Weź Ryobi za kilka stówek i będziesz też zadowolony, bo do naszej pracy każdą z tych pił trzeba dostosowywać przez miesiąc po swojemu, robiąc JIG'i i inne cuda. I tak samo skończy MLT, Bosch, Ryobi, czy DW - obudowany 10 jigami zrobionymi po swojemu. Takie pilarki to tylko "bazy" do robienia z nich dalszej maszynki.
DW jest chwalone za swoją przykładnice mocowaną z obu stron a więc stabilną, więc jak upierasz się na ten rząd cenowy, to bierz DW. Jeden "jig" mniej do zrobienia.
MLT odrzuć z listy, płacisz tam za masę gratów które nie są przydatnę w naszej dzialalnosci. Jakieś pseudo formatowe stoliki, sanki nie trzymające kąt aw prowadnicy, inne takie bibeloty które leżą na półce i sie kurzą, a płacisz za nie.
Wybierz opcję najtańszą i z jak najmniejszą ilością "przystawek" które są i tak nieużyteczne. Taką opcją jest Ryobak