dziś na giełdzie widziałem ws16 za 1000 zł i chyba bym poszedł taką drogą, mam chińczyka i mnie wkurza, słaba moc, luzy na wrzecionie że można prostym wiertłem jajka trzepać na bitą śmietanę a tą co dziś widziałem, stara, obdrapana, z 10 warstw farby miała na sobie ale jak opuściłem wrzeciona na dół zero luzu , maszyna nie do zdarcia