Kornikowo - Forum stolarskie

Narzędzia elektryczne mobilne => Zagłębiarki / Pilarki / Wyrzynarki => Wątek zaczęty przez: silnik777 w 2022-01-28 | 09:16:36

Tytuł: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: silnik777 w 2022-01-28 | 09:16:36
Cześć, Jestem nowy na forum.
Jestem amatorem i stoję przed wyborem zgłębiarki.
Zastanawiam się nad virutex sri174t albo festool TS 55 FEBQ - Z tego co widzę virutex ma parametry prawie jak FS REBQ (bliźniacza konstrukcja i ma klin) i nie wiem czy warto dopłacać drugie tyle, trzeba będzie tylko tarcze wymienić bo pierwsza robota to docięcie blatu w wiórze.
Co poradzicie?
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Brodi w 2022-01-28 | 09:23:27
Użyj lupki, sam szukałem info na forum przed zakupem i padło na festoola , jest dużo wątków na ten temat.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: silnik777 w 2022-01-28 | 09:29:24
Tak wiem, tylko nigdzie nie widzę opinii o sri174t a sprzęt wydaje się być zacny w tej cenie.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2022-01-28 | 10:29:52
Na czym polega ta zacność moc tylko 1150 W  , nic nie napisali czy ma regulację obrotów , w jakiej cenie są do niej szyny , obroty tylko 5500.
A cena bardzo zbliżona do  Makity SP6000.
Chyba że ten post to małymi kroczkami reklama jakiegoś sprzedawcy tych zagłębiarek.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2022-01-28 | 11:14:16
Virutex to dobra i solidna firma. Mocno niedoceniana. Miałem ich 2 frezarki. Mam jeszcze ręczna okleiniarkę. Sprzęt nie do zmęczenia.
Ale na pewno nie ma porównania do Festoola.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: silnik777 w 2022-01-28 | 13:22:22
Na czym polega ta zacność moc tylko 1150 W  , nic nie napisali czy ma regulację obrotów , w jakiej cenie są do niej szyny , obroty tylko 5500.
A cena bardzo zbliżona do  Makity SP6000.
Chyba że ten post to małymi kroczkami reklama jakiegoś sprzedawcy tych zagłębiarek.

Żaden sprzedawca, serio pytam. Jestem kompletnym amatorem i musze blaty w kuchni przyciąć a sprzęt może kiedyś się przyda. Ale nie chcę badziewia kupić. A z tego co widzę moc 50W mniejsza jak festool i obroty o 300 min-1 za to tysiak w kieszeni. Jeśli virutexa kupię to test zrobię i zobaczę czy prowadnice makity pasują do niej. Ponoć na Festoolu działa to może i na Makicie :)
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2022-01-28 | 16:33:07
Do sporadycznego używania (tzn nie zarobkowego) kupiłem Bosch GKT 55 GCE, obrzynałem deski, wycinałem w blatach, ciąłem  sklejkę i wiór oraz panele. Obecne ceny z szyną FSN1600 oraz torbą  1820 zł lub l-boxx  około 1900 zł, w zestawie tarcza która tnie dobrze laminat jak i drewno, ma też regulację obrotów 3600–6250obr./min. To uboższa w funkcje wersja mafella


Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2022-01-28 | 18:27:03
Żaden sprzedawca, serio pytam. Jestem kompletnym amatorem i musze blaty w kuchni przyciąć a sprzęt może kiedyś się przyda. Ale nie chcę badziewia kupić. A z tego co widzę moc 50W mniejsza jak festool i obroty o 300 min-1 za to tysiak w kieszeni. Jeśli virutexa kupię to test zrobię i zobaczę czy prowadnice makity pasują do niej. Ponoć na Festoolu działa to może i na Makicie
Jeżeli główna praca tej zagłebiarki to płyta laminowana, To im wyższe obroty tym lepiej.
Oczywiście każdy sam decyduje co kupuje.
A osobiście wybrałbym narzędzie które ma regulację obrotów, łatwo dostępne i tanie części zamienne , bardzo tanie szyny.
Szynanp: makita 1,5 m to ok. 140 zł.
Ja osobiście mam Makitę SP6000J, która teraz kosztuje ok. 1500 zł , a przynajmniej teoretycznie ma lepsze parametry niż ów Virutex.
Bo jak  do grubszego drewna  to lepszy jest Erbauer ERB690CSW i ma głębokość cięcia 67 mm (tarcza 185 mm),regulację obrotów , nowy ok 900 zł, zdaje się że na szynie makity też działa.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Kombinat w 2022-01-28 | 18:55:27
Kolego sam stałem przed podobnym wyborem.
Jeżeli tamta markę masz sprawdzona…bierz w ciemno.
Do amatorskiego dłubania raz do czasu w zupełności wystarczy.
Ja długi czas ciałem graphitem z tarcza makity do laminatu i dawało radę…faktem jest, ze trzeba poświecić więcej uwagi na ustawieniu przed cięciem ale do amatorskiego dłubania w zupełności wystarcza…grunt to dobra tarcza i patenty typu płyta od spodu itp i jest na pięć.
Ja kupiłem febq 55 bo zależało mi na praktyczności i szerokopojętej szybkości działania…a poza tym trochę zaczarował mnie ich marketing, kompatybilność systemów itp.
Szyny prowadzące z graphite to małośmieszny żart ( ale biorąc pod uwagę cenę jest…po prostu jest ) nawet po złapaniu ściskami potrafił się zgubić milimetr czy półtora… a przy cięciu większej ilości elementów to zaczynało być  już trochę irytujące.
Reasumując: Moja rada bierz tego Virutexa jeżeli masz zaufanie do firmy lub coś bardziej popularnego w podobnych pieniądzach. Nie zarobkowo w zupełności wystarczy…bo jak czas nie goni to nawet ręczną potniesz po nabyciu wprawy  ;)
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-01-28 | 20:14:14
wirutexa mam dalej
działa dobrze ale statemu dałem a jej nawet chyba nienuzywa listwy proste ale ubogi system

Jak potrzebujesz kilka listew i zaglebiarke i cena dobra to bierz wirutexa
jeśli wyjdzie tylko 500 zyla roznicy Bierz festoola bo ma gwarancję o niebo lepsze
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2022-01-28 | 21:38:21
Kompletnie nie pojmuję argumentów typu "jeśli do sporadycznego użytkowania to jest OK". Tzn że co? Jak będę używał sporadycznie to tylko sporadycznie spi***olę sobie materiał, tym samym straty będą mniejsze niż gdybym tego używał codziennie, tak?

Nie ma znaczenia precyzja maszyny, jakość wykonania, trzymanie ustawień itp. Po prostu jeśli używam rzadko to nawet największy chłam będzie dobry bo jakoś przeżyję uciekający milimetr czy póltora i mam czas pomiędzy kolejnymi użyciami aby mi przeszła trauma, że kupiłem sobie ch..,owy sprzęt. Gdybym tego używał na codzień to popadnę w depresję bo nie będzie kiedy psychiki zregenerować? Dobrze myślę?

Chyba, że komuś ten milimetr czy póltora nie robi różnicy to OK, rozumiem. Mnie robi różnicę, nawet jakbym miał coś uciąć raz na pół roku.
Dlatego moim zdaniem jeśli zależy na dokładności powinno się kupować sprzęt z takiej pólki na jaka mnie stać i taki, który zapewnia taką jakość cięcia jaka jestem w stanie zaakceptować niezależnie od częstotliwości użytkowania.

