Jednak wyraziłem swoje zdanie dotyczące ukosnicy Metabo, do prac budowlanych jest wystarczająca, jednak nie widzę jej dla nie racji bycia gdy liczy się dokładność cięcia.
Micorb nie wiem ile tych ukośnic Metabo przerobiłeś. Ja żadnej, raz tylko u znajomego widziałem i tyle co podotykałem sobie sklepie wystawowy egzemplarz rozklekotany przez "testerów" co to wieszają się na rączce żeby sprawdzić czy ma luzy, tak więc trudno jest mi wypowiadać się o ukośnicach tej marki miarodajnie.
Tak jak powiedziałeś żeby kupić coś dobrego ze sprzętu używanego trzeba mieć po prostu farta. Pół biedy jak oferty sprzedaży tego sprzętu są w twojej okolicy, ale jak masz jechać na drugi koniec polski jeden raz, drugi, trzeci żeby obejrzeć co tak naprawdę kupujesz i na miejscu okazuje się, że sprzedający jest człowiekiem z wielką fantazją to nagle na podróże w te i z powrotem wydasz równowartość tego co chciałeś zaoszczędzić, chyba że kupujesz coś faktycznie dużego i np. do pracy zarobkowej.
Na forum przenikają się dla mnie dwa światy. Z jednej strony ludzie, którzy działają w tym temacie zarobkowo, którym sprzęt ten ma się szybko zwrócić i wykonywać prace pewnie i szybko; a z drugiej strony są tacy dla których to forma hobby, relaksu czy jak to tam zwać. Wypowiedzi tych pierwszych zawsze będą bardziej "ciężkie" w swojej wadze, bo w końcu to oni mają większe doświadczenie i zęby na tym sprzęcie zjedli, ale trzeba też zdawać sobie sprawę że oni na ten wydatek patrzą właśnie przez pryzmat pracy zarobkowej.