Napisze to Wam raz jeszcze
Kapex ktory kosztuje ile kosztuje to nie tylko ukosnica ale SYSTEM.
O ile mi wiadomo zaden producent nie daje nawet 1/3 tyle dodatkow do ukosnicy co fs do kapexa
To ta roznica !
Nie spotkalem sie tez z kapexem ktory by co miesiac jezdzil do serwisu. Niektorzy moze widza mnie za fanboya pierrolnietego w dodatku.
Ale niestety JA nie znam dokladnej i prostej w obsludze ukosnicy, ktora jak kupie nowa to zapi***alam.
Jak wposmnialem mialem 2! Jedna uzywka a druga nowka z max systemem. Jedno i drugie sprzedalem bo praktycznie nie uzywalem a mi miejsce w malej norze zajmowalo.
Sprzedalem bo mam malego formata i sobie utne to co potrzebuje na stole formatowym!
Szukalem roznych modeli zanim kapexa nie kupilem i niestety albo kata nie trzymaly albo cos bylo nie tak.
Jakis czas temu widzialem jako godna zamiane kapexa bosha gdl a teraz po roku od wprowadzenia okazalo sie ze sie cos tam w nim rozjezdza.
Kazdy producent moze wtopic ... jakas niedorobka... ale chodzi o to zeby tych niedorobek bylo jak najmniej.
Z zadnym sprzetem fs nigdy nie mialem problemow i to co czasem pisza... znaczy pi***OLA to za leb sie chwytam.
Tak samo jak z mafellem. Slyszalem o rozpadajacych sie silnikach ... sku**ionych kablach itp.
Mialem i mam kilka sprzetow mafella i nic takiego nie widzialem, nie doznalem samoczynnego uje**nia kabla czy rozpadu silnika. A znam kilku gosci takich co ciesielke wala dzien w dzien przez caly rok i tam tylko sprzety mafella i fs niektore? A czemu? bo maja dosc uzerania sie z gownem!
Kupujac do domu nalezy mierzyc sily na zamiary!
Masz kase i nie chcesz sie wku**iac - gorna polka.
Nie masz kasy lub nie chcesz nadmiernie jej wydawac to nizsza czy niska polke. Zrobisz to samo prawdopodobnie z ta roznica ze moze padnie i serwis a moze po prostu dluzej zejdzie...
Masz czas na serwis i na czekanie. Przy kuciu dukatow juz nie ma tak lekko i sprzet musi byc niezawodny.
Ja dostalem vandera za jakies tam rozliczenia znajomego. Mial robic tym vanderem ale zrobilem mu kapexem.
Bo na kapexie zrobilem to co chcialem a nie zastanawialem sie czy wyjdzie dobrze czy nie.
Vander nie byl chyba zly i calkiem mozeliwe ze tym vanderem zrobil by to samo.
Jedank kapexa odpalam i zapi***alam i wiem ze bedzie git majonez bez partaczki a na vanderze nie mialem takiej pewnosci.
To wlasnie jest ta roznica.
Ale Mery go za sto kupil i pewnie na nim robi.
Niech napisze dokladnie jak sie robi czy katy trzyma i czy wart kasy. Wg mnie byl solidny i mocy mu nie brakowalo. Ja na nim nie robilem i nie wiem jak katy trzymal.