Witam
Czy ktoś wie jak poprawić równoległość mocowania brzeszczotu do krawędzi podstawy? Pracuję już czwartą lub piątą wyrzynarką i za każdym razem przy dokładniejszych pomiarach dochodzę do wniosku że linia/oś brzeszczotu nie pokrywa się osią podstawy. Początkowo zwalałem winę na "chińczyka" (Meec aku 3 st, Meec kabel prawie 4 st, MacAlister, ok 3 st, nowa Makita prawie 2 st odchylenia), ale skoro bardziej renomowany sprzęt ma tą samą wadę to zacząłem się zastanawiać na korektą we własnym zakresie.

To raczej nie wina brzeszczotu, do cięć liniowych używam zazwyczaj BOSCH 101 AIF z drobnym uzębieniem. Jeżeli tnę po prostej "z ręki" muszę skosić lekko korpus aby zbliżyć się do oczekiwanej prostej. W przypadku zamkniętej prowadnicy lub listwy bocznej po 20 cm brzeszczot odchyla się około 2 mm, a cięta krawędź jest pod skosem.
Może wyrzynarka nie służy do precyzyjnych cięć, ale nie powinna sama z siebie zmieniać toru cięcia przy prowadnicy.

Pozostaje jeszcze do wyjaśnienia sprawa ciętego materiału, jego rodzaju, grubości, prędkości posuwu, włożonej siły w prowadzenie,  choć liczba zmienionych sprzętów może wskazywać że jakieś doświadczenie użyszkodnik ma. Z moich doświadczeń wynika ,że im twardszy materiał tym brak prostopadłości bardziej możliwy. To samo z miększym i cięciem krzywoliniowym, im szybciej chce się skończyć tym gorzej dla prostopadłości. Ręka może uciekać, a brzeszczot zaczyna pływać.

Nic na to nie poradzisz, chyba, że dorobisz element pozycjonujący suwak u ślusarza. Zależy jeszcze od wyrzynarki jak ma to rozwiązane. Wystarczy lekkie skrzywienie w osi i możesz zapomnieć o równym cięciu przy prowadnicy.

Jeżeli suwak nie ma luzów w osi to możesz pokusić się o dorobienie "krzywej podstawy" np. ze sklejki i przykręcić ją do oryginalnej stopy, tak żeby wyszło w jednej linii.

Co skorygować w wyrzynarce aby było dobrze - oś brzeszczotu w osi podstawy.

Wyrzynarki mają trochę inną budowę suwaka, spotkałem się 3 przekrojami poprzecznymi: okrąg, kwadrat, prostokąt. Do tego dochodzi ewentualny problem krzywo umieszczonego uchwytu brzeszczotu. Załóżmy, że stopa jest w osi.

Poprawiałem wyrzynarkę graphite 58G072, w niej suwak (część 15) jest rurką, natomiast "prowadnica" wytłoczona na prasie (część 17) z podłużnym otworem miała za dużą tolerancję luzu.

Tak wygląda suwak i prowadnica:

Nowa prowadnica (po prawej):

Zaznaczony bolec, który wchodzi w prowadnicę dopiłowałem ręcznie, żeby było ciasno, ale w miarę w osi. Tu problemem był też minimalnie krzywo wgrzany uchwyt brzeszczotu, więc bolec piłowałem niesymetrycznie, żeby lekko obrócić cały suwak.

Całość w środku:

W przypadku suwaków o przekroju kwadratu lub prostokąta nie wiem czy pójdzie tak łatwo. Przed rozkręceniem sprawdź manual serwisowy dla swojego sprzętu, prześledź części w okolicach suwaka.

Przykładowo, makita 4351 suwak ma kwadratowy (część 20), 4329 - prostokątny (część 27).

Zdjęcia grafita są niemal tak stare jak Fryderyk Czoper. Swojego czasu naspuszczałem się nad tym tematem, a tą wyrzynarkę i tak używam najczęściej do rozcinania palet, bo mam lepsze. Od prowadnicy już nie tnę, chociaż kiedyś też ostro walczyłem, żeby rzaz wyglądał niemal jak po tarczy. Strata czasu trochę. Także, no.

Zacznę od zamówienia nowego kompletnego wodzika a potem zobaczymy co dalej.

Nie wiem czy coś to zmieni, stopa może być minimalnie krzywo ustawiona, lekki luz w uchwycie na brzeszczocie i ucieknie. Prowadnica sytuację pogarsza, bo im bardziej próbujesz dociskać do niej stopę, tym mocniej krzywi się brzeszczot, który zaczął uciekać. Zamiast wydawać kasę na części w serwisie kupiłbym pilarkę lub zagłębiarkę. Nie piszę tego bezpodstawnie - mam wspomniane makity i żadna nie tnie dobrze przy prowadnicy.

<<< chyba za dużo wymagasz od "wyrzynarki">>>
Tyle samo co do każdego innego narzędzia: MAXIMUM i jeszcze trochę. W tym przypadku jeszcze nie doszedłem do poziomu optimum.

Na chwilę  obecną mam wyprowadzoną symetrię podstawy na tyle, że cięcie z lewej i prawej strony prowadnicy schodzi się do jednego punktu (cięcie połówkowe 2 x 15 cm).

Pozostaje do rozgryzienia odwieczny temat odchylania się brzeszczotu w materiale.  I tu nawet nie wiem od czego zacząć, bo tak jak pisałem wyżej nie mam powtarzalności, czy nawet zgodności kierunku odchylenia <<<przy brzeszczocie boscha mam odchył w prawo, a przy brzeszczocie makity odchył w lewo >>>.