Cześć, poszukuje nowej pilarki ręcznej do wstawienia pod stół. Do tej pory używałem kilka lat pilarki Parkside, niestety pogłębiło jej się z biegiem czasu bicie osiowe i na cienkim materiale tworzy się widoczna gołym okiem fala, zamiast prostej linii cięcia. Konstrukcji stołowej używam głównie do sklejki, miękkich gatunków drewna, oraz płyty meblowej. W oko rzuciły mi się dwie pilarki Bosch gks 190  oraz Makita hs7611, niewątpliwą zaletą pierwszej z nich jest głębokość cięcia 70mm większa o 5mm od makity. Macie może jakieś doświadczenie z którąś z tych pilarek? Może znacie coś ciekawszego tak do 600zł? Najbardziej zależy mi na ogólnej sztywności pilarki i jak najmniejszym biciu osiowym. Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.

Wiesz co, nawet jakoś nie myślałem o kupowaniu już gotowej pilarki stołowej, gdyż stół, który mam zbudowany pod swoją ręczną, jest dość przynajmniej dla mnie zadowalającą konstrukcją. Mam zrobioną porządną przykładnice oraz różnego rodzaju przystawki saneczkowe. Dlatego też pierwszą myślą, była wymiana samej pilarki ręcznej, gdyż tej aktualnej dość nagle pogorszyły się ostatnio właściwości. Przemyślę jeszcze sprawę i poprzeglądam też modele stołowe. Jeśli chodzi o pilarkę z szyną, to nie zastąpiłaby mi ona piły stołowej, gdyż piła służy mi także do wykonywania wszelkich cięć poprzecznych, a także rzadko pracuję przy wielkich gabarytach. Jeśli chodzi o same modele, to polecasz jakieś piły stołowe, pilarki ręczne z własnego doświadczenia?

@piotrx21 do tego o czym napisałeś makita wydaje się lepszym wyborem:

1. Makita ma płaską stopę, bosch ma wytłoczkę - więc teoretycznie makitę mógłbyś spróbować osadzić w jakimś łożu bez nawiercania otworów w stopie, tylko na zasadzie docisków mocowanych po bokach wchodzących na stopę i ją dociskających - jakoś tak, w boschu ta przetłoczka po bokach płozy staje się problematyczna.

2. Ta makita ma dedykowany adapter do współpracy z szyną, nie wiem czy masz taką potrzebę ale - ona oferuje ci taką możliwość a bosh nie.

Cytat: pinkpixel w 2022-02-14 | 23:50:19

@piotrx21 do tego o czym napisałeś makita wydaje się lepszym wyborem:

1. Makita ma płaską stopę, bosch ma wytłoczkę - więc teoretycznie makitę mógłbyś spróbować osadzić w jakimś łożu bez nawiercania otworów w stopie, tylko na zasadzie docisków mocowanych po bokach wchodzących na stopę i ją dociskających - jakoś tak, w boschu ta przetłoczka po bokach płozy staje się problematyczna.

2. Ta makita ma dedykowany adapter do współpracy z szyną, nie wiem czy masz taką potrzebę ale - ona oferuje ci taką możliwość a bosh nie.

AD 2
https://mistama.com/adapter-do-pilarek-bosch-gks-pks-do-stosowania-z-szynami-fsn.html

o proszę, nie wiedziałem, nie szukałem