Nie za bardzo rozumiem tez postawiony w tym wątku dylemat: Vitrtutex czy FS? A dlaczego nie np. Makita czy FS. Przecież Makita jest mocniejsza, ma większą prędkość obrotową (z regulacją) , lżejsza, nawet o 1mm głębiej sięga głębiej, bezproblemowa dostępność tanich części zamiennych,itd.
Nie sprawdzałem parametró np. DW czy Boscha ale tez bym wolał wybierac między nimi i FS niż jakimś Virtutexem.
Ale to moje zdanie..... ortodoxa Makitowego :)
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2022-01-28 | 21:47:11
Prawda taką że da się uciąć i najgorszym chłamem ale jeśli człowiek ceni swój czas to szuka czegoś czym zrobi dobrze bez kombinowania. Sam tą drogę przeszedłem. Zaczynałem z pilarką meec którą namiętnie poprawiałem by dało się nią ciąć precyzyjnie. Ale niedobór czasu skutecznie zniechęcał do kombinowania przy tak prostej czynności jak cięcie. Wziąłem więc zaglebiarkę dewalt i to już był kosmos. Mocna, sztywna konstrukcja. Pracowała pięknie. Ale z czasem i jej pewne niuanse zaczęły denerwować. Przesiadłem się więc na festoola. I teraz jestem zadowolony. Wyciągam ze skrzynki, kładę na szynie i tnę. I musi być dobrze. Jak coś zeje**ne to przeze mnie a nie przez sprzęt.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Kombinat w 2022-01-28 | 21:59:04
Polać mu dobrze gada…
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-01-28 | 22:01:59
Niestety smutna prawda jest taka, że @KrisssK (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1735)  ma rację. Co więcej powiedziałbym, że ktoś kto używa profesjonalnie (potencjalnie kilka razy w tygodniu) sprzęt z mankamentami to bardziej będzie miał opanowane życie z nimi typu wiem, że muszę docinsnąć od tej strony żeby było równo itp. Jak ja przychodzę do swojego warsztatu w weekendy, jak danego sprzętu przez to używam powiedzmy raz na miesiąc albo dwa, to dobrą chwilę mi zajmuje przypomnienie sobie co w nim było nie tak i jak to objeść. Dobrze jeśli w ogóle sobie przypomnę a nie spier... materiału.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2022-01-28 | 22:15:36
Nie sprawdzałem parametró np. DW czy Boscha ale tez bym wolał wybierac między nimi i FS niż jakimś Virtutexem.
Tak mi się skojarzyło z tym jak wiertarkę Protool kupowałem sie ze mnie śmiali że taka kupa pieniędzy za wiertarkę jakiejś firmy co nikt o niej nie słyszał i do tego jeszcze nawet udaru nie ma :) To że jakiejś firmy nie ma w marketach ani na jutubie wcale nie znaczy że nie należy jej brać pod uwagę przy wyborze, tym bardziej jak sprzedaje dobre narzędzia w przyzwoitych cenach. A wałek do kleju tej firmy to jest poezja :)
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: dżon.bambo w 2022-01-28 | 22:18:17
Jak ja przychodzę do swojego warsztatu w weekendy, jak danego sprzętu przez to używam powiedzmy raz na miesiąc albo dwa, to dobrą chwilę mi zajmuje przypomnienie sobie co w nim było nie tak i jak to objeść. Dobrze jeśli w ogóle sobie przypomnę a nie spier... materiału.

Doklej sobie karteczkę z opisem na kablu, przy wtyczce, np. "Stefan, dawno żesmy się nie widzieli. Czytaj uważnie, bo dwa razy powtarzać nie będę. Pamietaj, że z prawej strony dociskasz mocniej."
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-01-29 | 13:58:23
protool 18-4 pdc.  tysiące odwiertów w zelbetpnie i już w norze na oryginalnych aku jeszcze 4ah
Za jakość się płaci 5 lat na pace jeździła zima lato.

virutex jest dokładny i ma szyny dobre ale ma gw. rok firma 2 lata priv.

fs ma dużo lepsze gw i są części w razie w. do virutexa od reki mało co.
jeśli wychodzi różnica w cenie fs vs virutwx to brac fs jeśli więcej to virutexa. to była moja pierwsza zaglebiarka w życiu i szczerze od fs nie dużo od hodzi jakością i ergonomia. mogę zdjęcia wam wyslac jak ktoś potrzebuje
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: silnik777 w 2022-01-29 | 14:45:54
Różnica w cenie to aż 900 zł. Kwestia gwarancji i cześć zamiennych ewentualnie szybkość sprzedaży używanego sprzętu przemawia za FS. Jednak to aż 900 zł różnicy. Dziękuję za opinie. Zastanowię się przez weekend i daj Wam znać jaka decyzja.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-01-29 | 15:11:59
Jak. h esz mogę wrzucić jutro pikczery virutexa.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2022-01-29 | 16:08:25
Nie wiem jaką/za ile  ofertę kupna tego virutexsa  @silnik777 rozważa .


Bo aktualnie w Polsce to mamy takie proporcje cenowe dla  zagłebiarek : Festool i Mafell od  2100  zł, DeWalt i Bosch do 2000 zł Makita SP6000J od 1400 zł , A Virutex ile ?
Od 500 zł do 700 zł pozostałe marketowe zagłebiarki.  W innych krajach mogą być inne proporcje cenowe , inne nie tylko do ich zagranicznych zarobków.

Ile ma kosztować ten Virutex bez regulacji obrotów , bo zagłebiarka Yato z regulacją obrotów ( z nietypowymi szynami) do 700 zł.

