No teraz to się uśmiałem
))
Ale teraz na poważnie - to ja na poważnie pisałem, hehe.
Bo jeśli chodzi o tarcze, to żyłem w przekonaniu, że ona musi być założona opisem na zewnątrz.
Teraz wiem, że z nimi jest jak z obracającymi się wiatrakami - potrzysz z przodu - opracają się w prawo, patrzysz z tyłu - obracają się w lewo.
Krótko mówiąc (czyli pisząc) zrobiłem z siebie durnia, nic nie szkodzi, bo warto było się wspólnie pośmiać, nawet z siebie - dzięki za pomoc i wyjaśnianie.
Serdecznie pozdrawim i może wkrótce wrzucę kolejne (idiotyczne) pytanie
)
Michał