Przemek77, zdaję sobie z tego sprawę. W końcu żyjemy w świecie gdzie maszynę można zje**ć na nieograniczoną ilość sposobów. Jak fajnie mieć tyle możliwości.
Jednak są także wady konstrukcyjne, co widać przy modelu 1019. Na tym głównie skupiam się.
Wiem jak wygląda 1216 w akcji, również z tępą tarczą. Można nią wtedy produkować dym do scen horroru, ale silnik nie staje nawet na belkach 10/10. Cięła hpl-e, płyty z wełny mineralnej, pcv, deski tarasowe z bangkirai i kompozytowe, aluminium, odpady na opał (gdzie nikt się wtedy nie cacka) i nadal żyje. Sądząc po wkładce, trochę przeżyła. Podwójne prowadnice nadal chodzą elegancko. Zastanawiam się dlatego, czy 1019 (1219) jest podobną konstrukcją.