A @silnik777  dlaczego wybór zagłebiarki zawężony tylko do dwóch marek.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-01-29 | 17:20:39
porownywanie virutexa do yato ciezko mi przez mysl przechodzi.
jedno robi szmelc zazwyczaj i jest glownie importerem jeszcze wiekszego szajsu a drugie robi calkiem fajne zabawki... co prawda malo znane u nas ale robi.
bo jakos nie przypominam sobie zeby yato bylo prekursorem robienia dedykowanych frezarek pod zamki w drzwiach albo mialo dedykowane systemy do corianu, plyt gk 45st oraz innych materialow... tak dokladnie tam da sie zalozyc widlice! Masz to w yato?
I mial nie bedziesz bo to inna polka cenowa i jakosciowa.

a gosc chce porownac FS vs Virutex bo tak chce ;D ;D

Tarcze tam byly 160 chyba i dawaly rade. Co prawda mocarny silnik niej jest w tym virutexie i bardziej na wiora do 32mm niz do drewna ale jak zalozysz mu 28z to i poora lite.

virutex bedzie cos w cenie 1500 papiera bez szyn z tego co widze ale do wirutexa da zalozyc widlice a do fs chyba juz nie. Trza by bylo pomyslec czy autorowi watku widlice sie sprzydadza... czy 1500 papiera bez szyn to duzy czy srednio oplacalny wydatek przy ograniczoej tez gwarancji.

Jak z dostepnoscia i co z robudowa.

np takie cos? https://alnar.pl/virutex-ucp90-szyna-prowadzaca-1400mm-zestaw-p-31335.html
niecale 700 ile to w FS? no w ch*j wiecej grosza

no i z tego co pamietam to virutex mial 1,4 i 0.8m prowadnice... dokupione mialem tam przedluzenia ale na dluzsza mete to wku**ia takie spinanie i rozpinanie jak sie duzo robi.
i tutaj niestety fs ma przewage bo ma wiekszy wybor oczywiscie tez za gruby szmalec.


tutaj rozwazyc trzeba czy sie tylko tnie i czy 80 oraz 140 max szyna wystarczy czy trzeba jakis osprzet albo dodatki.

jako tako do jakosci virutexa nie mozna sie do****ac za bardzo... no czuc ze to juz nie jest dolna polka. ciac ? tnie!
prosto? prosto
tarcze kupi od gowna po dobre.

czemu ja nie korzystalem pozniej z virutexa a przeszedlem na fs maja virutexa? bo sie wku**ilem... raz sobie krzywo przez moja nieuwage zlozylem szyny i zle docialem. a ze nie bylo wtedy do virutexa nic wiecej to sie jeszcze bardziej wku**ilem i kupilem fs i dlugie szyny. virutexa dalem staremu i on sobie tam gdzies lezy a staruszek czasem go odpali raz na rok jak se przypomni.

Stad moj tok myslenia... poprarty sprzetem, jego macaniem i tym ile nim przepracowalem. A kazdy sprzet u mnie raczej dostaje po pi**zie.

Chceta zrobie zdjecia... jak chcesz mozesz do mnie wpasc i sobie zmacac tego virutexa na miejscu oraz sie nim pobawic jesli nie masz daleko. Bo jazda na drugi koniec PL tylko zeby se zmacac sprzeta za 1500 papiera i wydac 1500 papiera na paliwo raczej jest szczytem glupoty.

A moze ktos blizej ciebie ma takowy sprzet zeby pomacac i sie chwile chociaz pobawic?
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2022-01-29 | 17:45:43
wirutexa da zalozyc widlice a do fs chyba juz nie
Nie wiem co to ta widlica ( tu jest dużo amatorów których warto uczyć fachowego słownictwa) , ale może chodzi o prowadnicę równoległą.

