Witam, jako że pozbyłem się Makity z powodu braku miejsca, to moją uwagę przykuł stół, pod który podłącza się pilarke tarczową. Można złożyć i rozłożyć, w razie braku miejsca schować i nie zajmuje aż tyle powierzchni. Jedyne co odstrasza to cena i tutaj nasuwa sie pytanie, żeby w błoto nie wywalić 1,5 tysiąca. Czy ktoś miał z nią do czynienia, czy jest warta swoich pieniędzy? W razie powiększenia warsztatu może służyć za stół roboczy albo na wyjazdy do klientów gdy trzeba coś dociąć.