czy kilku stowek. Wole raz a dobrze.

Po za tym odkad przeszedlem na glowice to malo co uzywam trzpieniowek.

kupowałem w tym samym sklepie (JGZUI) co frezy do ramiaków z polecenia (chyba te same, ale pewności nie mam). No nic sprawdzę te łożyska. A jeśli to nie one to trudno... Póki co uruchamiałem tylko ten niebieski 3mm.
Będę musiał przeglądnąć pozostałe, bo trochę mnie nastraszyliście - i słusznie. Choć zawsze jak włączam frezarkę to mam obawy, bo masa wirująca z takimi prędkościami tak już na mnie działa 

Mam jeszcze parę frezów żółtych do pióro wpustu na szczęście nie pękły ale tak się stępiły, że frezarka bezpiecznik mi wyłączała.
Jednak na początek jak mało pracy to można inwestować. Ja nimi przerobiłem jakieś 500 mb