a co do TOYA/Yato to po prostu jacyś ludzie zainwestowali trochę pieniędzy zamawiając tam narzędzia i budując kanały dystrybucji nie tylko w polsce.
A co ciekawe  na Ukrainie Zagłebiarka Yato jest 3 razy tańsza niż ów Virutex, u nas tylko 2 razy tańsza.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2022-01-29 | 18:06:34
virutexa za 1259 PLN idzie kupić od ręki
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-01-29 | 19:04:15
masz tu przyklad specjalizowanej widlicy wraz z osprzetem dodatkowym do virutexa
https://www.kammar24.pl/virutex-zestaw-do-obrobki-alucobond-do-zaglebiarki-sri174t-p-180625.html?gclid=EAIaIQobChMImtvK0cLX9QIV7EWRBR3g5ARGEAQYAyABEgLBQ_D_BwE

o takie wlasnie smaczki chodzi


co do ukrainskich i polskich cen nie potrafie napisac dlaczego bo po prostu ku**a nie wiem. co do kanalow i inwestowanej kasy... no z fs, mafellem, boszami i makietami jest tak samo ;D

mam gdzies oscylator yato i mam feina  - to przepasc miedzy jednym i drugim. oczywiscie tez inny pieniadz bo tego nie ukrywam nigdy. jednak jakbym mial je**c godzine dziennie na yato przez miesiac to bym musial przestac pic bo juz nie z kieliszka ale z butelki by sie wylewalo. przy feinie efekt kilka razy mniejszy i po kilku godzinach pracy sam sobie naleje do kielicha i sam go podniose z wodka i nie wyleje... a nawet wypije.

Tutaj z tymi narzedziami chodzi zeby kupic i sie nie wyje**c. Zrobic a byc moze zarobic no niestety nie zawsze masz tania i dobra alternatywe.

Autor watku musi sie bardziej rozpisac co dokladnie by chcial dlubac czy zawodowo czy chuapa dom? oraz czy lite wior czy jedno i drugie.


Fyme kiedys napisal ze najlepszy sprzet z gowniana tarcza bedzie cial gorzej niz gowniany sprzet z dobra tarcza!

Niezaprzeczalnie mial racje - jednak jest druga strona medalu... na ch*j ci zaglebiarka ktora ma krzywe szyny i tutaj @szmar (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=426) niestety yato nie pochwale bo sam widzialem ze byla bieda z nedza jak w sklepie o dzwiecznej nazwie Jawor u mnie na miescie koles na pokazach byl i przylozylem 2 prowadnice... luka na grubosc fajka ;D  potem sie koles zaczal tlumaczyc ze to krzywe szyny, musialy sie pogiac a na koncu na ch*j mu du*e zawracam skoro to budowlanka czysta a nie stolarka.

No i wlasnie jesli masz taka mozliwosc i mozesz zmacac to jestes uratowany ale jak kupujesz juz przez neta a masz pierwszy taki sprzet w zyciu i pierwszy raz docinasz... to lepiej doinwestowac zeby sie nie wku**ic i sie nie zrazic. Bo ja juz to sam przerabialem przez ostatnie kilka dobrych lat.

Co do samych prowadnic ... moze Yato postawi gdzies na innych szynach ale nie wiem jakich bo mi to do szczescia nie bylo potrzebne.
@KolA (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2)  robil kiedys tabelki odnosnie prowadnic wiec moze tam jest podane na co yato wejdzie o ile bral go pod uwage
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2022-01-29 | 19:41:32
Nigdy nie wpadłbym na nazwanie maszyny do rowków lub bruzd widlicą, czy jest to określenie techniczne, jeżeli tak to w jakim języku.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-01-29 | 19:54:25
jak to mi powiedzial stary dziadek stolarz... widlice byly u nas za czasow mlodego PRLu a dado wymyslili jankese ;D

stara nazwa to widlice, nowa to tarcze do rowkowania... poprawnosc polityczna i normalizacja robia swoje.

ponoc to tez mialo inne nazwy w zaleznosci od rejonu ale pozniej jak juz na rynku w latach 90 zaczely sie pojawiac nowe maszyny i nowe mozliwosci to zaczeli to nazwnictwo mocno normalizowac.

jak powiedz w globusie albo dimarze ze chcesz widlice to tylko zapytaja na jaki otwor i jaka grubosc ... no wiec chyba dalej to okreslenia dziala ;D
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2022-01-29 | 20:08:06
virutexa za 1259 PLN idzie kupić od ręki

i powiem Wam że jak chcecie kupić to bierzcie szybko, cena u dystrybutora już poszła w górę i jest kilka stówek droższa w zakupie, jak sprzedawcy się kapną to szybko podniosą ceny żeby nie sprzedać taniej niż sam później zapłaci
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Kombinat w 2022-01-29 | 20:11:19
Kompletnie nie pojmuję argumentów typu "jeśli do sporadycznego użytkowania to jest OK". Tzn że co? Jak będę używał sporadycznie to tylko sporadycznie spi***olę sobie materiał, tym samym straty będą mniejsze niż gdybym tego używał codziennie, tak?

