Metabo od razu skreślij z listy, oni już dawno chcą dorównać chińczykom, Bosch też idzie w tym kierunku, pozostała Hikoki i ją bym kupił.

Brałem pod uwagę. Miała podobne opinie jak powyższe ukośnice ale zniechęciło mnie do niej to, że urobek leci wszędzie tylko nie do odciągu.

DeWalt DWS780
Wiem, że to zupełnie inna cena ale czasem warto sie wstrzy i kupić coś konkretnego.
Kapex jest troche tańszy z tego co pamiętam.   

Mam te hikoki już około półtora roku. Nie używam zbyt często, ale zarobiła na siebie na ogrodzie, w domu i wokół domu. Sprawia wrażenie dobrze wykonanej. Posuw nadal działa płynnie, chociaż jestem syfiarzem i czyszczę ją ino z grubsza odkurzaczem. Jak się na niej uwieszę całym sobą (mam gabaryty kolegi Mery), to lekko się podda. Z racji konstrukcji ma małą głębokość z tyłu, a na tym mi zależało. Laser jest, ale szkoda mi było czasu, żeby go idealnie ustawiać - może kiedyś się tym zajmę. Pochyla się na bok tylko w jedną stronę (mi to nie przeszkadza, ale innym może). Przyjechała prawie ustawiona do kątów prostych. Prawie, bo przykładnica (nie wiem, czy tak się ten element w ukośnicach nazywa) była krzywa (wygła się w trakcie produkcji/montażu), znaczy lewa strona była prostopadła do tarczy, ale prawa uciekała do tyłu. Po ustawieniu zapomniałem o problemie. Przed zakupem czytałem o tym w internetach i chyba nawet któryś Kornik o tym wspominał i potwierdzam taką wadę. Regulacja zajęła mi ze 30 minut, ale tylko dlatego, że na początku nie umiałem się kapnąć w czym tkwi problem. Raz ją ustawiłem i działa. Jest całkiem poręczna - często chodzi ze mną na spacer po ogrodzie, czy do sąsiada i nadal trzyma kąty takie jak ustawiłem. Zapłaciłem niecałe 800zl i po przesiadce z parkszajsa jestem bardzo zadowolony. Jak masz gdzie pomacać tę ukośnicę przed zakupem, to śmiało.

hmm, delikatnie pracuje. Coś jakby łożysko w silniku było wywalone. W moim przypadku nie jest na tyle duży ten luz, żeby się tym martwić