Na początek spróbuj podregulować mimośrody na pile. Może idzie po szynie delikatnie przekoszona? Na to by wskazywało palenie materiału z jednej strony. Tak się u mnie działo, jak miałem niedokładnie ustawione sanki na pile stołowej - jedna strona git, a druga pogorzelisko. Jestem prawie pewien, że w tym rzecz, ale głowy nie dam. Jak to nie pomoże, to spróbuj na nowej tarczy i na szynie Festoola. Może masz w okolicy jakiegoś Kornika, który Cię poratuje. Możliwe też, że poprzedni właściciel upuścił sprzęt i coś się poprzestawiało. Ale na tym się nie znam, więc nie podpowiem.