Nie ma znaczenia precyzja maszyny, jakość wykonania, trzymanie ustawień itp. Po prostu jeśli używam rzadko to nawet największy chłam będzie dobry bo jakoś przeżyję uciekający milimetr czy póltora

Nie...jeśli używam rzadko to wybór pomiędzy zagłębiarka + cały zestaw typu chociażby szyna,  powiedzmy poniżej 1000 a sama zagłębiarka solo za ponad 2k to jest różnica mniej więcej o jakieś minimum 100% budżetu :D
I jeśli używam rzadko...to za tą różnice jestem w stanie pobawić się w ustawianie tego ustrojstwa troszkę dłużej...
No chyba, ze budżet nie trzyma to wiadomo...hulaj dusza piekła niema :D

Nie za bardzo rozumiem tez postawiony w tym wątku dylemat: Vitrtutex czy FS? A dlaczego nie np. Makita czy FS.

Skoro ktoś nie bierze Makity pod uwagę to po co ma ją porównywać :D:D

KrisssK mój Wuja mawia, że Makita to gówno bo miał pare sprzętów typu szlifierka i szlak to trafiał w krótkim czasie w dodatku jakieś wymyślania przy gwarancji no nie wiem może miał chłop pecha? A może ma racje?
Jak szukałem ukośnicy...mówią, że lepszy dewalt
Pilarka stołowa? DeWalt
Lamelownica? Tutaj zdania podzielone
Zagłębiarka? Słyszy się, że bosch jednak lepszy od makity
Frezarka? No można tak wymieniać i wymieniać...

Dużo masz od nich sprzętów?
I czemu taki ortodox?
Że co, że Japonia? Niebieski Ci się podoba? Czy o co chodzi?

Ja Ci nie wróg...żebyś źle nie odebrał ;)
Tak z ciekawości?
W ,którym aspekcie Makita jakimkolwiek produktem deklasuje konkurencje?


Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2022-01-29 | 20:26:23
Deklasuje technicznie czy cenowo. Mafell 2 razy droższy od SP6000 ,czy 2 razy lepszy, 2 razy dokładniejszy,2 razy szybszy.
SP można kupić o 150 zł drożej od Virutexa , i M ma regulowane obroty.
A co do połaczeń "widlicowych" to wykonanie tarczą/frezem o kształcie stożka to dwóch @Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) w czterech rękach Viretexa nie utrzyma.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: silnik777 w 2022-01-29 | 21:39:18
@szmar (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=426) rozważam virutexa bo bo to najtańsza zgłębiarka z klinem. Wydaje mi się też że jest on klonem TS 55 REBQ tyle, że bez okienka z wziernikiem / dociskiem, bez regulacji obrotów, pojedynczą lecz dokładną skalą i tarczą do litego drewna w zestawie. Pewnie prędzej czy później będę chciał coś w drewnie "strugać" (a już szykuje mi się kolejny projekt w domu - sauna). Więc tak, nie biorę M pod uwagę z uwagi na brak klina. Pytanie do Was drodzy forumowicze czy warto brać tańszą lecz bardzo dobrą w opinii wschodnich sąsiadów maszynę europejskiej produkcji, licząc się z tym, że system ubogi oraz że na start tarczę do płyt wiórowych będzie trzeba kupić bo wydaje mi się, że ceny 1260 zł już nigdy nie zobaczymy. Budżet mam na obie, nawet na oryginalne prowadnice festoola, tylko całe życie staram się nie iść z głównym nurtem i coś czuję, że virutex to może być deal życia :) Z resztą udało mi się wyrzynarkę virutexa SC324Y kupić ostatnio za 299zł :)
Jeśli chodzi o prowadnice to na razie i 800 starczy. Docelowo chcę warsztat jeszcze uzupełnić o pilarkę stołową, wyrównywarkę i frezarkę (stacjonarną lub przenośną). Nadszedł czas na materializację marzeń w postaci domowego warsztatu stolarskiego i zainwestowanie pieniędzy w maszyny i praktyczne umiejętności w dobie rosnącej inflacji.
@Qiub (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=6) Widlice są mi niepotrzebne. Wydaje mi się, że kwestia gwarancji (bym się mylił) nie będzie miała znaczenia bo i jedno i drugie urządzenie będzie pewnie pracować u mnie do mojej śmierci - młodszy nie będę a sprzęt będę używał pewnie nie więcej jak 30 dni w roku po kilka godzin. Zależy mi na tym by nie kupić badziewia.
Projekty które chcę zrealizować są przeróżne - od sauny, szafy na buty w wiatrołapie, zrobieniu intarsji / inkrustracji w parkiecie salonu poprzez gitarę klasyczną aż do automatycznie otwieranego stołu okrągłego, ale to pewnie za kilka lat. Myślę też o zakupie prasy hydraulicznej i robieniu płytek cementowych - ale to nie to forum :)
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-01-30 | 00:32:17
Jak Virutex "chodzi" po szynach Makity to ciekawy sprzęt. Tylko kto to wie 😉
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2022-01-30 | 08:12:45
Ten klin to tylko pretekst. Jak rozcina się dechy o grubości 50 mm ,długości ponad 2000 mm i szerokości każdego kawałka ponad 100 mm, to klin jest zasadny. Czy ta sauna tak będzie wykonywana.
Festool produkuje zagłębiarki od 1980 roku.A oznaczenie REBQ to właśnie elektronika i regulacja obrotów.
V nie ma np: podwójnego wskażnika głębokości  na sprężynie.
Obawian się że zakup nie będzie tak dobry jak zakup tej wyrzynarki.
Teraz już za póżno bo wystarczyło zapytać tu na forum o niezbędność klina w zagłębiarce.
A co do klonu FS 55 to ów Virtex produkowany jest ponad 10 lat, i jakoś nikt łącznie z producentem nie wpadł że to klon.

Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2022-01-30 | 09:53:15
Z resztą udało mi się wyrzynarkę virutexa SC324Y kupić ostatnio za 299zł
A tak na marginesie to jest tu dział  " Promocje i gazetki marketów" gdzie można umieścić link do takiej promocji , bo inni by też za taką cenę kupili.
Z góry zakładam że nie jest to egzemplarz który " spadł z TIRA".
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: Szypki w 2022-01-30 | 09:59:49
A mi klin służy jak używam Festoola do dokładniejszego ustawienia szyny z zagłębiarką do kreski narysowanej ołówkiem jeśli chcę wyciąć np. na zlew, czyli cięcie wewnętrzne do kreski. Klin do tego nadaje się lepiej niż wystająca tarcza.


Regulacja obrotów? Jak je kupiłem to od tamtej pory tego nie przestawiłem. We frezarce tak ale w zagłębiarce nie.


Kombinat listwę prowadzącą zawsze możesz sobie dorobić sam do każdej zagłębiarki. Może lekka nie będzie ale będzie spełniała swoje zadanie.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: silnik777 w 2022-01-30 | 10:09:43
Kupię FS, widział ktoś jakieś dobre promocje? Kupię raz a porządnie i nie będę musiał się zastanawiać czy nie warto było dopłacić. Z nowym modelem FEBQ nie ma większych problemów wieku dziecięcego? W Niemczech o stówe taniej idzie wyrwać ale to żadna okazja bo przesyłka zjada różnicę w cenie.
Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2022-01-30 | 10:43:40
Ronel Lublin , chyba jedne z lepszych (dla kupującego) cen .,
Tylko trzeba dokładnie i na spokojnie czytać bo są różne skompletowania ( zakresy dostawy)  i rożne ceny, a nawet zadzwonić i dopytać.


https://ronel.tools/dane-firmy (https://ronel.tools/dane-firmy)


Na 230 V


https://ronel.tools/pl/p/Zaglebiarka-TS-55-FEBQ-Plus-FS-577010/3911 (https://ronel.tools/pl/p/Zaglebiarka-TS-55-FEBQ-Plus-FS-577010/3911)


https://ronel.tools/pl/p/Zaglebiarka-TS-55-FEBQ-Plus-576703/3964 (https://ronel.tools/pl/p/Zaglebiarka-TS-55-FEBQ-Plus-576703/3964)


A dla porównania j.w wystarczy wpisać ten numer 576703 do przeglądarki i już jest porównanie cen u innych

Tytuł: Odp: Wybór zgłębiarki virutex czy festool
Wiadomość wysłana przez: silnik777 w 2022-01-31 | 10:30:28
Dziękuję raz jeszcze za wsparcie. Zamówiłem FS TS 55 FEBQ, szynę FS 800, Ścisk śrubowy FSZ 120 i Przykładnicę kątowa FS-WA. Temat zamykam